pamiętnik

 Moderator: Tomasz Kowalczyk

ODPOWIEDZ
roztańczona
Posty: 158
Rejestracja: ndz 05 maja, 2013
Lokalizacja: Żary

Post autor: roztańczona »

riasowe wybrzeża na każdej stronie
zeszytu z myśli i wszystkich lęków
dwanaście wierszy w zatoce utonie
nie dając przy tym żadnego dźwięku

zostanie spokój i dziwna pustka
gdy będzie płonął łzawy ocean
wyschną źrenice i spierzchną usta
bezgłośnie cytując miłosny poemat

za oknem powoli budzi się miasto
ptaki zaczęły nucić melodię
dziewczynka z różą próbuje zasnąć
mając nadzieję że spotka się z bogiem
Awatar użytkownika
Tomasz Kowalczyk
Administrator
Posty: 4434
Rejestracja: wt 10 cze, 2014

Post autor: Tomasz Kowalczyk »

Nie wiem, czy rytmika jest prawidłowa, ale przyjemnie mi się czytało Twój wiersz.

Pozdrawiam
Każdy jest kowalem własnego losu. Nie każdy Kowalczykiem.
roztańczona
Posty: 158
Rejestracja: ndz 05 maja, 2013
Lokalizacja: Żary

Post autor: roztańczona »

Tomasz Kowalczyk pisze:Nie wiem, czy rytmika jest prawidłowa, ale przyjemnie mi się czytało Twój wiersz.

Pozdrawiam
Bardzo mi miło! :)
Awatar użytkownika
maybe
Posty: 5330
Rejestracja: pt 06 maja, 2011

Post autor: maybe »

W niektórych wersach jest o jedną sylabę za dużo. Mimo to, wiersz czyta się bardzo przyjemnie. Ujmujące zakończenie :) :rozyczka: :rozyczka: :rozyczka:
Wiem wystarczająco dużo, żeby wiedzieć jak mało wiem.
Awatar użytkownika
Liliana
Posty: 6654
Rejestracja: pt 05 lis, 2010
Lokalizacja: Sosnowiec

Post autor: Liliana »

Witaj, roztańczona!

Rzeczywiście rytm w niektórych wersach kuleje.
Popatrz, proszę, na moją przykładową wersję (jest poniżej)- jest równiutko, średniówka po 5-ej sylabie.
roztańczona pisze:riasowe wybrzeża na każdej stronie
zeszytu z myśli i wszystkich lęków
dwanaście wierszy w zatoce utonie
nie dając przy tym żadnego dźwięku

zostanie spokój i dziwna pustka
gdy będzie płonął łzawy ocean
wyschną źrenice i spierzchną usta
bezgłośnie cytując miłosny poemat

za oknem powoli budzi się miasto
ptaki zaczęły nucić melodię
dziewczynka z różą próbuje zasnąć
mając nadzieję że spotka się z bogiem

riasowe brzegi na każdej stronie
zeszytu z myśli i wszystkich lęków
dwanaście wierszy w wodzie utonie
nie dając przy tym żadnego dźwięku

zostanie spokój i dziwna pustka
gdy będzie płonął łzawy ocean
wyschną źrenice i spierzchną usta
bezgłośnie cytując (tu przydały się wyraz dwusylabowy)miłosny poemat (i tu też)

za oknem z wolna budzi się miasto
ptaki zaczęły nucić melodię
dziewczynka z różą próbuje zasnąć
mając nadzieję spotk się z bogiem


Pomyśl nad 4. wersem drugiej zwrotki.
Pozdrawiam, :rozyczka: Liliana


PS
zamiast "cytując" może "szepcząc" a zamiast poematu - pean? :-D
Ostatnio zmieniony pt 08 mar, 2019 przez Liliana, łącznie zmieniany 1 raz.
wiem, że nic nie wiem, ale staram się dowiedzieć,
neuroleptyk
Posty: 426
Rejestracja: pn 10 kwie, 2017

Post autor: neuroleptyk »

ładny wiersz :rozyczka:
Ostatnio zmieniony pt 08 mar, 2019 przez neuroleptyk, łącznie zmieniany 1 raz.
roztańczona
Posty: 158
Rejestracja: ndz 05 maja, 2013
Lokalizacja: Żary

Post autor: roztańczona »

Maybe, dziękuję za opinię, zgadzam się, ale na szczęście już to zauważam i jest lepiej. A to, że dalej ta sfera kuleje, wynika z braku umiejętności, nie weny. :rozyczka:

Liliano, bardzo dziękuję za obszerną opinię i poprawki :rozyczka: Myślałam nad jeszcze jedną strofą, ale wolałam zostawić tak jak jest.

Neuroleptyku, dziękuję :rozyczka:
Awatar użytkownika
Leon Gutner
Posty: 7856
Rejestracja: czw 15 kwie, 2010
Lokalizacja: Olsztyn
Kontakt:

Post autor: Leon Gutner »

Bardzo przyjemny wiersz w odbiorze mimo niewielkich nierówności .
Ostatnia strofa spodobała mi się najbardziej .

Z uszanowaniem L.G.
" Każdy dzień to takie małe życie "
perełka
Posty: 3540
Rejestracja: wt 04 gru, 2012

Post autor: perełka »

wywołał uśmiech, czyli trafił, brawo :rozyczka: :rozyczka:
Smutek jest jak pochód- przemija. E. Stachura