była jak pociąg pośpieszny
Moderator: Tomasz Kowalczyk
była jak pociąg pośpieszny
pędzący krzywym torem
ja głupi miałem pecha
na złym stanąłem peronie
czy tego żałowałem
wtedy na pewno wcale
jeździłem bez biletu
i w biegu wskakiwałem
siedzących miejsc unikam
uwielbiam słuchać ciszy
numerowane nigdy
są za daleko wyjścia
próbuję ją zapomnieć
lecz dusza nocą płacze
zadaje wciąż pytanie
czy mogło być inaczej
kolejna noc na dworcu
stu niespełnionych marzeń
z nadzieją - może jutro
będziemy chwilę razem
wierzę że do mnie jedziesz
chcę poczuć twoje dłonie
tylko czy zapamiętam
na którym stać peronie
pędzący krzywym torem
ja głupi miałem pecha
na złym stanąłem peronie
czy tego żałowałem
wtedy na pewno wcale
jeździłem bez biletu
i w biegu wskakiwałem
siedzących miejsc unikam
uwielbiam słuchać ciszy
numerowane nigdy
są za daleko wyjścia
próbuję ją zapomnieć
lecz dusza nocą płacze
zadaje wciąż pytanie
czy mogło być inaczej
kolejna noc na dworcu
stu niespełnionych marzeń
z nadzieją - może jutro
będziemy chwilę razem
wierzę że do mnie jedziesz
chcę poczuć twoje dłonie
tylko czy zapamiętam
na którym stać peronie
Ostatnio zmieniony pn 25 mar, 2019 przez J-23, łącznie zmieniany 2 razy.
- Tomasz Kowalczyk
- Administrator
- Posty: 4434
- Rejestracja: wt 10 cze, 2014
miejsc siedzącychJ-23 pisze:miejsca siedzące unikam
Coś tu się nie składa...J-23 pisze:numerowane wcale
są za daleko wyjścia
Tekst do wykrzyczenia, nie do zaśpiewania.
Pozdrawiam
Każdy jest kowalem własnego losu. Nie każdy Kowalczykiem.
- Leon Gutner
- Posty: 7856
- Rejestracja: czw 15 kwie, 2010
- Lokalizacja: Olsztyn
- Kontakt:
W zasadzie to słucha się chyba ciszy a nie ciszę ale wiersz i tak przyjemny .
Taki bardzo hm Jotowy i odczytał się przyjemnie .
Z uszanowaniem L.G.
Taki bardzo hm Jotowy i odczytał się przyjemnie .
Z uszanowaniem L.G.
" Każdy dzień to takie małe życie "
była jak pociąg pośpieszny
pędzący krzywym torem
ja głupi miałem pecha
na złym stanąłem peronie
czy tego żałowałem
wtedy na pewno wcale
jeździłem bez biletu
i w biegu doń wsiadałem
siedzących miejsc unikam
uwielbiam słuchać ciszy
numerowane miejsca
są za daleko wyjścia
próbuję ją zapomnieć
lecz dusza nocą płacze
zadaje wciąż pytanie
czy mogłem stać inaczej (czy mogło być inaczej)
kolejna noc na dworcu
stu niespełnionych marzeń
z nadzieją - może jutro
będziemy chwilę razem
wierzę że do mnie jedziesz
już czuję twoje dłonie (albo: chcę poczuć...)
tylko czy zapamiętam
na którym stać peronie
Wydaje mi się, że tak jest bardziej rytmicznie. Wiem, że 1. i 3. wers pierwszej zwrotki ma o 1 sylabę za dużo, ale, według mnie, to nie tak bardzo przeszkadza. Mam nadzieję, że nie poczujesz się urażony moimi uwagami.
pędzący krzywym torem
ja głupi miałem pecha
na złym stanąłem peronie
czy tego żałowałem
wtedy na pewno wcale
jeździłem bez biletu
i w biegu doń wsiadałem
siedzących miejsc unikam
uwielbiam słuchać ciszy
numerowane miejsca
są za daleko wyjścia
próbuję ją zapomnieć
lecz dusza nocą płacze
zadaje wciąż pytanie
czy mogłem stać inaczej (czy mogło być inaczej)
kolejna noc na dworcu
stu niespełnionych marzeń
z nadzieją - może jutro
będziemy chwilę razem
wierzę że do mnie jedziesz
już czuję twoje dłonie (albo: chcę poczuć...)
tylko czy zapamiętam
na którym stać peronie
Wydaje mi się, że tak jest bardziej rytmicznie. Wiem, że 1. i 3. wers pierwszej zwrotki ma o 1 sylabę za dużo, ale, według mnie, to nie tak bardzo przeszkadza. Mam nadzieję, że nie poczujesz się urażony moimi uwagami.
wiem, że nic nie wiem, ale staram się dowiedzieć,
Wręcz przeciwnie.Liliana pisze:Mam nadzieję, że nie poczujesz się urażony moimi uwagami
Dziękuję.
Potrójnie
że przeczytałaś
że skomentowałaś
że poprawiłaś
Czytanie, komentowanie, poprawianie tekstów poczatkującego można zaliczyć do sportów ekstremalnych.
Pozdrawiam
PS
Niech moc będzie z Tobą
a życie przygodą