Nie przenoście nam stolicy do Gubina

[Sarek]

Nie przenoście nam stolicy do Gubina
tu chodzimy z winem za pazuchą
życie kolorami się mieni
świat staje się przyjemny
nawet w czarne noce

Wino to jest nasz świat
więc zapomnijcie żeśmy trzeźwi
Do pracy chodzimy bladym świtem
aby przy winie spędzić wieczór
a wy chcecie mieć u nas stolicę
to nie dla nas szkoda słów

Zapraszamy do winnicy
tu zrozumiesz nasz świat
U nas są zielone autobusy
niebo jest szafirowe
a wino białe i czerwone
tu życie jest kolorowe

Wokół lasy i jeziora,
w wakacje pełny raj
każdy z nas jest biegły w piciu
nie potrzebujemy żadnych zmian
Prosimy was nie przenoście
nam stolicy do Gubina
bo tu każdy chodzi
z winem za pazuchą
tu nam dobrze
i niech tak zostanie.
Mówi wam to Michał S
mały człowiek z Gubina.

[Maria]

Nie przenoście nam stolicy do Gubina
tu chodzimy z winem za pazuchą
życie kolorami się mieni
świat się staje przyjemny
nawet w czarne noce

Wino to nasz świat
więc zapomnijcie żeśmy trzeźwi

Do pracy idziemy bladym świtem
aby przy winie spędzić wieczór
a wy chcecie mieć u nas stolicę
to nie dla nas
szkoda zachodu

Zapraszamy do winnicy
tu zrozumiesz nasz świat

U nas zielone autobusy
niebo szafirowe
a wino białe i czerwone
tu życie kolorowe

Wokół lasy i jeziora
w wakacje pełny raj
każdy z nas biegły w piciu
nie potrzebujemy żadnych zmian

Prosimy - nie przenoście
nam stolicy do Gubina
bo tu każdy chodzi
z winem za pazuchą

tu nam dobrze

Mówi wam to Michał S

Michale - tak czytam

[Sarek]

dziękuję za podpowiedż