nikogo
Moderator: Tomasz Kowalczyk
-
- Posty: 885
- Rejestracja: śr 23 wrz, 2015
- Lokalizacja: Ostrzeszów
miasto chce zaprząc ptaki
mają pociągnąć je na prowincję
miasto rośnie w zgiełk
i dusi się smogiem
zmiana pozycji ma wyleczyć je z bezradności
rynek
liczba gołębi znacznie przewyższa liczbę przechodniów
łopot wprowadzonych w ruch skrzydeł
niczym owacje na stojąco
dla niedocenianej szarzyzny dnia powszedniego
statystycznego mieszkańca i przypisanych mu przywar
dzień w dzień przemarsz
szpalerem witryn i strzeżących ich manekinów
tam za rogiem przecinają się drogi
wyjazdowa z powrotną i wieje czymś nowym
czego nie potrafię nazwać tu i teraz
przyszło się żegnać
aleje kwatery i nie ma z kim podzielić zdumienia
skądś wiem że jesteś więc odwracam głowę
nikt nie idzie
nikt nie idzie
mają pociągnąć je na prowincję
miasto rośnie w zgiełk
i dusi się smogiem
zmiana pozycji ma wyleczyć je z bezradności
rynek
liczba gołębi znacznie przewyższa liczbę przechodniów
łopot wprowadzonych w ruch skrzydeł
niczym owacje na stojąco
dla niedocenianej szarzyzny dnia powszedniego
statystycznego mieszkańca i przypisanych mu przywar
dzień w dzień przemarsz
szpalerem witryn i strzeżących ich manekinów
tam za rogiem przecinają się drogi
wyjazdowa z powrotną i wieje czymś nowym
czego nie potrafię nazwać tu i teraz
przyszło się żegnać
aleje kwatery i nie ma z kim podzielić zdumienia
skądś wiem że jesteś więc odwracam głowę
nikt nie idzie
nikt nie idzie
Chciałam dobrze, a wyszło jak zwykle.
- Ewa Włodek
- Posty: 3887
- Rejestracja: wt 01 mar, 2011
- Lokalizacja: Kraków
u licha! Jak bym czytała o współczesnym Krakowie! Niby pełno ludzisków, a pusto, coraz bardziej pusto, bo wokół tylko bezimienny tłum.
Jest w w tym wierszu coś, co mnie poruszyło.
Pozdrawiam mocno, Ewa
Jest w w tym wierszu coś, co mnie poruszyło.
Pozdrawiam mocno, Ewa
Niebo gwiaździste nade mną...
Immanuel Kant
Immanuel Kant
-
- Posty: 885
- Rejestracja: śr 23 wrz, 2015
- Lokalizacja: Ostrzeszów
Ewo, perełko, Mario - dziękuję
Chciałam dobrze, a wyszło jak zwykle.