Rozrodne

 Moderator: Tomasz Kowalczyk

ODPOWIEDZ
Florian Konrad
Posty: 903
Rejestracja: pt 26 lut, 2016

Post autor: Florian Konrad »

gratyzator się psuje, zamiast zwyczajowego
szmelcu zaczyna produkować
pełnowatrościowy towar

jako pierwszy wytacza się kobieton
kartoflissima, grubokoścista piękność
o kwadratowych rysach. ostra, nie dotknąć

charczy furiacko, zapewnia
coś tam, że wierność
może nawet dłużej, niż tydzień

potem wypełza chłopiec, członek
jednoosobowej bohemy kłamców
(raz powie prawdę - i umrze. boi się tego.)

i jeszcze weneralissimus
cały w cętkach (nabawił się podczas podróży
przez zimne i tymczasowe ciała, cienie
przechodnich narzeczonych)

tylko mnie tam nie ma, nie zostaję
wygenerowany. zbyt chropowaty
i niezgrabny jestem, by powstać
połączenie Josepha Merricka
i wszystkich lokatorów cel

rozchodzę się po kościach
byłej dziewczyny
wytraca się pęd, głos stygnie

osiągnąłem mistrzostwo w dziedzinie wad
biegłość w łamaniu danego słowa
pozostanę we wspomnieniach, choć
w zasadzie nie przyszedłem na świat
wszystko to plotki, pogoń za krzykiem
sól rzucona na wiatr


Florian Konrad
Posty: 903
Rejestracja: pt 26 lut, 2016

Post autor: Florian Konrad »

jejku - dziękuję :D