19 maja ( wiersz na okoliczność , nie grymasić!)

[Latima]

mamy tyle świąt
aż kalendarz mieni się purpurą
( nie mylić z szatami na topie)
no to wyliczam po belfersku
dzień długiej i krótkiej żmii
( to o mojej sąsiadce sobie przypomnieli)
dzień wesołego ptaka
( tu bez komentarza proszę)
nawet sznurowadła mają swój dzień uroczysty
więc ja patrząc w niebo
co rzuca pioruny
tak sobie myślę
że jeszcze jedno wolne nie zaszkodzi
ogłoszam wszem i wobec
19 maja stanie się dniem litości
dla tych co wbrew a nawet przeciw
otwieramy portalowe drzwi na oścież
( tego słowka przecież nikt nie pamięta)

jazda bez trzymanki się szykuje
może zaproszę po raz enty
( jak ja lubię rzekę kijem zawracać)
jednego takiego
co doprowadzał mnie do szału
a teraz proszę
grzecznie czeka w kolejce
aż go zauważę

może zechcę
ale w przyszłym roku
19 maja

[cortessa]

Obiecuję, że nie będę grymasić, dlatego kwiatuszkiem potwierdzam uważne przeczytanie utworu.

[Mariola Kruszewska]

Ja będę zaś grymasić w kwestii niepotrzebnej spacji po otwarciu nawiasu. Widzisz, zawsze jest coś, czego można się czepnąć :)

[Latima]

fajnie, że podeszłyście tak na luzie. Mariolko, Słoneczko Ty moje, jak Ty to robisz, że ja się śmieję , buziole!

[J-23]

19 maja stanie się dniem litości

dla tych co wbrew a nawet przeciw

W czasach " Bez litości" proponujesz dzień litości.
Może warto.




Pozdrawiam

[Michael]

Im więcej wolnego, tym lepiej.

Pozdrowienia,

M.

[Michael]

Im więcej wolnego, tym lepiej.

Za fajne wrażenia przy czytaniu.


Pozdrowienia,

M.