Szypułki
Moderator: Tomasz Kowalczyk
-
- Posty: 903
- Rejestracja: pt 26 lut, 2016
"W tych okolicach nieznane jest szczęście. Tam zaplątuje się człowiek w ludzi i nie może żyć już więcej bez nich i nie może żyć już z nimi"
Debora Vogel "Akacje kwitną"
chodzi o to, by się wkłuć, możliwie jak najgłębiej
w pozornej słodyczy Owocu - głęboko ukryte:
to co cierpkie i stalowe, nieobliczalny mit
który, jeśli się w niego wczytać
- okazuje się być zbudowany z dziesiątek
banalnych historii o zbawieniach, małych
i niosących ze sobą niewiele więcej
poza dreszczem
krótką chwilą zadumy
quasi-religijną metaforą
najważniejsze - by dotrzeć, wziąć do ust
pestkę w kształcie kropli
schłodzić się tym cudacznym płynem
(oby w miarę szybko, nim legenda
się przeterminuje, jej bohaterom wyrosną
skrzydła, albo dodatkowe głowy)
kompletnie nieistotne: igły, łuskowata skórka
zmaszczki formujące się w spękaną korę
wszystko, co prowadzi do ukrytej cieczy
opowiastki o zabawkach
ułożonych w mały, blaszany raj
porkę roku między powiosną a przedleciem
cała ta otoczka, kruchy pancerzyk
ważne, by zasmakować
w rozwarstwiającej się historii
odnajdywać, ciągle nową i tę samą
(spróbuj, a zrozumiesz - żaden oksymoron)
bajkę, w niej - dziewczynę
o pozornie pospolitych rysach
która powie z uśmiechem
może ze łzami w oczach:
zrywaj następne, na co czekasz?
Debora Vogel "Akacje kwitną"
chodzi o to, by się wkłuć, możliwie jak najgłębiej
w pozornej słodyczy Owocu - głęboko ukryte:
to co cierpkie i stalowe, nieobliczalny mit
który, jeśli się w niego wczytać
- okazuje się być zbudowany z dziesiątek
banalnych historii o zbawieniach, małych
i niosących ze sobą niewiele więcej
poza dreszczem
krótką chwilą zadumy
quasi-religijną metaforą
najważniejsze - by dotrzeć, wziąć do ust
pestkę w kształcie kropli
schłodzić się tym cudacznym płynem
(oby w miarę szybko, nim legenda
się przeterminuje, jej bohaterom wyrosną
skrzydła, albo dodatkowe głowy)
kompletnie nieistotne: igły, łuskowata skórka
zmaszczki formujące się w spękaną korę
wszystko, co prowadzi do ukrytej cieczy
opowiastki o zabawkach
ułożonych w mały, blaszany raj
porkę roku między powiosną a przedleciem
cała ta otoczka, kruchy pancerzyk
ważne, by zasmakować
w rozwarstwiającej się historii
odnajdywać, ciągle nową i tę samą
(spróbuj, a zrozumiesz - żaden oksymoron)
bajkę, w niej - dziewczynę
o pozornie pospolitych rysach
która powie z uśmiechem
może ze łzami w oczach:
zrywaj następne, na co czekasz?