Spękania

[czarnowidz]

Wrócę jutro, dzisiaj chcę zrozumieć
usychające słowa. Zanim porośnie je szron,
mienią się od wieloznaczeń. Śmierć
wciąż jest na niby, chociaż lęk

bliżej niż myślisz, każdy ma własne
łóżko i zazdrość, ścianę,
która dyskretnie
o nic nie pyta.

[firletka.]

I to jest wiersz !

[Mariola Kruszewska]

każdy ma własne
łóżko i zazdrość, ścianę
która dyskretnie
o nic nie pyta.

Ta część wiersza najbardziej mnie zainteresowała. Pozostała część mało oryginalna, choć warto zauważyć wieloznaczenia.

[Tomasz Kowalczyk]

Ściany mają uszy, ale na szczęście nie przekazują nikomu swoich spostrzeżeń i uzyskanych informacji. I tak dziwne, że wytrzymują tak wiele...

Pozdrawiam

[Irena]

Śmierć
wciąż jest na niby, chociaż lęk

bliżej niż myślisz, każdy ma własne
łóżko i zazdrość, ścianę
która dyskretnie
o nic nie pyta.

Dla mnie tyle

[księżycowa]

Podoba mi się w całości. Stonowany początek bardzo dobrze wprowadza czytelnika w to co dzieje się później, a dzieje się. Bardzo na tak.

[Michael]

A Michael zabiera bez pytania.
Ale za to zostawia...

...Pozdrowienia.

[cortessa]

Śmierć
wciąż jest na niby, chociaż lęk

bliżej niż myślisz, każdy ma własne
łóżko i zazdrość, ścianę
która dyskretnie
o nic nie pyta.

Po zaznaczonym słowie należy postawić przecinek.
Ale wiersz mądry. Taki Twój...

[czarnowidz]

Po zaznaczonym słowie należy postawić przecinek.

Postawiony. Dzięki