nim zostaniesz mistrzem
Moderator: Tomasz Kowalczyk
zobaczył ją na niebie
wzrok pobiegł wzdłuż prostej
aby nadać imię
język nieporadnie
wybrzmiewał zwarto - szczelinowymi
Demostenes kamieniami ranił usta
spływały krwią
jak ręce murarskiego czeladnika
łączącego dwa punkty
u szczytu piramidy - cudu świata
wzrok pobiegł wzdłuż prostej
aby nadać imię
język nieporadnie
wybrzmiewał zwarto - szczelinowymi
Demostenes kamieniami ranił usta
spływały krwią
jak ręce murarskiego czeladnika
łączącego dwa punkty
u szczytu piramidy - cudu świata
Ostatnio zmieniony ndz 05 kwie, 2020 przez Latima, łącznie zmieniany 2 razy.
- Tomasz Kowalczyk
- Administrator
- Posty: 4448
- Rejestracja: wt 10 cze, 2014
Opowieść znacznie różni się od Twoich wierszy. Czyżby miniatura?
Pozdrawiam
Powinien być łącznik nie myślnik.Latima pisze:wybrzmiewał zwarto - szczelinowymi
Pozdrawiam
Każdy jest kowalem własnego losu. Nie każdy Kowalczykiem.
Tomku, też tak uważam, ale stale podkreślało na czerwono, więc polazlam do Wikipedii i wszystkie hasła z myślnikiem. Zgłupialam, bialo - czewrona , bo można rodzielić, ok, ale tutaj to jeden wyraz, beż mozliwości rozdzielenia, ale ciocia Wikipedia swoje. Załozyłam maskę na oczy i podporządkowałam się nakazowi, o! Pozdrawiam, hej!
- Tomasz Kowalczyk
- Administrator
- Posty: 4448
- Rejestracja: wt 10 cze, 2014
Sprawdziłem i ja. Piszemy bezwzględnie z łącznikiem.
Każdy jest kowalem własnego losu. Nie każdy Kowalczykiem.