Decapiteus

 Moderator: Tomasz Kowalczyk

ODPOWIEDZ
Florian Konrad
Posty: 903
Rejestracja: pt 26 lut, 2016

Post autor: Florian Konrad »

życie i to drugie cuś, co nieraz kusi
przyciąga chłód
wabi mole, tudzież inne pełziwo
- to dwie znoszące się pandemie. można
je też porównać do ognia, który
jest wypalany... słabszym
i jeszcze, jeszcze, ledwie tlącym się
wreszcie: zasypywany popiołami - owocem
innego. ognia sprzed lat.

nikt nie dostrzega, jak niewidzialne
licho, psuja, miesza w historiach:
Gaius Galerius Valerius Maximianus
odcina głowę Adolfowi Eichmannowi
szczątki narodowego tupolewa
podrywają się do lotu
prezydent przychodzi na świat
jako dziewczynka

ja, (w tej bajce noszę nazwisko Lastrykiewicz)
bezhołowczyk, któremu na karku przyszyto
wypchaną słomą pończochę
ciemniak ze żwirem chrzęszczącym w sercu

miewam niejasne przeczucie, że wszystko
powinno być jakieś inne
mniej rozdrobnione, tworzyć łatwiejszy
do zrozumienia pejzażyk

ignoruję to. jak zawsze - przyjdzie opiekunka
i poukłada rozrzucone zabawki
doszyje misiom oczka, przyklei urwane
rączki i nóżki dzielnym szeregowym
kapralom z plastikowych armii

ciągle na nią czekam
wkoło mielą się, wirują obrazy z projektora

lekcja chaotyki, z której niewiele rozumiem
czuję się jak przedszkolaczek
na wykładzie z filozofii

domyślam się, że nauczyciel
celowo wprowadza w błąd
nawet połowa z tego, o czym mówi
nie mogła mieć miejsca

trwa zaraza, umierają bohaterowie komiksów
kreskówkowi herosi
tak wiele rzeczy tanieje, zwłaszcza - kolory

to wiem na pewno