noc poety

[Margot]

Noce bez wierszy, horyzont szerszy ;) W dzień, oczywiście. Bardzo fajny wiersz

Mądra złota myśl, maybe.

Fajnie, że fajny. Dzięki.

[Margot]

po hipodromie duszy

To wyrażenie najlepiej oddaje nocny wysiłek poety.

Dziękuję wilgo Kiki. Ufam Twojemu czuciu metafory.

Niezmiennie ciepło pozdrawiam.

[Margot]

cienie wielkich idei
dzisiaj kamień by wzruszył
[.................................]
ziewa muza znudzona

można utożsamić się z Twoją satyrą na poetę

Gdyby każdy poeta z poczuciem dystansu do swojego fachu tak uważał ...

[Margot]

Noc bez wiersza to noc zmarnowana.

Coś fajnego jest w tym tekście. Zatrzymał Leona. Zamyślił.

Bardzo mi miło, Leo.

[Tomasz Kowalczyk]

Wróciłam do swojej pierwszej wersji, którą uznaję za ostateczną. Zauważyłam nagle, że ulegając Twoim radom zaczynam pomału niszczyć swój wiersz.
Może nie znalazłeś czegoś, co jest "nowe, oryginalne, własne, niebanalne".
Może za to jest prawdziwe?

Pozdrawiam.

Margot,
to że Twój wiersz jest prawdziwy, pozostaje bez wątpienia.
Miej, proszę, dystans do moich słów. To tylko moja opinia i nie musisz jej brać serio.

[Margot]

Dziękuję za subtelność, Tomku.

Pozdrawiam.