Flormagedon

 Moderator: Tomasz Kowalczyk

ODPOWIEDZ
Florian Konrad
Posty: 903
Rejestracja: pt 26 lut, 2016

Post autor: Florian Konrad »

tej nocy - kompletna bezsenność
muzyka odtwarzana ze szczególnym udręczeniem
tybetańskie, relaksacyjne szpile
wbite głęboko w uszy
(średnia przyjemność, ale nie chce mi się
wstać i wyłączyć
- masochista!)

próbuję wejść w układ ze Złym (bo wiesz - gdzieś
musi istnieć potwór z bajek i horrorów
niedające się lubić stworzonko
z którym ani pogadać po przyjacielsku
ani zawrzeć paktu o nieagresji
dojść do jakiegokolwiek ładu

spróbuj przekonać tego zza monitora,
czajucha z ciemnego kąta
to skradajło przebrzydłe
żeby nie gryzło, odpuściło ukatrupienie ciebie
może w ogóle - drapieżnictwo. drapieżnoc.

by przerzuciła się, błąkalnica
na lekkostrawniejsze potrawy, zieleninę
- a przekonasz się, jakie to trudne):

słuchaj, mówię (bez pokory), zrobimy tak:
będzie florcydzieło. listek z mojej skóry
płat zdarty stąd - od ucha - o! - przez całą długość
paskudnej blizny na czole (pamiątka pooperacyjna
bladoróżowa ścieżka przez pustynię)

wysuszysz to - i w ramki. gdy sczernieje
- na ścianę. niech wisi, paskudota
floradiator promieniujący negatywną energią

mówię ci - zedrzyj. ludzie będą padać jak muchy
albo na kolana. jeśli który wyżyje
przez pierwsze sekundy zniesie widok
- pozostanie zastygły w zachwycie, oniemiały
zmieni się w klęczący posążek
(zobaczysz, jaką moc ma moje zatrute mięso)

a Zły - jak to Zły:
przeciąga pazurami po osełce
przygotowuje się do skoku
to znowu odpuszcza, wycofuje w głębszą czerń
udaje obojętność
żeby mnie zdenerwować

bym bardziej podkisł i zgorzkniał
(znaczy - nabrał wartości)
Ostatnio zmieniony czw 01 paź, 2020 przez Florian Konrad, łącznie zmieniany 2 razy.
Florian Konrad
Posty: 903
Rejestracja: pt 26 lut, 2016

Post autor: Florian Konrad »

Dzięki. mam taką. Bliznę. :) Po trepanacji czaszki.
Florian Konrad
Posty: 903
Rejestracja: pt 26 lut, 2016

Post autor: Florian Konrad »

Dziękuję serdecznie. Z blizną - stara sprawa, nabawiłem się pooperacyjnej w 2012. Żyję, pisze i nie mam zamiaru -czego i Tobie życzę.
Florian Konrad
Posty: 903
Rejestracja: pt 26 lut, 2016

Post autor: Florian Konrad »

...nie mam zamiaru KOŃCZYĆ - miało być :D
Awatar użytkownika
Tomasz Kowalczyk
Administrator
Posty: 4448
Rejestracja: wt 10 cze, 2014

Post autor: Tomasz Kowalczyk »

Przechodzę obok wiersza. Nie potrafię się skupić na czytaniu, ciągle ucieka mi wątek...

Pozdrawiam
Każdy jest kowalem własnego losu. Nie każdy Kowalczykiem.
Florian Konrad
Posty: 903
Rejestracja: pt 26 lut, 2016

Post autor: Florian Konrad »

Trudno :D Również pozdrawiam
księżycowa
Posty: 832
Rejestracja: ndz 14 lut, 2016

Post autor: księżycowa »

Czytałam ten wiersz kilka, jak nie kilkanaście razy i jest to jeden z bardziej zrozumiałych dla mnie tekstów Floriana. Poukładałam go sobie na swój sposób. Nie wiem na ile trafiłam w sedno, a na ile kulą w płot, ale widzę to tak:
(tu zacytuję siebie, ponieważ dokładnie taki komentarz zostawiłam na jednym z portali)

Sporo w tym wierszu zabawy słowem i to jest fajne. Poza tym odczytuję tutaj takie przekomarzanie się z samym sobą. Oswajanie "złego ze "złym" przy tym budowanie więzi z własnym ego, a to już jest ciekawy eksperyment.

Każdy człowiek jest jak księżyc. Ma swoją drugą stronę, której nie pokazuje nikomu

Ten cytat to tak na marginesie. Przypomniał mi się jako refleksja, nad tym bądź co bądź gnębieniem siebie;)

Imho ten monitor jest trochę jak lustro, zza którego podmiot chce wyciągnąć takiego skradajłę, czajucha udręczonego bezsennością, jak on sam, zawrzeć z nim ugodę, uświadomić że lekkostrawne pokarmy nie obciążają organizmu, a wtedy bezsenność być może nam nie grozi:) Świetny tytuł spinający treść, uderzający we wnętrze peela, gdzie nieźle wrze. Istotą jest kapitalna puenta. Im bardziej pod lir "podupada", tym większe z tego zyski. Szybko potrafi się zregenerować i co jest mega ważne - dowartościować. Podmiot doskonale stawił czoła negatywnej energii, wyciągnął odpowiednie wnioski. Podoba mi się ten wiersz, bo nie jest zagmatwany. Jest klarownym obrazem stanu emocjonalnego podmiotu. Pozdrawiam.
"Każdy człowiek jest jak księżyc. Ma swoją drugą stronę, której nie pokazuje nikomu"
Michael
Posty: 2217
Rejestracja: śr 21 paź, 2009
Lokalizacja: Ex universo

Post autor: Michael »

Floriancydzieło zdaje się być pełną formą słowa florcydzieło. :mrgreen:
Z przyjemnością przeczytałem kilka razy.

Pozdrowienia.
"Człowiek staje się tym, o czym myśli."
Morris E. Goodman w: "Sekret" (do obejrzenia w cda)