The wanna dream

 Moderator: Tomasz Kowalczyk

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Dante
Posty: 1086
Rejestracja: śr 12 lis, 2008
Lokalizacja: Krakow

Post autor: Dante »

Kiedyś rankiem goły całkiem
stoję w wannie,
nagle czuję – ktoś lustruje
mnie starannie
ktoś mi śmiało mierzy ciało
na golasa
tak ogólnie, a szczególnie
w dół od pasa.

Patrzę w prawo, patrzę w lewo,
nic nie widzę,
stać na goło - nie wesoło,
ja się wstydzę
źle, gdy z ranka jakaś Franka
albo Zocha
coś zobaczy – nie wybaczy,
się odkocha.

Ale nie! Nie jest tak źle,
gdzieś z góry słyszę:
gdy tak stoisz, jesteś moim
Adonisem,
ach mój drogi, twoje nogi
i bicepsy.....
jakbyś w stadium był ostatnim
ostrej sepsy


Sepsy ?? głowa rozmarzona
już się studzi,
Panie, sprawże, niech już żona
Mnie obudzi
Niech rozbudzi, niech utuli,
niech popieści,
jakbym nadal miał w metryce
lat trzydzieści.
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez Dante, łącznie zmieniany 1 raz.
Jeśli wiem, że nic nie wiem, to jednak coś wiem, a skoro wiem, to nie jest tak, że nic nie wiem.Więc w końcu sam już nie wiem ,czy wiem, że nie wiem, czy nie wiem, że wiem.