Dziady cz.V

 Moderator: Tomasz Kowalczyk

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Beata
Posty: 646
Rejestracja: ndz 19 lip, 2009
Lokalizacja: Mazowsze

Post autor: Beata »

Lubi opowiadać. Zawsze mam przy tym wrażenie, jakby szczekał. Krótkimi, urywanymi warknięciami. O popieprzonym życiu, pociągu, który staje w mdłym polu i jej zbyt małych piersiach. Na koniec o własnym kosprowatym, czerwonym od przepicia ryju. Bo nie może znieść ich gładkich i smaczniutkich gąb.
Pytam go czy marzy. Wpija się we mnie zimną szprycą schizofrenicznej tęczówki. Szczęki to brazylijski melodramat przy takim spojrzeniu. W odpowiedzi każe mi się odp....... ić. Kładzie się z lubością na zaplutym i śmierdzącym zatęchłą wilgocią trotuarze. I zaczyna lizać, lizać łapczywie. Do utraty tchu. Świadomości. Do ostatnich torsji wyrywających trzewia. Łaknie smaku życia, prawdy, wolności i trawy. Mam wrażenie, że myli kolejność.
To jednak nic w porównaniu z uwielbieniem z jakim patrzy na wielobarwny rój much gżących się w psim gównie. Życie jest żółte, śmierć sina...
Nie mam wrzodów na sumieniu mówi. Za to ma koszmarne sny. Że wyje samotnie do dwóch księżyców. Może napiszesz o tym wiersz? pytam. Głęboki i analny? Zrób ze mnie nowego Chrystusa miasta śmieje się. Bez cienia żartu.
Zrywa się nagle, wskakuje na schodki pobliskiego monopolu i z rękami w kieszeniach porwanych lewisów wykrzykuje Ja czuję nieśmiertelność... nieśmiertelność tworzę... cóż Ty większego mogłeś zrobić- Boże!!!
Spluwa i drwiąco dodaje echhhh... nie chce mi się z tobą gadać...
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez Beata, łącznie zmieniany 1 raz.
błyszcz własnym światłem

***
"Dziś nie szuka nikt piękna... żaden poeta -
Żaden sztukmistrz - amator - żadna kobieta -
Dziś szuka się tego, co jest powabne,
I tego - co jest uderzające!" (Norwid)