bezsen grzybobrania

 Moderator: Tomasz Kowalczyk

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
NathirPasza
Posty: 1303
Rejestracja: wt 04 sie, 2009
Lokalizacja: Miasto Doznań
Kontakt:

Post autor: NathirPasza »

płaczą rzewnie dni powszednie
mocząc korę starych dębów
ściętych w porze grzybobrania

leczę korą chore sny
które spotkać się nie mogą

bo jedne w domu
a drugie poza nim

kora wrzątkiem zalana smak ma grzybobrania
i zapach snów
słodkim swoim polotem kusi zmęczonego

lecz nie daje za wygraną
w ustach wciąż żuję nadzieję
że w snach korę kiedyś ujrzę
drzewa co podporą raju

tego co mi mama
rysowała na dobranoc
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez NathirPasza, łącznie zmieniany 1 raz.
Biegłem. Biegłem aż moje mięśnie zaczęły palić, a w moich żyłach począł płynąć kwas. A potem pobiegłem jeszcze trochę.