...Pozazmysłowa Barwa Stali

 Moderator: Tomasz Kowalczyk

ODPOWIEDZ
Mithril

Post autor: Mithril »

upoetycznienie noża
ma zabójczy klimat

jak sen lub drobiazg
gdzie obrazowe wota
podnoszą cierpliwe modły
wyostrzonych drgań wiatru na ustach

taniec ostrza na krawędzi
roznosi sobą zapach krwi
nieopisanych wierszy

dlatego klinga ma kształt nadziei
ukoronowanej ciszą
naciętej drogi na końcu milczenia
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez Mithril, łącznie zmieniany 1 raz.
Tomasz Kowalczyk

Post autor: Tomasz Kowalczyk »

Piękny wiersz, Jarku...
[quote=""Mithril""]taniec ostrza na krawędzi
roznosi sobą zapach krwi
nieopisanych wierszy [/quote]
Ta strofa jest majstersztykiem...
W drugiej zwrotce zastosowałeś słowo "modły". Trochę się nad nim pozżymałem, nie lubię jego konotacji.

Pozdrawiam

Tomek
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez Tomasz Kowalczyk, łącznie zmieniany 1 raz.
Jolanta Kowalczyk
Posty: 2823
Rejestracja: śr 17 wrz, 2008
Kontakt:

Post autor: Jolanta Kowalczyk »

Tak, to jest naprawdę bardzo dobry wiersz. Przyjmij ode mnie gratulacje, Jarku.

Pozdrawiam

Jola
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez Jolanta Kowalczyk, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Amadeusz
Posty: 127
Rejestracja: ndz 28 wrz, 2008
Lokalizacja: Tel Awiw - Jaffa
Kontakt:

Post autor: Amadeusz »

I mój niski ukłon przyjmij...piękny Sztych :ukłon:
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez Amadeusz, łącznie zmieniany 1 raz.
To nie z myśli, mój drogi, robi się wiersze. Robi się je ze słów. (Stéphane Mallarmé)