...Pisarko Za Szybą
Moderator: Tomasz Kowalczyk
różni nas fizycznie podejściem do świata
określali sprawnie układając słówka
faktyczną odmienność ulokowano płcią
rozmydloną wiekiem bez związku z faktem
pióra lub pędzla zamoczonego w rozmowie
ty masz tak miękkie podejście do rzeczy
którym dopasowuję istoty ważne i przyszłe
jak zmysł oparty na pięknie powszednim
oddajemy nawet milczeniem rewizyt
zobacz co różni mówią nazywając świat
zbliżają godziny do rozmów niemych
monitorów po każdej stronie bezdźwięku
a mimo to jesteś ty i ja po konkretnej stronie
nazwanego sztuką zwykłego słowa poza
oczekiwaniami i upodobaniami
tylko dziękuję pasuje do okoliczności
określali sprawnie układając słówka
faktyczną odmienność ulokowano płcią
rozmydloną wiekiem bez związku z faktem
pióra lub pędzla zamoczonego w rozmowie
ty masz tak miękkie podejście do rzeczy
którym dopasowuję istoty ważne i przyszłe
jak zmysł oparty na pięknie powszednim
oddajemy nawet milczeniem rewizyt
zobacz co różni mówią nazywając świat
zbliżają godziny do rozmów niemych
monitorów po każdej stronie bezdźwięku
a mimo to jesteś ty i ja po konkretnej stronie
nazwanego sztuką zwykłego słowa poza
oczekiwaniami i upodobaniami
tylko dziękuję pasuje do okoliczności
Ostatnio zmieniony ndz 20 wrz, 2009 przez Mithril, łącznie zmieniany 1 raz.
[quote=""Mithril""]różni nas fizycznie podejściem do świata
określali sprawnie układając słówka
a mimo to jesteś ty i ja po konkretnej stronie
nazwanego sztuką zwykłego słowa poza
oczekiwaniami i upodobaniami
tylko dziękuję pasuje do okoliczności[/quote]
Czy inwersja na początku jest konieczna? Nie brzmi dobrze.
Pewnie miało być - po konkretnej stronie nazwanej sztuką?
Reszta dla mnie ok
Pozdrawiam :)
określali sprawnie układając słówka
a mimo to jesteś ty i ja po konkretnej stronie
nazwanego sztuką zwykłego słowa poza
oczekiwaniami i upodobaniami
tylko dziękuję pasuje do okoliczności[/quote]
Czy inwersja na początku jest konieczna? Nie brzmi dobrze.
Pewnie miało być - po konkretnej stronie nazwanej sztuką?
Reszta dla mnie ok
Pozdrawiam :)
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez elżbieta, łącznie zmieniany 1 raz.
Nie ma inwersji.....................w zakreślonym nie ma błędu
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez Mithril, łącznie zmieniany 1 raz.
Cóż, żadna to ingerencja...................wskazałaś tylko, co Tobie zgrzytło................a co mnie jakieś półtora tygodnia temu płynęło i płynie...............ony wypłosz to prawie dedykacja..............albo prawie wypłosz - nie podziękowałem za Twój czas - dziękuję i...............Serdecznie Pozdrawiam!
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez Mithril, łącznie zmieniany 1 raz.
[quote=""elżbieta""]Czy inwersja na początku jest konieczna? Nie brzmi dobrze.
Pewnie miało być - po konkretnej stronie nazwanej sztuką?[/quote]
Hmm, ja czytam
[quote=""Mithril""]nazwanego sztuką zwykłego słowa[/quote]
i w tym miejscu nic mnie nie gryzie <img>
A co do moich wrażeń - to lubię Twój styl, lubię się pozastanawiać nad treścią, połączyć te wszystkie wyrazy w jeden obraz. Na tym polega przyjemność w czytaniu poezji i Ty dajesz czytelnikowi taką możliwość <img>
[quote=""Mithril""]zobacz co różni mówią nazywając świat
zbliżają godziny do rozmów niemych
monitorów po każdej stronie bezdźwięku
a mimo to jesteś ty i ja po konkretnej stronie
nazwanego sztuką zwykłego słowa[/quote]
To najbardziej.
Pewnie miało być - po konkretnej stronie nazwanej sztuką?[/quote]
Hmm, ja czytam
[quote=""Mithril""]nazwanego sztuką zwykłego słowa[/quote]
i w tym miejscu nic mnie nie gryzie <img>
A co do moich wrażeń - to lubię Twój styl, lubię się pozastanawiać nad treścią, połączyć te wszystkie wyrazy w jeden obraz. Na tym polega przyjemność w czytaniu poezji i Ty dajesz czytelnikowi taką możliwość <img>
[quote=""Mithril""]zobacz co różni mówią nazywając świat
zbliżają godziny do rozmów niemych
monitorów po każdej stronie bezdźwięku
a mimo to jesteś ty i ja po konkretnej stronie
nazwanego sztuką zwykłego słowa[/quote]
To najbardziej.
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez Anonymous, łącznie zmieniany 1 raz.
- misiek_eklektyk
- Posty: 287
- Rejestracja: pt 26 cze, 2009
.....takie dedykacje bardzo zaciekawiają.... w pluszu niewiele zgrzyta, a tu rzeczywiście dobrze oliwi Mithrilek.... wszystkie dżwięki harmonizują.... ale w "mithrilowszczyźnie" pociąga coś wiecej.... może zabrzmię obrazoburczo, ale podobna jest zawartością do "blogowania" Zabłockiego, ale ... zawsze te ale.... tu tą "alą" jest styl tego opisywania.... taka zwyczajna poezja.... i to bardzo denerwująca... właśnie przez tę zwyczajność.... bo cholerka, jest prawdziwa.... wpadam do ogrody podebrać śliwek i zawsze patrzę, ci urodziło drzewko Mithrila.... no co ja zrobiem, że nie przepadam za ersatzami, tylko lubiem prawdziwe smaki.... jakby mi mama upiekła ciasto z tymi śliweczkami.... no jestem łasuch <img> .... masz u mnie poetycki znak "Q".... zwłaszza, że tak precyzyjnie określasz swoje smaki.... to nie jest poezja kupowana w Tesco.... pasuje na każdy stół.....
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez misiek_eklektyk, łącznie zmieniany 1 raz.
Mnie się pierwszy dystych źle czyta - mocno zapętliłeś. Reszta bardzo na tak. Pozdrawiam
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez Sosna, łącznie zmieniany 1 raz.
Jak można na małych piórach latać tak bardzo wysoko?
Bo jest tu mała gra..............jak pobawisz się przecinkiem, to...
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez Mithril, łącznie zmieniany 1 raz.
pomimo ze niema rozmowa znana jest w poezji
to ten wiersz trafia do mnie
po prostu można spróbować to jeszcze raz powiedzieć
podoba się:
pióra lub pędzel zamoczony w rozmowie
I tak sobie myślę, z kim ta niema rozmowa, monitory milczą, może to czaty....
to ten wiersz trafia do mnie
po prostu można spróbować to jeszcze raz powiedzieć
podoba się:
pióra lub pędzel zamoczony w rozmowie
I tak sobie myślę, z kim ta niema rozmowa, monitory milczą, może to czaty....
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez LCzerwosz, łącznie zmieniany 1 raz.
zaciekawiasz ... zawsze potrafisz to zrobić na tysiac sposobów ....
dzięki za smaczny kasek z rana ... :-)
dzięki za smaczny kasek z rana ... :-)
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez Panterka, łącznie zmieniany 1 raz.
największym grzechem jest grzech miłości- jest tak wielki, że trzeba aż dwojga, aby go popełnić.
Tristian Bernard
Tristian Bernard