Mike Oldfield "tubular bells"

 Moderator: Tomasz Kowalczyk

ODPOWIEDZ
Anonymous

Post autor: Anonymous »

Świetna płyta do projekcji w sobie obrazów . Myślę że polecać ją trzeba, tylko młodszym pokoleniom. "Dzwonów rurowych" wyszło o (ile jestem na czasie) trzy płyty.
Pierwszą uwielbiam, drugą lubię ..trzecia..mam ale prawie nie słucham :)
Może się wydawać monotonne, ale na mnie działa jak mantra .

http://pl.youtube.com/watch?v=bYmIKcP7Nbc
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez Anonymous, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Mariola Kruszewska
Posty: 12383
Rejestracja: czw 24 lip, 2008
Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki

Post autor: Mariola Kruszewska »

Muzyka Oldfielda to terapia na skołatane nerwy, podobnie jak niektóre utwory Jarre'a. Najbardziej lubię płytę Voyager, choć to trochę inny Oldfield, irlandzki.
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez Mariola Kruszewska, łącznie zmieniany 1 raz.
Ojcze nasz, (...) przyjdź królestwo Twoje.

Nie uczę, nie mam patentu na rację. emde
Tomasz Kowalczyk

Post autor: Tomasz Kowalczyk »

Cóż, jesteśmy z tej samej półki, to i upodobania muzyczne z poprzednich lat podobne...
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez Tomasz Kowalczyk, łącznie zmieniany 1 raz.
Jolanta Kowalczyk
Posty: 2823
Rejestracja: śr 17 wrz, 2008
Kontakt:

Post autor: Jolanta Kowalczyk »

"Człowiek-Orkiestra" tak na niego wołali. Dla mnie to geniusz muzyczny. Zawsze podziwiałam jego muzykę, surrealistyczne teledyski i okładki płyt. Stare dobre czasy, ech....
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez Jolanta Kowalczyk, łącznie zmieniany 1 raz.