Tak już mam

 Moderator: Tomasz Kowalczyk

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Jan Stanisław Kiczor
Administrator
Posty: 15130
Rejestracja: wt 27 sty, 2009
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: Jan Stanisław Kiczor »

Tak już mam...

Gdy mnie Morfeusz w sen zaprzęga,
Z uporem śni mi się ta wzdręga.
Przez sen mój wije się jak wstęga
I całonocna z nią mitręga.

Albo śni mi się kantoniera
I wizualnie mnie uwiera.
Nie dość że światło nie przeziera,
To kolorami mi doskwiera.

Albo śni mi się chór paszkotów
W czasie posiedzeń, w czasie wzlotów.
Udając rozśpiewanych Szkotów,
Wciąż przysparzają mi kłopotów.

Albo, że jestem asteryskiem,
Gwiazdeczką kształtną i z połyskiem.
Jakieś przedmioty zdobiąc błyskiem
Odbijam światła, lecz nie wszystkie.

Albo śni mi się, żem śledziennik;
Pesymistyczny piszę dziennik.
Materac jawi się jak siennik,
Na czas nie dotarł w pracy zmiennik.

Albo, że wiezie mnie kolaska
Gdzieś po bezdrożach i po piaskach,
Albo na scenie, żem w oklaskach,
Lub, że mnie pragnie jakaś laska...

Gdy mnie tak sny umęczą wielce,
Budzę się po snu poniewierce
Po przebudzeniu trwam w rozterce,
Szukam co boli: głowa, serce,

Po chwili łyknę z flaszki hojnie
I dalej sobie śpię spokojnie.
Tak jakoś mam - niczyja wina,
Tak się organizm... dopomina.
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez Jan Stanisław Kiczor, łącznie zmieniany 1 raz.
Imperare sibi maximum imperium est

„Dobry wiersz zdarza się rzadziej / niż zdechły borsuk na drodze (…)” /Nils Hav/