Jesienią

 Moderator: Tomasz Kowalczyk

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Jan Stanisław Kiczor
Administrator
Posty: 15130
Rejestracja: wt 27 sty, 2009
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: Jan Stanisław Kiczor »

Jesienią

Nad jeziorami nie ma gwaru,
Trzciny się kąpią w ciszach błogich,
Chłodnym porankiem, wśród oparów,
Drzewa swe w wodzie moczą nogi.

W spokojnej tafli się odbija
Korona drzew tracąca liście,
Zieleni urok jakby mijał,
Czerwienie, żółcie lśnią złociściej.

W ten czas łagodny, jak anonim,
Jakiś się spławik zakołysze,
Jak postrach sumów czy okoni,
Sam się wchlupocze w wodną ciszę.

Lustrzanej toni nic nie zmyli
Gwar tu od dawna nie zaglądał,
Cały się las na wodą schylił,
Własnej jesieni sie przygląda.
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez Jan Stanisław Kiczor, łącznie zmieniany 1 raz.
Imperare sibi maximum imperium est

„Dobry wiersz zdarza się rzadziej / niż zdechły borsuk na drodze (…)” /Nils Hav/