...Poza Krawędzią Wyzwolenia

 Moderator: Tomasz Kowalczyk

ODPOWIEDZ
Mithril

Post autor: Mithril »

nieopisany lęk na granicy podziwu
stoi ze mną nad przepaścią

mamy sobie tyle do powiedzenia
że brakuje odwagi na ten krok
który załatwi wszystko za nas

dno usłane kamieniami
daje poczucie zaufania
że to tylko gra na zwłokę

jesteśmy jednym ciałem bezkarności
zdławionej kręgiem czasu

w ostatnim geście stóp
do zamkniętych oczu
Ostatnio zmieniony śr 05 lis, 2008 przez Mithril, łącznie zmieniany 1 raz.
Jolanta Kowalczyk
Posty: 2823
Rejestracja: śr 17 wrz, 2008
Kontakt:

Post autor: Jolanta Kowalczyk »

Piękna nić porozumienia między lękiem a peelem.
[quote=""Mithril""]zdławionej kręgiem opisanego czasu[/quote]
Mam lekkie wątpliwości co do podkreślonego wyrażenia.
Bardzo podoba mi się zakończenie.

Pozdrawiam

Jola
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez Jolanta Kowalczyk, łącznie zmieniany 1 raz.
Mithril

Post autor: Mithril »

Taaak, to dobra wątpliwość...................dziękuję za podczytanie i.................Serdecznie Pozdrawiam!
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez Mithril, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Abi
Posty: 675
Rejestracja: pt 26 wrz, 2008
Lokalizacja: z wiersza

Post autor: Abi »

w ostatnim geście stóp
do zamkniętych oczu
  • w ostatnim geście głowy
    do otwartego piekarnika
dwa zakończenia: Twoje i moje
z tą różnicą, że Twoje, to dobra literacka puenta,
a moje, to kiepski wybór Sylvi Plath, która właśnie tak znalazła się poza krawędzią wyzwolenia
jeszcze tyle mogła napisać...

być może chciałeś przekazać zupełnie co innego,
ale mój odbiór jest właśnie taki

pozdrawiam
Abi
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez Abi, łącznie zmieniany 1 raz.
Obrazek
Anonymous

Post autor: Anonymous »

Czy istnieją takie słowa, jakimi idzie opisać lęk? Nieopisany... a wszystko inne za jego przyczyną, z jego udziałem...jakby stać nie szło bez jego towarzystwa - dobry towarzysz czy tylko sprawca czekający na dalszy bieg zdarzeń? Jak zawsze od pierszego słowa zaczynasz bogatą opowieść. Pozdrawiam - :) Elm
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez Anonymous, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Irena
Posty: 5446
Rejestracja: pt 26 wrz, 2008
Lokalizacja: Wielkopolska

Post autor: Irena »

[quote=""Mithril""]mamy sobie tyle do powiedzenia
że brakuje odwagi na ten krok
który załatwi wszystko za nas [/quote]

Żaden krok nie załatwi niczego za nas. Nawet ten nad krawędzią !
Może zabraknąć słów aby opisać lęk, ale nie powinno zabraknąć słów , aby mu przeciwdziałać.
Rozmawiajmy ze sobą...ludzie, to nic nie kosztuje, a czasem słowo może uratować wiele innych słów...niewypowiedzianych. Dziękuję Ci za ten wiersz.


Serdecznie....jak zwykle ( tak: jak zwykle <img> )......Ir
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez Irena, łącznie zmieniany 1 raz.
" siła pióra leży w pokorze do własnego słowa"- Mithril
Awatar użytkownika
Hekate
Posty: 229
Rejestracja: czw 02 paź, 2008
Lokalizacja: z cyrku

Post autor: Hekate »

.
Hej!

to Ci się udało:
w ostatnim geście stóp
do zamkniętych oczu
reszta też zresztą...bez zbędnych słów...

Hej Elmin!!

myślę że towarzysz ....

jeśli m i się uda nie pomylić zacytuję..z "Diuny" Franka Herberta..:

"nie wolno się bać, strach zabija duszę
strach to mała bitwa a wielkie unicestwienie
stawię mu czoło
niechaj przejdzie przeze mnie i poza mnie
a kiedy przejdzie obrócę oko mojej jaźni na jego drogę
którędy przeszedł strach nie ma nic
jestem tylko ja..."



ukłon
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez Hekate, łącznie zmieniany 1 raz.
" Postaraj się nie mieć zbyt wielu nadziei i obaw - gdyż podsycają one tylko mentalną paplaninę."
Awatar użytkownika
Mirek
Posty: 4116
Rejestracja: ndz 28 wrz, 2008
Lokalizacja: Terespol
Kontakt:

Post autor: Mirek »

jesteśmy jednym ciałem bezkarności
zdławionej kręgiem czasu
za to masz u mnie piątkę
a za całość ... biot i już bo to wiersz do którego się wraca
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez Mirek, łącznie zmieniany 1 raz.
zajrzyj pod podszewkę świata a dostrzeżesz kolory

czas to pieniądz
nie mam czasu
Awatar użytkownika
Sosna
Posty: 502
Rejestracja: pt 26 wrz, 2008
Lokalizacja: spod Chełmskiej Góry

Post autor: Sosna »

Do mnie wyjątkowo trafiłeś tym tekstem, bo... no właśnie trochę mnie znasz więc mam nadzieję, że nie muszę sie tłumaczyć. Brawo Jarku. Pozdrawim
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez Sosna, łącznie zmieniany 1 raz.
Jak można na małych piórach latać tak bardzo wysoko?
Monique
Posty: 181
Rejestracja: pt 26 wrz, 2008

Post autor: Monique »

[quote=""Mithril""]nieopisany lęk na granicy podziwu
stoi ze mną nad przepaścią

mamy sobie tyle do powiedzenia
że brakuje odwagi na ten krok
który załatwi wszystko za nas

dno usłane kamieniami
daje poczucie zaufania
że to tylko gra na zwłokę

jesteśmy jednym ciałem bezkarności
zdławionej kręgiem czasu

w ostatnim geście stóp
do zamkniętych oczu[/quote]

Pozdrowionka Jarku... :mrgreen:
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez Monique, łącznie zmieniany 1 raz.