Moje wiersze
Moderator: Tomasz Kowalczyk
-
- Posty: 18
- Rejestracja: ndz 02 lis, 2008
Cierpię jak pęknięte lustro
uderzone przez nienawiść goryczy
Ja kocham, a on nie zamierza
i niczym słaby motyl zderzam się
z przykrością odejścia miłości.
Więcej swobodny sprawia
krzyk mej duszy,opłakane oczy,
strach przed zakochaniem.
<img>
uderzone przez nienawiść goryczy
Ja kocham, a on nie zamierza
i niczym słaby motyl zderzam się
z przykrością odejścia miłości.
Więcej swobodny sprawia
krzyk mej duszy,opłakane oczy,
strach przed zakochaniem.
<img>
Ostatnio zmieniony czw 06 lis, 2008 przez Gitarzystka, łącznie zmieniany 1 raz.
- Mariola Kruszewska
- Posty: 12383
- Rejestracja: czw 24 lip, 2008
- Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki
[quote=""Irena""]To raczej wklej w miniaturki......[/quote] bo objętościowo zbyt mały na "dorosły" wiersz. Ale ponieważ jeszcze nie obeznałaś się z funkcjonowaniem forum, zostawimy tu, byś nie szukała go w czeluściach Internetu.
Co jest dobre?
Dużo uczucia. Cierpię jak pęknięte lustro uderzone Zestawienie słabości i kruchości motyla z ciężkością i wielkością bólu.
Co nie jest dobre?
[quote=""Gitarzystka""]Ja kocham, a on nie zamierza[/quote]To jest podane niepoetycko, wprost; dodatkowo wyraz zamierzać pachnie kolokwializmem.
Tytuł - bardziej bowiem pasuje do cyklu, nie do tego konkretnego wiersza. Myślę, że to jedynie wynik technicznego nieporozumienia.
nienawiść goryczy - zamiast wstrząsać, zastanawia o co chodzi Autorce. Czy peelka nienawidzi goryczy, czy gorycz z nienawiści, czy jeszcze coś innego.
z bólem rany w sercu - na pewno czytałaś wiele wierszy o bólu w sercu, o ranach w sercu. Poszukaj czegoś swojego, nowego.
Gorąco polecam posty pod wierszem Agnieszki No Angel. Tam prawie manifest naszego forum.
:buziak:
Co jest dobre?
Dużo uczucia. Cierpię jak pęknięte lustro uderzone Zestawienie słabości i kruchości motyla z ciężkością i wielkością bólu.
Co nie jest dobre?
[quote=""Gitarzystka""]Ja kocham, a on nie zamierza[/quote]To jest podane niepoetycko, wprost; dodatkowo wyraz zamierzać pachnie kolokwializmem.
Tytuł - bardziej bowiem pasuje do cyklu, nie do tego konkretnego wiersza. Myślę, że to jedynie wynik technicznego nieporozumienia.
nienawiść goryczy - zamiast wstrząsać, zastanawia o co chodzi Autorce. Czy peelka nienawidzi goryczy, czy gorycz z nienawiści, czy jeszcze coś innego.
z bólem rany w sercu - na pewno czytałaś wiele wierszy o bólu w sercu, o ranach w sercu. Poszukaj czegoś swojego, nowego.
Gorąco polecam posty pod wierszem Agnieszki No Angel. Tam prawie manifest naszego forum.
:buziak:
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez Mariola Kruszewska, łącznie zmieniany 1 raz.
Ojcze nasz, (...) przyjdź królestwo Twoje.
Nie uczę, nie mam patentu na rację. emde
Nie uczę, nie mam patentu na rację. emde
Ból samotności wyrażony prostą i pesymistyczną symboliką "pękniętego lustra". Przedstawiłaś cierpienie podmiotu lirycznego płci żeńskiej, czyli naszej "peelki" po utracie ukochanego.
[quote=""Gitarzystka""]uderzone przez nienawiść goryczy [/quote]
Wytłuszczone wyrażenie zawiera przydawke dopełniaczową. Niektórzy jej nie lubią ze względu na prostotę, ale wszystko jest dla ludzi, byle z umiarem. Jednak zwrócić uwagę chciałem na konotację zwrotu, która jawi mi się częściową tautologią.
[quote=""Gitarzystka""]Ja kocham, a on nie zamierza
i niczym słaby motyl zderzam się
z bólem rany w sercu. [/quote]
W pierwszym wersie wyraziłaś stan uczuć bardzo dosłownie. Poezja to m.in. owijanie sensu w woalkę tajemnicy i niedopowiedzenia. Ty zaś przedstawiłaś czytelnikowi treść na tacy, nie pozwalając mu się domyślać czegokolwiek.
Podczas czytania pojawił się rym wewnętrzny "zamierza - zderzam".
Pozdrawiam
Tomek
[quote=""Gitarzystka""]uderzone przez nienawiść goryczy [/quote]
Wytłuszczone wyrażenie zawiera przydawke dopełniaczową. Niektórzy jej nie lubią ze względu na prostotę, ale wszystko jest dla ludzi, byle z umiarem. Jednak zwrócić uwagę chciałem na konotację zwrotu, która jawi mi się częściową tautologią.
[quote=""Gitarzystka""]Ja kocham, a on nie zamierza
i niczym słaby motyl zderzam się
z bólem rany w sercu. [/quote]
W pierwszym wersie wyraziłaś stan uczuć bardzo dosłownie. Poezja to m.in. owijanie sensu w woalkę tajemnicy i niedopowiedzenia. Ty zaś przedstawiłaś czytelnikowi treść na tacy, nie pozwalając mu się domyślać czegokolwiek.
Podczas czytania pojawił się rym wewnętrzny "zamierza - zderzam".
Pozdrawiam
Tomek
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez Tomasz Kowalczyk, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Posty: 18
- Rejestracja: ndz 02 lis, 2008
dziękuje za komentarze popracuje nad błedami
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez Gitarzystka, łącznie zmieniany 1 raz.
powiem więcej kurde uczucia całe tony i to w kilku wersach aż strach co by było jak wersów było by więcejCo jest dobre?
Dużo uczucia.
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez Mirek, łącznie zmieniany 1 raz.
zajrzyj pod podszewkę świata a dostrzeżesz kolory
czas to pieniądz
nie mam czasu
czas to pieniądz
nie mam czasu
-
- Posty: 18
- Rejestracja: ndz 02 lis, 2008
poprawiłam
[size=99px][ Dodano: 2008-11-06, 16:41 ][/size]
Zgadzam się z Panem Mirkiem, dalej stałaby się tragedia.
[size=99px][ Dodano: 2008-11-06, 16:41 ][/size]
Zgadzam się z Panem Mirkiem, dalej stałaby się tragedia.
Ostatnio zmieniony pt 07 lis, 2008 przez Gitarzystka, łącznie zmieniany 1 raz.
Miła Gitarzystko..
bywamy ze sobą "na Ty"- (myslę że Mirek się nie obrazi za tego "Pana" <img>
to też poza szczerymi czasem do bólu komentarzami nasza Ogrodowa domena
<img>
witaj
i pisz..ile dasz radę
Ewa
bywamy ze sobą "na Ty"- (myslę że Mirek się nie obrazi za tego "Pana" <img>
to też poza szczerymi czasem do bólu komentarzami nasza Ogrodowa domena
<img>
witaj
i pisz..ile dasz radę
Ewa
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez Colett, łącznie zmieniany 1 raz.
Zaskocz mnie, zaintryguj, zainspiruj
a wtedy - kto wie - może powiem Ci kim jestem...
a wtedy - kto wie - może powiem Ci kim jestem...
-
- Posty: 18
- Rejestracja: ndz 02 lis, 2008
wiesz jestem nowa dzięki za informacje
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez Gitarzystka, łącznie zmieniany 1 raz.
a co do wiersza
cierpię jak pękające
z nadmiaru goryczy lustro
kocham - niczym słaby motyl
zderzam się z zimną ścianą jego ramion
więcej swobody sprawia
krzyk mej duszy
w oczach skrywam
strach przed stratą siebie
tak mi się odczytało
ale broń Boże się tym nie sugeruj...
pisz wytrwale
Ewa
cierpię jak pękające
z nadmiaru goryczy lustro
kocham - niczym słaby motyl
zderzam się z zimną ścianą jego ramion
więcej swobody sprawia
krzyk mej duszy
w oczach skrywam
strach przed stratą siebie
tak mi się odczytało
ale broń Boże się tym nie sugeruj...
pisz wytrwale
Ewa
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez Colett, łącznie zmieniany 1 raz.
Zaskocz mnie, zaintryguj, zainspiruj
a wtedy - kto wie - może powiem Ci kim jestem...
a wtedy - kto wie - może powiem Ci kim jestem...
-
- Posty: 18
- Rejestracja: ndz 02 lis, 2008
nie nie rzeczywiście lepiej wiesz jeszcze nie za bardzo nad nim pracowałam teraz wiem czego mi brakuje w moich wierszach dziękuje
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez Gitarzystka, łącznie zmieniany 1 raz.
kurde ja Ci dam pana ja Mirek i już ... no bo czy tak pan wygląda?Zgadzam się z Panem Mirkiem, dalej stałaby się tragedia.
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez Mirek, łącznie zmieniany 1 raz.
zajrzyj pod podszewkę świata a dostrzeżesz kolory
czas to pieniądz
nie mam czasu
czas to pieniądz
nie mam czasu
No to ja może innym razem…………….Serdecznie Pozdrawiam!
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez Mithril, łącznie zmieniany 1 raz.