"przybyła incognito"
Moderator: Tomasz Kowalczyk
brał
ale rzadko
jak większość kumpli
kochał jedną
porządnie
kazano
modlił się czasem
publicznie
tak wypadało
stała praca
mieszkanie
po kolei
i nagle wszystko
się zmieniło
przybyła incognito
taka nieśmiała
skromna
słuchała spowiedzi
wszystko
rozumiejąc
i znalazła
prostą radę
przysiadła na ramieniu
szepcząc
"teraz"
a on posłusznie
użył
własnego paska
P.S.próbując zrozumieć motywy samobójstwa znajomego schizofrenika-nic nie rozumiem
ale rzadko
jak większość kumpli
kochał jedną
porządnie
kazano
modlił się czasem
publicznie
tak wypadało
stała praca
mieszkanie
po kolei
i nagle wszystko
się zmieniło
przybyła incognito
taka nieśmiała
skromna
słuchała spowiedzi
wszystko
rozumiejąc
i znalazła
prostą radę
przysiadła na ramieniu
szepcząc
"teraz"
a on posłusznie
użył
własnego paska
P.S.próbując zrozumieć motywy samobójstwa znajomego schizofrenika-nic nie rozumiem
Ostatnio zmieniony pt 07 lis, 2008 przez Monique, łącznie zmieniany 1 raz.
Rozważam między "zadyndał na własnym pasku", a "użył własnego paska" - dałoby się ładnie sklamrować pierwszą zwrotkę gdzie jest "brał" z ostatnią, z dążeniem wersami od "brał" do "użył" - to taka zupełnie luźna uwaga - posłusznie/użył/ własnego paska ? - no warto podumać nad powiedzeniem bez uderzenia "zadyndał" - chyba, że treść przyswajam zbyt dosłownie, co też może mieć miejsce. Pozdrawiam -:) - Elm.
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez Anonymous, łącznie zmieniany 1 raz.
Nie zrozumiesz Moniczko, chyba nikt nie jest w stanie zrozumieć takiej decyzji. Pewnie tak jak napisałaś: "przysiadła na ramieniu szepcząc teraz"" <img>. Pozdrawiam
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez Sosna, łącznie zmieniany 1 raz.
Jak można na małych piórach latać tak bardzo wysoko?
Myślę ,że zapis wersów celowo taki "paskowatopodobny".
Nie zrozumiemy samobójcy, a tym bardziej chorego psychicznie...i do końca nie wiadomo co usłyszał, kiedy mi siadła na ramieniu....może obiecywała raj?
"Zadynadał" - zdecydowanie na NIE. Może skorzystasz z sugestii Elmin-bardzo trafne!!!
Serdecznie...Ir
Nie zrozumiemy samobójcy, a tym bardziej chorego psychicznie...i do końca nie wiadomo co usłyszał, kiedy mi siadła na ramieniu....może obiecywała raj?
"Zadynadał" - zdecydowanie na NIE. Może skorzystasz z sugestii Elmin-bardzo trafne!!!
Serdecznie...Ir
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez Irena, łącznie zmieniany 1 raz.
" siła pióra leży w pokorze do własnego słowa"- Mithril
[quote=""Monique""]brał
ale rzadko
jak większość kumpli
kochał jedną
porządnie
jak kazano [/quote]
Kochać... bo kazano? Jeżeli już tak kochać, to bez powtórzenia "jak".
[quote=""Monique""]przybyła incognito
taka nieśmiała, skromna
aż do przesady[/quote]
Czytam bez "tłuściocha".
[quote=""Monique""]rozumiała wszystko
potakiwała
milcząc zarazem[/quote]
Na pewno bez "zarazem". Ale czy nie wystarczyłaby fraza "rozumiała wszystko"?
[quote=""Monique""]słuchała spowiedzi
nudnego
istnienia[/quote]
Myślę, że można usunąć zbędne dopowiedzenie.
Dwie wspomniane zwrotki skomasowałbym w jedną, np.:
"słuchała spowiedzi i rozumiała wszystko".
[quote=""Monique""]a on posłusznie
użył
własnego paska [/quote]
Zmieniłbym trochę ostatnią zwrotkę, kończąc: "wykonało się".
O ile łatwiej by się czytał cały wiersz, gdyby zawierał mniej zwrotek.
Moniczko, przepraszam za ingerencję... <img>
Pozdrawiam
Tomek
ale rzadko
jak większość kumpli
kochał jedną
porządnie
jak kazano [/quote]
Kochać... bo kazano? Jeżeli już tak kochać, to bez powtórzenia "jak".
[quote=""Monique""]przybyła incognito
taka nieśmiała, skromna
aż do przesady[/quote]
Czytam bez "tłuściocha".
[quote=""Monique""]rozumiała wszystko
potakiwała
milcząc zarazem[/quote]
Na pewno bez "zarazem". Ale czy nie wystarczyłaby fraza "rozumiała wszystko"?
[quote=""Monique""]słuchała spowiedzi
nudnego
istnienia[/quote]
Myślę, że można usunąć zbędne dopowiedzenie.
Dwie wspomniane zwrotki skomasowałbym w jedną, np.:
"słuchała spowiedzi i rozumiała wszystko".
[quote=""Monique""]a on posłusznie
użył
własnego paska [/quote]
Zmieniłbym trochę ostatnią zwrotkę, kończąc: "wykonało się".
O ile łatwiej by się czytał cały wiersz, gdyby zawierał mniej zwrotek.
Moniczko, przepraszam za ingerencję... <img>
Pozdrawiam
Tomek
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez Tomasz Kowalczyk, łącznie zmieniany 1 raz.
A ja ci bardzo dziękuję za ingerencję.... Jednego nie zmienię, mianowicie ostatniej strofy oraz ukałdu, gdyz jak rzekła Irena, zapis wersów celowo taki "paskowatopodobny".
Dziękuję za komentarze. <img>
Dziękuję za komentarze. <img>
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez Monique, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Posty: 2823
- Rejestracja: śr 17 wrz, 2008
- Kontakt:
Ta owa nieznajoma, co przybyła incognito, posiada nawet określenie w teologii. Jest to rodzaj pokusy zwanej pragnieniem śmierci. Bardzo trafnie opisałaś taktykę jej działania:
[quote=""Monique""]przybyła incognito
taka nieśmiała
skromna
słuchała spowiedzi
wszystko
rozumiejąc
i znalazła
prostą radę
przysiadła na ramieniu
szepcząc
"teraz"
[/quote]
Co ciekawe, wielu odratowanych samobójców twierdzi, że w chwili odbierania sobie życia, słyszało wyraźnie ponaglające szepty, a nawet krzyki słowa "teraz"
Druga zwrotka jest dla mnie niejasna, wybija mnie z rytmu czytania.[quote=""Monique""]P.S.próbując zrozumieć motywy samobójstwa znajomego schizofrenika-nic nie rozumiem[/quote]
Moniko, nie zawsze jesteśmy w stanie zrozumieć samego siebie, a co dopiero schizofrenika i jego motywów działania... :smutas:
Pozdrawiam
Jola
[quote=""Monique""]przybyła incognito
taka nieśmiała
skromna
słuchała spowiedzi
wszystko
rozumiejąc
i znalazła
prostą radę
przysiadła na ramieniu
szepcząc
"teraz"
[/quote]
Co ciekawe, wielu odratowanych samobójców twierdzi, że w chwili odbierania sobie życia, słyszało wyraźnie ponaglające szepty, a nawet krzyki słowa "teraz"
Druga zwrotka jest dla mnie niejasna, wybija mnie z rytmu czytania.[quote=""Monique""]P.S.próbując zrozumieć motywy samobójstwa znajomego schizofrenika-nic nie rozumiem[/quote]
Moniko, nie zawsze jesteśmy w stanie zrozumieć samego siebie, a co dopiero schizofrenika i jego motywów działania... :smutas:
Pozdrawiam
Jola
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez Jolanta Kowalczyk, łącznie zmieniany 1 raz.