Apel

 Moderator: Tomasz Kowalczyk

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Sosna
Posty: 502
Rejestracja: pt 26 wrz, 2008
Lokalizacja: spod Chełmskiej Góry

Post autor: Sosna »

Zbliża się zima. Pomóżmy ptakom ją przetrwać. Żeby było to możliwe NIE DOKARMIAJMY PTAKÓW WODNYCH. przede wszystkim łabędzi i kaczek. Są to gatunki wędrowne, które powinny na zimę przemieszczać się do miejsc o łagodnym klimacie. Dokarmianie powoduje, że oswajamy je, przyzwyczajamy do stałego pożywienia (zdecydowanie niezgodnego z ich zwyczajami żywieniowymi), w związku z czym tracą swój instynkt zachowawczy. Zostają na zimę w miastach bądź w pobliżu skupisk ludzkich i niestety wiele z nich ginie podczas mrozów. Jeżeli jednak już zostaną siłą przyzwyczajenia, dokarmiajmy je jedynie pożywieniem roślinnym. NIE CHLEBEM! I tylko w przypadku mrozów i przy dużych opadach śniegu.
To samo dotyczy naszych mniejszych skrzydlatych np. sikorek, wróbli, kwiczołów itd. Dokarmiamy tylko wówczas, kiedy śnieg lub mróz odetną im dostęp do pożywienia.
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez Sosna, łącznie zmieniany 1 raz.
Jak można na małych piórach latać tak bardzo wysoko?
skaranie boskie

Post autor: skaranie boskie »

Nie wierzę w skuteczność apeli wszelakich, mimo to popieram.
Rzeczywiście często popełniamy błąd chcąc zagłaskać kota na śmierć.
Takim dokarmianiem ptactwa o jakim napisała Sosna wyrządzamy mu krzywdę.
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez skaranie boskie, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
NathirPasza
Posty: 1303
Rejestracja: wt 04 sie, 2009
Lokalizacja: Miasto Doznań
Kontakt:

Post autor: NathirPasza »

Także popieram, zwłaszcza jeśli chodzi o łabędzie. U mnie jest osiem łabędzi - rodzice i 6 młodych i te biedna ptaki nie odleciały na zimę. Wina leży oczywiście po stronie popieprzonych ludzi, którzy z dziećmi lub sami dla zabicia czasu łażą nad staw i rzucają w nie bochenkami chleba. Zero refleksji co do skutków swojego postępowania...
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez NathirPasza, łącznie zmieniany 1 raz.
Biegłem. Biegłem aż moje mięśnie zaczęły palić, a w moich żyłach począł płynąć kwas. A potem pobiegłem jeszcze trochę.
Awatar użytkownika
Colett
Posty: 3717
Rejestracja: pt 26 wrz, 2008
Lokalizacja: Gdzieś w Małopolsce

Post autor: Colett »

[quote=""NathirPasza""]Wina leży oczywiście po stronie popieprzonych ludzi, którzy z dziećmi lub sami dla zabicia czasu łażą nad staw i rzucają w nie bochenkami chleba. Zero refleksji co do skutków swojego postępowania...[/quote]


powiedz to spacerowiczom na odcinku pod krakowskim Wawelem....
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez Colett, łącznie zmieniany 1 raz.
Zaskocz mnie, zaintryguj, zainspiruj
a wtedy - kto wie - może powiem Ci kim jestem...
Awatar użytkownika
Mariola Kruszewska
Posty: 12383
Rejestracja: czw 24 lip, 2008
Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki

Post autor: Mariola Kruszewska »

Obrazek z mojego parku. To na dole to... chleb.
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez Mariola Kruszewska, łącznie zmieniany 1 raz.
Ojcze nasz, (...) przyjdź królestwo Twoje.

Nie uczę, nie mam patentu na rację. emde