*** gdy z kalendarza...

 Moderator: Tomasz Kowalczyk

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Colett
Posty: 3717
Rejestracja: pt 26 wrz, 2008
Lokalizacja: Gdzieś w Małopolsce

Post autor: Colett »

gdy z kalendarza schodzi grudzień
dostojnym krokiem między świerki
gdy siwe włosy w starym lustrze
czas zaczesuje aż po błękit

wyciągam żółte kalendarze
od ciebie listy jeszcze czytam
gubiąc się pośród tamtych marzeń
z muzyką śpiącą w zdartych płytach

***

gdy w fajerwerkach wkracza nowe
pełne nadziei w garstkę szczęścia
gdy pośród nowych planów człowiek
znajduje drogę choćby nie chciał

ja z czterolistnej koniczyny
wciąż odczytuję dni najlepsze
nie szukam drzazgi w oczach innych
gdy pióro samo pisze wiersze

***

gdy dzień zamyka senne okna
w szarej godzinie cicho tonąc
gdy wyszeptane słyszę zostań
by znów zaufać twoim dłoniom

wyrażam myśli prostym gestem
znanym ci przecież nie od wczoraj
wiesz że powtórzę go raz jeszcze
gdy mnie uwięzisz w swych ramionach


***
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez Colett, łącznie zmieniany 1 raz.
Zaskocz mnie, zaintryguj, zainspiruj
a wtedy - kto wie - może powiem Ci kim jestem...