Mądrość
Moderator: Tomasz Kowalczyk
nie wszystkie kwiaty pachną fiołkami
i nie każdy ból grzebie się w ranie
tuż pod browarem pijana muza
metafizyką kusi skutecznie
ty się uspokój względności moja
nie taką będę miarą się mierzył
pewnie Salomon zgłupiałby z nami
czytając z kapsli nowy testament
i nie każdy ból grzebie się w ranie
tuż pod browarem pijana muza
metafizyką kusi skutecznie
ty się uspokój względności moja
nie taką będę miarą się mierzył
pewnie Salomon zgłupiałby z nami
czytając z kapsli nowy testament
Ostatnio zmieniony pn 10 lis, 2008 przez Mariusz, łącznie zmieniany 1 raz.
każdy komentarz uczy
"nie wszystkie kwiaty pachną fiołkami
i nie każdy ból grzebie się w ranie
tuż pod browarem pijana muza
metafizyką kusi wytrwale"
mimowolne rymnięcie sprawiło,.................że nagle założono mi na nogi rolki................i takie też było moje czytanie.................(ale mały patos dało się wyłapać)...........Serdecznie Pozdrawiam!
i nie każdy ból grzebie się w ranie
tuż pod browarem pijana muza
metafizyką kusi wytrwale"
mimowolne rymnięcie sprawiło,.................że nagle założono mi na nogi rolki................i takie też było moje czytanie.................(ale mały patos dało się wyłapać)...........Serdecznie Pozdrawiam!
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez Mithril, łącznie zmieniany 1 raz.
...metafizyką podstępnie kusi...mała inwersja, a rymu nie będzie <img>
W drugiej strofie ciut za dużo; ty, moja, twoja,nami. Wiem ,że strofa straci na płynności...ale może choć częściowo wyciąć <img>
...a nowego testamentu nie układaj z kapsli
Serdecznie....Ir
W drugiej strofie ciut za dużo; ty, moja, twoja,nami. Wiem ,że strofa straci na płynności...ale może choć częściowo wyciąć <img>
...a nowego testamentu nie układaj z kapsli
Serdecznie....Ir
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez Irena, łącznie zmieniany 1 raz.
" siła pióra leży w pokorze do własnego słowa"- Mithril
trochę zmieniłem, kierując się radami... Irenki i Mithrila, a co do rymu, to nie wypada w swobodnej, prawda Colett..?
Miło was widzieć, pozdrawiam zawsze serdecznie.
Miło was widzieć, pozdrawiam zawsze serdecznie.
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez Mariusz, łącznie zmieniany 1 raz.
każdy komentarz uczy
[quote=""Mariusz""]a co do rymu, to nie wypada w swobodnej, prawda Colett..? [/quote]
ale rymowane nawet z uwględnieniem tematu i klimatu
też by ładnie wyszło
ale rymowane nawet z uwględnieniem tematu i klimatu
też by ładnie wyszło
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez Colett, łącznie zmieniany 1 raz.
Zaskocz mnie, zaintryguj, zainspiruj
a wtedy - kto wie - może powiem Ci kim jestem...
a wtedy - kto wie - może powiem Ci kim jestem...
-
- Posty: 417
- Rejestracja: ndz 28 wrz, 2008
nie wszystkie kwiaty pachną fiołkami
i nie każdy ból grzebie się w ranie ---> zastąpiłabym innym słowem
tuż pod browarem pijana muza ----> wiem,że masz na myśli knajpę, ale mnie skojarzyło się się z butelka lub kuflem piwa -więc jak pod?
metafizyką kusi skutecznie
ty się uspokój względności moja
nie taką będę miarą się mierzył
pewnie Salomon zgłupiałby z nami
czytając z kapsli nowy testament ---> chyba,że to o tych co żyją jedynie po to by pić piwo.
To Twój pierwszy wiersz który czytam, muszę poczytać więcej Twoich wierszy, by spojrzeć na nie obiektywnie odnajdując ukrytą treść między wersami.
Pozdrawiam
i nie każdy ból grzebie się w ranie ---> zastąpiłabym innym słowem
tuż pod browarem pijana muza ----> wiem,że masz na myśli knajpę, ale mnie skojarzyło się się z butelka lub kuflem piwa -więc jak pod?
metafizyką kusi skutecznie
ty się uspokój względności moja
nie taką będę miarą się mierzył
pewnie Salomon zgłupiałby z nami
czytając z kapsli nowy testament ---> chyba,że to o tych co żyją jedynie po to by pić piwo.
To Twój pierwszy wiersz który czytam, muszę poczytać więcej Twoich wierszy, by spojrzeć na nie obiektywnie odnajdując ukrytą treść między wersami.
Pozdrawiam
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez Łucja Kucińska, łącznie zmieniany 1 raz.
Łucjo, grzebanie można łatwo zastąpić topieniem, wgryzaniem, leczeniem itd. – pomyślę.
Przyznam się bez bicia, że nie jedną muzę widziałem już pod butelką, ale ta rzeczywiście była pod knajpą, chociaż to bez znaczenia – sens zostaje.
To nie tekst o tych co żyją jedynie po to by pić piwo, możesz zamienić kapselki na koszulki z nadrukiem albo inne badziewia z „mądrościami”. Nie chciałbym tłumaczyć swojej myśli, jeśli nie wynika ona z tekstu, to najnormalniej jest żle napisany.
Colett, masz rację z rymami też by mógł być, nawet o tym myślałem na początku.
Dziękuję i pozdrawiam serdecznie.
Przyznam się bez bicia, że nie jedną muzę widziałem już pod butelką, ale ta rzeczywiście była pod knajpą, chociaż to bez znaczenia – sens zostaje.
To nie tekst o tych co żyją jedynie po to by pić piwo, możesz zamienić kapselki na koszulki z nadrukiem albo inne badziewia z „mądrościami”. Nie chciałbym tłumaczyć swojej myśli, jeśli nie wynika ona z tekstu, to najnormalniej jest żle napisany.
Colett, masz rację z rymami też by mógł być, nawet o tym myślałem na początku.
Dziękuję i pozdrawiam serdecznie.
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez Mariusz, łącznie zmieniany 1 raz.
każdy komentarz uczy