Ostatnia w barze stypa

 Moderator: Tomasz Kowalczyk

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Jan Stanisław Kiczor
Administrator
Posty: 15130
Rejestracja: wt 27 sty, 2009
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: Jan Stanisław Kiczor »

Ostatnia stypa

Gwar się niesie wśród stolików,
Wychylamy pod wątróbkę,
Konsolacja po Kaziku,
A zaprasza: Bar „Pod trupkiem”.

Żałobnicy, ruda wdowa,
Żłopią dziś za wódką wódkę,
Płynie Kazik gdzieś w rozmowach,
Dziś jest jego dzień „Pod trupkiem”.

Lubił wypić, zjeść, zaszaleć,
Mawiał „życie jest dość krótkie”
Więc tym większe dzisiaj żale,
Słychać w barze. Tym „Pod trupkiem”.

Tu najbliżej jest z cmentarza,
Naprzeciwko widać furtkę,
Więc się gości chętnie sprasza,
Gdy jest stypa, to „Pod trupkiem”.

Rośnie żałość wśród oparów,
Śpiewu nawet ktoś dał próbkę,
Nie znał Kazio tu umiaru,
Gdy za życia pił „Pod trupkiem”.

--------------

Dobrześ trafił z własnym zejściem
Goście wszystką spili wódkę,
Dziś tu jest dla pieszych przejście,
Rozebrano: Bar „Pod trupkiem”.
Ostatnio zmieniony czw 29 gru, 2011 przez Jan Stanisław Kiczor, łącznie zmieniany 2 razy.
Imperare sibi maximum imperium est

„Dobry wiersz zdarza się rzadziej / niż zdechły borsuk na drodze (…)” /Nils Hav/