***(żyć czy umrzeć)

 Moderator: Tomasz Kowalczyk

ODPOWIEDZ
Anonymous

Post autor: Anonymous »

[size=99px]***(żyć czy umrzeć) [/size]


żyć czy umrzeć - któż to powie któż ocali nas od myśli
i osłoni w polu bitwy gdzie marzenia się krzyżują
z nadziejami ich spełnienia kiedy nagle światło gaśnie

wróg mój piękny i obłudny nie był hojny - był mym zgonem
mogłem przecież tyle oddać już gwiazd ręką dosięgałem
w zębach duszę jej przynosząc dla uśmiechu albo słowa
wtedy jeszcze nie wiedziałem jaka czeka mnie nagroda

wolą nieba jednak miałem umierając cierpieć z bólu
tak upadłem zakochany gdzieś spalając wiary nutę
schowan przeto pod batutę mojej pani - grałem życie
poświecając swoje własne okryj śmierci czanym płaszczem
niech nie myślę już uparcie czyją winą te rozdarcie
między snem a jawą wrogą

czemu jedni kochać mogą sprawiedliwie dzieląc sobą
wszystkie troski i nadzieje kiedy inni cierpieć muszą
marznąc w swojej samotności gdy powraca brak miłości
i za serce chwytać każe

kto uwolni ich od marzeń wzrok przesłoni chroniąc wolę
kiedy sam Bóg się odwraca przed złem znanym od pokoleń
czas więc zerwać to rozstanie fotografie drżą przy stole
umarł Arti legł na froncie
by napisać - ja pierdolę

kwiecień 07
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez Anonymous, łącznie zmieniany 1 raz.
Mithril

Post autor: Mithril »

"żyć czy umrzeć - któż to powie'

....................umrzeć


przewinęli mi się przed powiekami Romek i Julka

pomyliłeś działy !

JEST WIERSZ............................Serdecznie Pozdrawiam!
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez Mithril, łącznie zmieniany 1 raz.
Zojka
Posty: 182
Rejestracja: ndz 28 wrz, 2008
Lokalizacja: Mazowsze

Post autor: Zojka »

...zabrzmiało nie tylko Szekspirem ale i innymi klasykami. Brzmi bardzo przyjemnie. Gdyby podzielić wersy... byłoby jeszcze rymowane ... ale inaczej już by wybrzmiało, a tak jest dobrze[quote=""Paweł Artomiuk""]poświecając swoje własne okryj śmierci czanym płaszczem
są chyba literówki - i czy nie powinno być: to rozdarcie...
Serdeczne pozdrówka
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez Zojka, łącznie zmieniany 1 raz.
Pisać, to znaczy odbywać sąd nad samym sobą. Henryk Ibsen
Anonymous

Post autor: Anonymous »

JEST WIERSZ............................
i to chyba najważniejsze ;)
...zabrzmiało nie tylko Szekspirem ale i innymi klasykami. Brzmi bardzo przyjemnie. Gdyby podzielić wersy... byłoby jeszcze rymowane ... ale inaczej już by wybrzmiało, a tak jest dobrze[quote=""Paweł Artomiuk""]poświecając swoje własne okryj śmierci czanym płaszczem
są chyba literówki - i czy nie powinno być: to rozdarcie...
dzięki Zojko:*
te (to) rozdarcie...
[/quote]

hmm przyznam się nie wiem
te - chyba lepiej brzmi ;)


pozdr.
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez Anonymous, łącznie zmieniany 1 raz.
Anonymous

Post autor: Anonymous »

cóż ja niepoeta mogę
pomilczeć tylko ...
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez Anonymous, łącznie zmieniany 1 raz.