bezwennie

 Moderator: Tomasz Kowalczyk

ODPOWIEDZ
Marcin Dydyna
Posty: 60
Rejestracja: śr 29 paź, 2008

Post autor: Marcin Dydyna »

kartka ziewa
zakłada piżamę

nastawia wiersz
na szóstą trzydzieści


.............................
Pierwotna wersja:

kartka ziewa
przeciąga się
zakłada piżamę

nastawia wiersz
na szóstą trzydzieści
Ostatnio zmieniony sob 22 lis, 2008 przez Marcin Dydyna, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Colett
Posty: 3717
Rejestracja: pt 26 wrz, 2008
Lokalizacja: Gdzieś w Małopolsce

Post autor: Colett »

pióro wstaje
ostrzy dutkę
wygładza promienie

nurkując w kałamarzu
z myślą czy pisanie
to wieczność
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez Colett, łącznie zmieniany 1 raz.
Zaskocz mnie, zaintryguj, zainspiruj
a wtedy - kto wie - może powiem Ci kim jestem...
skaranie boskie

Post autor: skaranie boskie »

Szósta trzydzieści!
Wiersz w środku nocy?
To się nie mieści...
w budzika mocy!

Powiedz Marcinie czy ty pisujesz we śnie?
Jak to się robi???? <img>
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez skaranie boskie, łącznie zmieniany 1 raz.
Anonymous

Post autor: Anonymous »

[quote=""Marcin Dydyna""]

BEZWENNIE

kartka ziewa
przeciąga się
zakłada piżamę

nastawia wiersz
na szóstą trzydzieści[/quote]

Oto Artysta!
Men - Wielki Mag - nie sieje, nie orze, a samo mu rośnie.

[quote=""colett""]pióro wstaje
ostrzy dutkę
wygładza promienie

nurkując w kałamarzu
z myślą czy pisanie
to wieczność[/quote]

A oto i Muza.
Jak to kobieta! Ta zawsze chętna. Piórko "wstaje" i nurkuje w dziurce kałamarza - z myślą o... wieczności. Spełnienie.

Niezła erotyka, zwłaszcza w tej drugiej; pierwsza: bezwonna...
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez Anonymous, łącznie zmieniany 1 raz.
Tomasz Kowalczyk

Post autor: Tomasz Kowalczyk »

Świetna satyra, Marcinie!

Pozdrawiam

Tomek
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez Tomasz Kowalczyk, łącznie zmieniany 1 raz.
Anonymous

Post autor: Anonymous »

[quote=""Marcin Dydyna""]kartka ziewa
przeciąga się
zakłada piżamę

nastawia wiersz
na szóstą trzydzieści[/quote]

zaskoczył, uśmiechnął - dobra miniatura, byłaby lepsza bez rozciągania motywu zasypiania czyli do wycięcia "ziewa" albo "zakłada piżamę" imo - bo jest tu cos nielogicznego z tym przeciaganiem się - to najczęściej jak wstajemy sie przeciągamy - może można jej zdjać tę piżamę wtedy nastawiony byłby ten wiersz nie tyle jak budzik co jak czajnik na poranną kawę herbatę? :)
fajny

pozdrawiam
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez Anonymous, łącznie zmieniany 1 raz.
Marcin Dydyna
Posty: 60
Rejestracja: śr 29 paź, 2008

Post autor: Marcin Dydyna »

Dzięki za komentarze i wierszowanie! :) Kalino, masz rację. Tyle już ta miniaturka panoszyła się po necie i nikt (łącznie ze mną) nie zauważył tej nielogiczności. Oczywiście drugi wers wylatuje :)

[quote=""skaranie boskie""]
Powiedz Marcinie czy ty pisujesz we śnie?[/quote]

Nie, co najwyżej przed ;)


Pozdrawiam
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez Marcin Dydyna, łącznie zmieniany 1 raz.