Czerń

[Marcin Dydyna]

Wiatr domokrążca wciska się
w okna. [size=99px]..........................................................................................................................................[/size]Odchodzi.
Budzi się człowiek,
odradzają państwa, powstają nowe
wojny.

Ktoś traci siebie.

Deszcz tnie powietrze,
łata niebo z ziemią –

[size=99px]...........................................................................................................[/size]zakłada światu szwy.

[skaranie boskie]

Nawet nieźle zacząłeś... :ukłon:

[Mariola Kruszewska]

Deszcz tnie powietrze,
łata niebo z ziemią –

...........................................................................................................zakłada światu szwy.

Dla tego fragmentu.

[Anonymous]

Chciałam wyciągnąć fragmenty, które mi się spodobały, ale łatwiej powiedzieć, co mi mniej do gustu przypadło: powstają nowe wojny. Reszta dobitnie i tyle ile trzeba.

[Irena]

Wiatr domokrążca wciska się
w okna. ..........................................................................................................................................Odchodzi.

Ktoś traci siebie.

Deszcz tnie powietrze,
łata niebo z ziemią –

...........................................................................................................zakłada światu szwy.

Przeczytałam tak ja wyżej ....wybacz, ale środkowa część jakoś ... <img>


Serdecznie.....Ir

[Marcin Dydyna]

Dzięki za komentarze! :) Widzę, że środkowe wersy odstają. Pomyślę nad nimi, może w ogóle usunę...

Pozdrawiam