O odbiorze

 Moderator: Tomasz Kowalczyk

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Owsianko
Posty: 393
Rejestracja: pt 20 lut, 2009
Lokalizacja: BYDGOSZCZ
Kontakt:

Post autor: Owsianko »

Nie da rady widzieć świata poza obsesją. Nie ma zdarzeń, które, gdy do mnie docierały, nie oceniam pod estetycznym względem, nie; mówię sobie: to dobre, to nie, do tego mam zdanie A, lub do tego - B. Sposób odbioru tekstu artystycznego jest zależny od wielu składników osobowości, od nastroju, psychofizycznej kondycji, upodobań, uprzedzeń.

Nie ma dla mnie czytelnika grupowego, odczuwającego w sposób masowy, ujednolicony. Nie istnieją czytelnicy jednojajowi. Każdy z nich znajduje w utworze odrębne wartości. Jakże więc mogę narzucać mu swoje? Czy moje, oznacza słuszne od alfy do omegi? Czy tego rodzaju linia rozumowania, nie byłaby przejawem pychy i braku zaufania wobec czytelnika?

Jeżeli tekst jest do przyjęcia, to się go powinno drukować. Jeżeli jest do luftu, to się go nie publikuje (brak druku oznacza naturalniejszą troskę o autora, aniżeli nadinerpretacyjne i bezkarne dłubanie w jego intencjach, pod którymi, bez zażenowania, nie może się on podpisać); to nie odwaga staniała, ale jej kryteria, bo to, co jest zamiast, nazywam hucpą zdezorientowanych strachliwych.
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez Owsianko, łącznie zmieniany 1 raz.
„Absurd: przekonanie sprzeczne z twoimi poglądami.”
A. Bierce