Pretensje do Pana Boga

 Moderator: Tomasz Kowalczyk

Anonymous

Post autor: Anonymous »

[quote=""Dante""]o jeśli za każdym razem, jak ci gołąb narobi na czubek nosa przyjmiesz to jako tragedię, to wtedy będzie to dla Ciebie najgorsze. Pomyśl ( przy takim jak Twoje nastawieniu) ile jeszcze razy życie da Ci kopa w tyłek, może lepiej zaraz skoczyć z wieżowca ? <img>[/quote]

przejaskrawiłeś ito cholernie...gdyby tak było jak ty to opisales to już bym dyndał na sznurze widząc chociazby takie komentarze ni w nos ni w dupe mające do tego co opisałem..pokazałem wycinek mnie,obraz a tu już opiniują całe muzeum..no tak sami doradcy w polsce a efektów brak..kolejna cecha polakow-wyzbyte wczucia mentorstwo nacechowanie brakiem szerszego spojrzenia na dana sytuacje..mam podejscie jakie mam ale to nie przeszkadza mi pisac, tanczyc breakdance od lat,robic muzyke, miec ciekawe kontakty z różnymi ludźmi o wszelakich postawach, wiele ciekawych doswiadczeń.... mylisz użalanie i poczucie krzywdy z głebokim doświadzczeniem emocjonalnym..to że pisze miniatury jakie piszę to wiem ale nie mam ochoty z tego powodu sikać ze szczęscia..przyjmuję to jako stan naturalny jako owoc cięzkiej trzyletniej pracy....

tak na koniec psychologowie samozwańcy powiem sentencję

zanim kogoś ocenisz przejdź 2 mile w jego butach



gratuluję że przeszliście i z emde i ze mną pół kroku....


normalnie gadać mi się nie chce..jałowe to puste..tylko jakieś gęby dodajecie jak u gombrowicza..zero empatii ale mentorstwo wskazane..no tak..ale jakoś trzeba leczyć własne kompleksy


mykam z tego tematu bo można taką gadkę o kant dupy rozbić...nara
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez Anonymous, łącznie zmieniany 1 raz.
Anonymous

Post autor: Anonymous »

[quote=""Tobi Majstrenko""]widząc chociazby takie komentarze ni w nos ni w dupe mające do tego co opisałem[/quote]

[quote=""Tobi Majstrenko""]normalnie gadać mi się nie chce..jałowe to puste..tylko jakieś gęby dodajecie jak u gombrowicza..zero empatii ale mentorstwo wskazane..no tak..ale jakoś trzeba leczyć własne kompleksy [/quote]

[quote=""Tobi Majstrenko""]zanim kogoś ocenisz przejdź 2 mile w jego butach [/quote]

i kto tu kogo ocenia?
1. mówie za siebie, w komentarzach, a nie za miliony - i to MOGĘ
2. a gębę mam własną

życzę powodzenia

a temat ciekawy i wypowiedzi również, tylko... należałoby je PRZECZYTAĆ

w twoich TobiMajstrenko wypowiedziach niesamowite jest to, że uważasz siebie za JEDYNEGO, który "głębo doświadcza emocjonalnie"
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez Anonymous, łącznie zmieniany 1 raz.
skaranie boskie

Post autor: skaranie boskie »

[quote=""Tobi Majstrenko""]zanim kogoś ocenisz przejdź 2 mile w jego butach[/quote]


Interesująca sentencja <img>

Jaki masz rozmiar? Może się skuszę?

Dwie mile to w końcu nie podróż na koniec świata...
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez skaranie boskie, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Dante
Posty: 1086
Rejestracja: śr 12 lis, 2008
Lokalizacja: Krakow

Post autor: Dante »

[quote=""Tobi Majstrenko""]przejaskrawiłeś ito cholernie[/quote]

Oczywiscie, że przejaskrawiłem, to normalny chwyt polemiczny, a co, miałem wyliczyć sytuacje, z których powinienieś robić tragdie, a z ktorych nie ??
Każdy średnio logicznie rozumujący wie o co mi chodziło.
Nie ma tu żadnego mentorstwa, tylko moje zdanie w tej kwestii i jego słuszności jestem pewien, a Ty postępuj, jak masz ochotę, Twoja sprawa, ni to mnie grzeje ni ziębi, ale ludzie o Twoim nastawieniu do życia ( takim, jak prezentujesz w tym co piszesz - w realu możesz być zupełnie inny), to nasi rodzimi apologeci klęski, dzięki którym Polak, który osiągnął jakiś sukces, to osobnik wybitnie podejrzany.

Widzisz, w dobie komunikacji elektronicznej czasem wystarczy w miarę uwaznie poczytać, co kto pisze i nie trzeba maszerować w jego butach.
No, chyba, że ktosś celowo pisze bzdury dla "zmylenia przeciwnika" <img>





Tobi, masz juz 25 lat, a polemizujesz jak 15-latek i to 15-latek z potężnymi komplekasami, ktore usiłuje zamaskowac arogancją.
Ale maskujesz dośc nieudolnie.

Pozdrawiam
AD
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez Dante, łącznie zmieniany 1 raz.
Jeśli wiem, że nic nie wiem, to jednak coś wiem, a skoro wiem, to nie jest tak, że nic nie wiem.Więc w końcu sam już nie wiem ,czy wiem, że nie wiem, czy nie wiem, że wiem.