Przyszłość Poezji po raz II, czyli sedno.

 Moderator: Tomasz Kowalczyk

skaranie boskie

Post autor: skaranie boskie »

[quote=""light""] mówisz jakbym popełniał błąd na błędzie...też sranie w banie[/quote]

Nigdzie tego nie napisałem.
Cytat dotyczy pisania z błędami ogólnie.
Natomiast wcześniej napisałem, że wasz "Manifest" należy sprawdzić pod kątem ortografii bo wykryłem w nim co najmniej jeden błąd ortograficzny. Dla mnie nawet jeden to o jeden za dużo.
Jeśli mam traktować tekst poważnie to powinienem być poważnie traktowany jako jego odbiorca.
Również wiersz - dziś moda pozwala zrezygnować z interpunkcji, nawet z wielkich liter ale jeszcze nie opanowała ortografii.

[quote=""light""] najpierw jednak trzeba mieć coś do powiedzenia...[/quote]

Wyobraź sobie, że masz coś do powiedzenia ale upiłeś się i bełkoczesz. Co zostanie u słuchacza z twojego przekazu? Błędy pisane to też taki bełkot. Jeśli uważasz, że masz coś do napisania to napisz to poprawnie. Takie jest moje zdanie. I nie przekonasz mnie.

[quote=""light""]O moje samouwielbienie to Ty się nie martw[/quote]

O to akurat Ty powinieneś się martwić.
Twierdzisz, że jesteś inteligentny (vide Manifest), tymczasem z twoich wypowiedzi w dyskusji wynika, że dotyka cię analfabetyzm wtórny. Ta przypadłość jest gorsza od dyslekcji. To dotyczy czytania a objawia się umiejętnością składania czytanych liter w słowa ale kompletnym brakiem zrozumienia czytanego tekstu. Gdybyś z uwagą przeczytał co napisałem na temat waszego "Manifestu", zauważyłbyś, że kwestię błędów poruszyłem jako marginalną. Ty zrobiłeś z niej główny wątek. Czyżby kompleks?
Mam wrażenie, że zależy Ci jedynie na walce, na potępianiu wszystkiego w czambuł poza jedynym słusznym (czytaj twoim) zdaniem. A to nijak ma się do "Manifestu".

Zapraszam do przeczytania moich wypowiedzi przynajmniej tak dokładnie jak ja czytam twoje.

Pozdrawiam <img> <img>
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez skaranie boskie, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
NathirPasza
Posty: 1303
Rejestracja: wt 04 sie, 2009
Lokalizacja: Miasto Doznań
Kontakt:

Post autor: NathirPasza »

Gdybyście obaj nie skupiali się tylko na własnym ego... <img>
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez NathirPasza, łącznie zmieniany 1 raz.
Biegłem. Biegłem aż moje mięśnie zaczęły palić, a w moich żyłach począł płynąć kwas. A potem pobiegłem jeszcze trochę.
Anonymous

Post autor: Anonymous »

Wyobraź sobie, że masz coś do powiedzenia ale upiłeś się i bełkoczesz. Co zostanie u słuchacza z twojego przekazu? Błędy pisane to też taki bełkot. Jeśli uważasz, że masz coś do napisania to napisz to poprawnie. Takie jest moje zdanie. I nie przekonasz mnie.
powtarzam: błędy można poprawić, Ty też mnie nie przekonasz :-P <img>
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez Anonymous, łącznie zmieniany 1 raz.
Oryginalny
Posty: 106
Rejestracja: ndz 19 gru, 2010
Kontakt:

Post autor: Oryginalny »

skaranie boskie, co ty pieprzysz, to że chłopcy dodali manifest tobie to przeszkadza i to widać od początku... ja osobiście nie jestem jeszcze dobry w Poezji ale jak widze te twoje żałosne komentarze że gdzieś są błędy bo z ulicy są to już Poezja się nie liczy... każdy może tworzyć nikt nie ogranicza tego a jeśli tobie się nie podoba to widać że taki z ciebie typ złośnika który woli tylko przeszkodzić... aaa lepiej nie będę się zbyt dużo wypowiadał .. żegnam.
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez Oryginalny, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Jan Stanisław Kiczor
Administrator
Posty: 15130
Rejestracja: wt 27 sty, 2009
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: Jan Stanisław Kiczor »

[quote=""Oryginalny""] każdy może tworzyć [/quote]

Tworzyć każdy może
Trochę lepiej lub trochę gorzej...
Ale nie o to chodzi
Jak tworzenie komu wychodzi...

Czasami człowiek musi
Inaczej się udusi...

Ochhhhhhhhhh
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez Jan Stanisław Kiczor, łącznie zmieniany 1 raz.
Imperare sibi maximum imperium est

„Dobry wiersz zdarza się rzadziej / niż zdechły borsuk na drodze (…)” /Nils Hav/
Anonymous

Post autor: Anonymous »

John Wayne
i jego wierna adaptacja
powiało dzikim zachodem
prr...

<img>
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez Anonymous, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Jan Stanisław Kiczor
Administrator
Posty: 15130
Rejestracja: wt 27 sty, 2009
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: Jan Stanisław Kiczor »

I w poważnym temacie, miejsce na oddech i uśmiech winno się znaleźć <img>
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez Jan Stanisław Kiczor, łącznie zmieniany 1 raz.
Imperare sibi maximum imperium est

„Dobry wiersz zdarza się rzadziej / niż zdechły borsuk na drodze (…)” /Nils Hav/
Maria
Posty: 7795
Rejestracja: ndz 05 wrz, 2010

Post autor: Maria »

Uffff,. po tylu stronach czytania cóż zostaje do napisania?

każdemu wolno kochać co się chce i kiedy
nawet jeżeli kiedyś na Polskę naszły Szwedy

i mimo to, że byli
do reszty nie zniszczyli

bo kolumbryna owa polskością się jawiła.

skafandry z ortalionu wszak dobre są na deszcze
plastikon sztuczną rzeczą i nie zastąpił jeszcze
czułości ni miłości co świat by ogarnęła
zła przeciwmgielna fala szerzy się niosąc berła <img>
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez Maria, łącznie zmieniany 1 raz.
Nie myśl głośno, obudzisz uśpione.
Anonymous

Post autor: Anonymous »

I w poważnym temacie, miejsce na oddech i uśmiech winno się znaleźć
Trudno prowadzić dyskusję tylko w poważnym tonie :-) ...no może nie zawsze, ale i tak cieszył się dobrą frekwencją :piwo: <img>


Pozdrawiam
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez Anonymous, łącznie zmieniany 1 raz.
skaranie boskie

Post autor: skaranie boskie »

Manifest NP i Lighta ukazał się równolegle na kilku innych forach.
Miałem przyjemnośc przeczytać kilka wypowiedzi krytycznych a jedna z nich autorstwa - znanego Ogrodowiczom skądinąd - NILMO sprowokowała mnie do napisania tego posta.

Powiedzcie mi, drodzy Manifestanci, czemu ma służyć wasze wiekopomne dzieło?
Przecież fora internetowe to nie galeria sztuki ani nie konkurs piękności.
Tu publikują swoje utwory ludzie, którzy chcą (w miarę anonimowo) pokazać co kryją w szufladach i zapytać innych, podobnych im co o tym myślą.
Jasne jest, że większość z nich oczekuje pochwał.
No bo, skoro wujek i sąsiadka pochwalili, skoro ciocia Jadzia powiedziała, że to wspaniała poezja, to czego innego można oczekiwać od reszty świata?
To dotyczy również Was. Oczekujecie pochwał a ci przebrzydli forumowicze jadą po Was jak po burej suce. Negują formę, treść, słownictwo... Negują wszystko dla zasady.
Gówno prawda!
Trafiają się (na tym forum) perełki waszego autorstwa, które zbierają wyłącznie pozytywne oceny ale tych staracie się nie zauważać bo wydaje się Wam, że skoro już wzięliście pióro do ręki to powinien spłynąć na Was jedynie blask chwały wiekopomnych poetów.
Tymczasem my, na tym forum, założyliśmy sobie, że będziemy się wzajemnie edukować. Uczyć się od siebie nawzajem, tudzież od klasyków pisania wierszy. Stąd mnóstwo ocen krytycznych.
Krytykujemy zawsze w odniesieniu do tego co już - jako kanon poezji - znamy.
Chyba wszyscy tu wiemy, że w poezji - jak w każdej dziedzinie sztuki - stale powstają nowe trendy. Niektóre z nich (zaznaczam niektóre) trafiają do zbioru zwanego klasyką. Nie jest wykluczone, że utwory Lighta, NathirPaszy czy innego Oryginalnego z "młodych gniewnych" kiedyś zostaną uznane za klasykę. Wówczas my lub nam podobni następcy będą, krytykując innych, stawiać im pisanie dzisiejszych uczniów za wzór. Póki co jednak jesteście awangardą niekoniecznie zwycięskiego trendu. Dlatego wasz Manifest jest pozbawiony sensu albowiem nawołuje do odrzucenia wszelkich uznanych wzorców i skupieniu się na waszym pisaniu jako na wyroczni, za jedyny argument podając zrozumienie przez ulicznego odbiorcę.
A kim jest ów odbiorca?
Ani on większością, ani krytyką, ani nawet rzeczywistym konsumentem sztuki.
Ulica jest, co najwyżej, okazjonalnym słuchaczem waszych utworów, które (być może) kiedyś poezją nazwane zostaną.
Dlatego proponuję Wam więcej pokory i jeszcze więcej pracy.
Piszcie, piszcie i - przede wszystkim - czytajcie.
Czytajcie klasyków i zastanówcie się nad różnicą między ich pisaniem a waszym.

Tyle na razie. <img>

<img>
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez skaranie boskie, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Jan Stanisław Kiczor
Administrator
Posty: 15130
Rejestracja: wt 27 sty, 2009
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: Jan Stanisław Kiczor »

Proponowałbym też przeczytać, a i wnioski może wyciągnąć z tekstu, który bez echa przeszedł, a warto go poznać:

http://ogrodciszy.pl/szkic-o-literatach ... vt9108.htm

Świetne nawiązanie do powyższego "Manifestu".
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez Jan Stanisław Kiczor, łącznie zmieniany 1 raz.
Imperare sibi maximum imperium est

„Dobry wiersz zdarza się rzadziej / niż zdechły borsuk na drodze (…)” /Nils Hav/
Awatar użytkownika
NathirPasza
Posty: 1303
Rejestracja: wt 04 sie, 2009
Lokalizacja: Miasto Doznań
Kontakt:

Post autor: NathirPasza »

skaranie boskie, jak zwykle pierdolisz. Nie dość, że pierdolisz farmazony, to jeszcze po raz kolejny te same. Po co nam manifest? A po co Tobie mózg? Żeby ciągle potakiwać innym? Weź się w garść stary i skończ temat, a jak szukasz odpowiedzi, to przeczytaj wątek jeszcze raz od początku i uważnie. Może tym razem ze zrozumieniem?
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez NathirPasza, łącznie zmieniany 1 raz.
Biegłem. Biegłem aż moje mięśnie zaczęły palić, a w moich żyłach począł płynąć kwas. A potem pobiegłem jeszcze trochę.
Oryginalny
Posty: 106
Rejestracja: ndz 19 gru, 2010
Kontakt:

Post autor: Oryginalny »

NathirPasza, przejmujesz się takimi ludźmi zawsze pierdolą bez końca by wkurwić ... haha <img>
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez Oryginalny, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Mariola Kruszewska
Posty: 12383
Rejestracja: czw 24 lip, 2008
Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki

Post autor: Mariola Kruszewska »

[quote=""Oryginalny""]NathirPasza, przejmujesz się takimi ludźmi zawsze pierdolą bez końca by wkurwić ... haha[/quote]Doczekałeś się.
Cha, cha, cha.
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez Mariola Kruszewska, łącznie zmieniany 1 raz.
Ojcze nasz, (...) przyjdź królestwo Twoje.

Nie uczę, nie mam patentu na rację. emde