Jesienin Siergiej "Polska"

 Moderator: Tomasz Kowalczyk

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Liliana
Posty: 6654
Rejestracja: pt 05 lis, 2010
Lokalizacja: Sosnowiec

Post autor: Liliana »

Сергей Есенин „Польша”

Над Польшей облако кровавое повисло,
И капли красные сжигают города.
Но светит в зареве былых веков звезда.
Под розовой волной, вздымаясь, плачет Висла.

В кольце времен с одним оттенком смысла
К весам войны подходят все года.
И победителю за стяг его труда
Сам враг кладет цветы на чашки коромысла.

О Польша, светлый сон в сырой тюрьме Костюшки,
Невольница в осколках ореола.
Я вижу: твой Мицкевич заряжает пушки.

Ты мощною рукой сеть плена распорола.
Пускай горят родных краев опушки,
Но слышен звон побед к молебствию костела.

1915

S. Jesienin „Polska”

Nad Polską chmura pełna krwi zawisła,
Czerwone krople zalewają miasta.
Lecz z łuny wieków wyłania się gwiazda.
Wzburzona krwawą falą, płacze Wisła.

W pierścieniu czasów sens jedynej prawdy,
Na wagę wojny wchodzą wszystkie lata.
W stronę zwycięzcy przechyla się szala,
Sztandary przed nim wróg składa jak kwiaty.

O, Polsko, coś Kościuszce w celi śnić się chciała,
Niewolnico w szczątkach aureoli,
Ja widzę: twój Mickiewicz toczy ciężkie działa.

Dłonią zerwałaś pęta, rana już nie boli,
Światłem wolności rozjaśnij się cała,
Dzwony niech brzmią zwycięsko, modlą się kościoły.

1915
Ostatnio zmieniony wt 08 lut, 2011 przez Liliana, łącznie zmieniany 1 raz.
wiem, że nic nie wiem, ale staram się dowiedzieć,
Awatar użytkownika
Jan Stanisław Kiczor
Administrator
Posty: 15130
Rejestracja: wt 27 sty, 2009
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: Jan Stanisław Kiczor »

"Nad Polską chmura dziś krwawa zawisła,
I czerwone krople palą polskie miasta.
Ale świeci się w blasku dawnych wieków gwiazda.
Pod falą purpurową, wzburzona, płacze Wisła."

To tłumaczenie... fragment(z netu), autora nie znam.


Nie podejmuję się rozsądzać, które tłumaczenie lepsze, ale przyznać muszę, że Liliany,jak dla mnie wystarczająco wiernie myśl autora oddaje.

Pisane jako sonet "włoski", w tłumaczeniu zachowuje jego rygory rymowe, więc mimo może zawahań rytmu, w sprawnym odbiorze nic mi nie przeszkadza.

(no, pokadziłem troszkę, zasłużenie jak sądzę)
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez Jan Stanisław Kiczor, łącznie zmieniany 1 raz.
Imperare sibi maximum imperium est

„Dobry wiersz zdarza się rzadziej / niż zdechły borsuk na drodze (…)” /Nils Hav/
Awatar użytkownika
Mariola Kruszewska
Posty: 12383
Rejestracja: czw 24 lip, 2008
Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki

Post autor: Mariola Kruszewska »

Dziękuję.
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez Mariola Kruszewska, łącznie zmieniany 1 raz.
Ojcze nasz, (...) przyjdź królestwo Twoje.

Nie uczę, nie mam patentu na rację. emde
Awatar użytkownika
Liliana
Posty: 6654
Rejestracja: pt 05 lis, 2010
Lokalizacja: Sosnowiec

Post autor: Liliana »

[quote=""Jan Stanisław Kiczor""](no, pokadziłem troszkę, zasłużenie jak sądzę)[/quote]

pokadziłeś, pokadziłeś, Janie,
a czy zasłużenie? nie mnie sądzić,

dzięki za przeczytanie i komentarz :kwiat:

[size=99px][ Dodano: 2011-01-24, 17:37 ][/size]

C. Есенин „Слышишь — мчатся сани...”

Слышишь — мчатся сани, слышишь — сани мчатся.
Хорошо с любимой в поле затеряться.

Ветерок веселый робок и застенчив,
По равнине голой катится бубенчик.,

Эх вы, сани, сани! Конь ты мой буланый!
Где-то на поляне клен танцует пьяный.

Мы к нему подъедем, спросим — что такое?
И станцуем вместе под тальянку трое.

Октябрь 1925


„Słyszysz – suną sanie...”

Słyszysz – suną sanie, słyszysz – sanie suną.
Jak dobrze w nich siedzieć z kochaną dziewczyną.

Wiaterek wesoły, nieśmiały, wstydliwy,
Po równinie hula, koniom burzy grzywy.

Ech wy, sanie, sanie! Koniu mój bułany!
Patrz, tam na polanie tańczy klon pijany.

Podjedźmy do niego, zaprośmy oboje,
Przy dźwiękach harmonii zatańczmy we troje.

Październik 1925
<img>

[size=99px][ Dodano: 2011-01-30, 14:47 ][/size]
Песня

Есть одна хорошая песня у соловушки —
Песня панихидная по моей головушке.

Цвела — забубенная, росла — ножевая,
А теперь вдруг свесилась, словно неживая.

Думы мои, думы! Боль в висках и темени.
Промотал я молодость без поры, без времени.

Как случилось-сталось, сам не понимаю.
Ночью жесткую подушку к сердцу прижимаю.

Лейся, песня звонкая, вылей трель унылую.
В темноте мне кажется — обнимаю милую.

За окном гармоника и сиянье месяца.
Только знаю — милая никогда не встретится.

Эх, любовь-калинушка, кровь — заря вишневая,
Как гитара старая и как песня новая.

С теми же улыбками, радостью и муками,
Что певалось дедами, то поется внуками.

Пейте, пойте в юности, бейте в жизнь без промаха —
Все равно любимая отцветет черемухой.

Я отцвел, не знаю где. В пьянстве, что ли? В славе ли?
В молодости нравился, а теперь оставили.

Потому хорошая песня у соловушки,
Песня панихидная по моей головушке.

Цвела — забубенная, была — ножевая,
А теперь вдруг свесилась, словно неживая.

1925


Pieśń

Jedną pieśń prawdziwą czuć w słowika śpiewie –
Pieśń żałobną, cichą o mej biednej głowie.

Rosła rozhulana, z nożem za pan brat,
Teraz zwisa smętnie, niemiły jej świat.

Myśli moje, myśli! Serce pęka z bólu.
Przehulałem młodość bez sensu, bez celu.

I stało się, stało, ja sam nie wiem czemu.
Nocą tylko jasiek bliski sercu memu.

Snuj się, pieśni dźwięczna, wylej gorzkie żale.
Ciemną nocą jasiek mą miłą się zdaje.

Za oknem harmonia, księżyc jasno świeci.
Dobrze wiem, że miła do mnie już nie wróci.

Ech, miłość – kalina, krew – zorza wiśniowa,
Jak gitara stara i jak piosnka nowa.

W asyście uśmiechów, radości i męki,
Czym żyli dziadkowie, tym żyją i wnuki.

Śpiewaj, pij w młodości, trafiaj w życia sedno-
Co cię czeka później, to już wszystko jedno.

Przekwitłem. Jak? Nie wiem. Pijaństwem? Czy sławą?
Młodość – pożądaną, starość – niełaskawą.

Dlatego pieśń prawdy czuć w słowika śpiewie,
Pieśń żałobną, cichą o mej biednej głowie,

Rosła rozhulana, z nożem za pan brat,
Teraz zwisa smętnie, niemiły jej świat.

1925
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez Liliana, łącznie zmieniany 1 raz.
wiem, że nic nie wiem, ale staram się dowiedzieć,
Awatar użytkownika
Jan Stanisław Kiczor
Administrator
Posty: 15130
Rejestracja: wt 27 sty, 2009
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: Jan Stanisław Kiczor »

No wspaniale, ale proponowałbym dla każdego wiersza (oryginał i tłumaczenie) otwierać nowy temat.
Bo jeszcze kilka wierszy i w tym "słupku" nikt ich nie znajdzie.

Nadto jak ktoś miałby uwagi do konkretnego wiersza, to pozostałe będą zawsze jakąś zawadą.
A i zajrzy każdy chętniej jak konkret będzie widział a nie kolumnę w której gdzieś końca trzeba szukać.
A tytułować każdy temat, żeby było czytelnie, można nazwiskiem autora i tytułem tłumaczonego wiersza. Wtedy każdy z łatwością odnajdzie co mu potrzebne będzie.

Pozdrawiam. :kwiat:
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez Jan Stanisław Kiczor, łącznie zmieniany 1 raz.
Imperare sibi maximum imperium est

„Dobry wiersz zdarza się rzadziej / niż zdechły borsuk na drodze (…)” /Nils Hav/
Awatar użytkownika
Liliana
Posty: 6654
Rejestracja: pt 05 lis, 2010
Lokalizacja: Sosnowiec

Post autor: Liliana »

Janie,
chciałam, żeby tak bardziej razem były.
masz jednak rację - tu ich nikt nie znajdzie,
umieściłam w osobnych wątkach.
dzięki <img>
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez Liliana, łącznie zmieniany 1 raz.
wiem, że nic nie wiem, ale staram się dowiedzieć,