kaligrafia

 Moderator: Tomasz Kowalczyk

ODPOWIEDZ
karampuk
Posty: 113
Rejestracja: ndz 30 lis, 2008

Post autor: karampuk »

kaligrafia


linie zbiegają się i rozbiegają
jak mrówki albo wijące strużyny
kaskady. raz po raz zahaczałam
stopą o pozostawiony
kamyk

każdy z nich kładłam pod język
aż do chwili kiedy
stawał się zbyt ciepły – wtedy na dłoń

wypluwałam jako otoczak

jak trudne są dróżki kaligrafii
może wiedzieć ten który połyka
kamienne mury
może wiedzieć ten

który uczy mnie kreślić piaski
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez karampuk, łącznie zmieniany 1 raz.
carramba
skaranie boskie

Post autor: skaranie boskie »

No!
Tym razem zaskoczyłaś.
In plus!

Chyba trafiło...:-)
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez skaranie boskie, łącznie zmieniany 1 raz.
karampuk
Posty: 113
Rejestracja: ndz 30 lis, 2008

Post autor: karampuk »

tylko wtedy, kiedy rozdział jest konieczny, a zrobienie znaczenia wymaga złąmania frazy poprzedniej i wydłużenia nastepnej.

pozdrawiam :)
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez karampuk, łącznie zmieniany 1 raz.
carramba
Pier Dułka
Posty: 1541
Rejestracja: pn 01 gru, 2008

Post autor: Pier Dułka »

nic nie jest konieczne w poezji:P no może poza ortokrafią..
świetny prze pani świetny i nawet nie zauważyłem tej kropki:)
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez Pier Dułka, łącznie zmieniany 1 raz.
wszystko to nic a nic to właściwie wszystko
Awatar użytkownika
Maria Nowak
Posty: 453
Rejestracja: czw 27 lis, 2008
Lokalizacja: Z Kielc
Kontakt:

Post autor: Maria Nowak »

Ja do teraz kropki żadnej nie widzę-może mi się okularek zamazała?
Nareszcie zaskoczyłaś mnie czymś-dobrze napisanym wierszem...
Z Twoich jakie do tej pory czytałam-najlepszy. Oby tak dalej.
pzdr.
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez Maria Nowak, łącznie zmieniany 1 raz.
"I wtedy powiem Ci jak bardzo Cię chcę
i wszystkie moje tajemnice,
o tym mieście co to widać je w tle,
jak bardzo go nienawidzę!"
Awatar użytkownika
Irena
Posty: 5446
Rejestracja: pt 26 wrz, 2008
Lokalizacja: Wielkopolska

Post autor: Irena »

...w trzecim wersie jest samotna kropka.........
Abstrahując od interpunkcji, ten wiersz mnie zatrzymał [quote=""karampuk""]jak trudne są dróżki kaligrafii
może wiedzieć ten który połyka
kamienne mury
może wiedzieć ten

który uczy mnie kreślić piaski[/quote]

...ten fragment zapamiętam.

Serdecznie...Ir
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez Irena, łącznie zmieniany 1 raz.
" siła pióra leży w pokorze do własnego słowa"- Mithril
Hanna Dikta
Posty: 1414
Rejestracja: śr 26 lis, 2008

Post autor: Hanna Dikta »

Przyznaję, że mam kłopot z interpretacją, ale jest w tym wierszu coś, co mnie przyciąga. :) Pozdrawiam :)
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez Hanna Dikta, łącznie zmieniany 1 raz.
karampuk
Posty: 113
Rejestracja: ndz 30 lis, 2008

Post autor: karampuk »

ahaha Mario, dziękuję :)
nie sądzę, by tak dalej, bo to stary wiersz ;)

Ireno - cieszę się :)

Hanno- to dobrze, nie ma to jak haczyki ;)

Pozdrawiam dizękuję :)
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez karampuk, łącznie zmieniany 1 raz.
carramba
Tomasz Kowalczyk

Post autor: Tomasz Kowalczyk »

Za takie wiersze trzeba dziękować, co niniejszym czynię.

Pozdrawiam

Tomek
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez Tomasz Kowalczyk, łącznie zmieniany 1 raz.
Jolanta Kowalczyk
Posty: 2823
Rejestracja: śr 17 wrz, 2008
Kontakt:

Post autor: Jolanta Kowalczyk »

[quote=""karampuk""]każdy z nich kładłam pod język
aż do chwili kiedy
stawał się zbyt ciepły – wtedy na dłoń[/quote]
Słowa - kamyki, które trzeba wymówić, nadać sens i włożyć uczucia, wygładzić ostre kanty z nieporozumień (otoczak), by położyć na dłoń, która wykaligrafuje je.
jak trudne są dróżki kaligrafii
może wiedzieć ten który połyka
kamienne mury
może wiedzieć ten


który uczy mnie kreślić piaski
Słowa - mur. Trzeba wiele wysiłku włożyć, aby je zaakceptować, skruszyć, by powstał piasek - atrament do kaligrafii zwanej dialogiem.

Wiersz z najwyższej półki.

Pozdrawiam

Jola
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez Jolanta Kowalczyk, łącznie zmieniany 1 raz.
Mithril

Post autor: Mithril »

"linie zbiegają się i rozbiegają
jak mrówki albo wijące strużyny
kaskady. raz po raz zahaczałam
stopą o pozostawiony
kamyk

każdy z nich kładłam pod język
aż do chwili kiedy
stawał się zbyt ciepły wtedy na dłoń

wypluwałam jako otoczak


jak trudne są dróżki kaligrafii
może wiedzieć ten który połyka
kamienne mury
może wiedzieć ten

który uczy mnie kreślić piaski"


A wiesz – przepłynąłem przez ową iconę jak na żaglach Safony z Lesbos na Kretę (dobrze, że na Lesbos a nie na Krecie spijała z wielbiącymi poezję nimfami, bo gdybyż to Kreta była, to jakbyśmy je teraz zwali?)………….do zaznaczonego fragmentu, gdzie rypłem o monitor……………nie wiedząc cóż zaszło - dalej z nosem w chmurach dobijałem następnej przystani………..chłonąc każdy wers i słowo każde, co spijało się we mnie chwilą pozostania………………jest wiersz - (może by to zmienić? No bez tego myślnika – no przenieść może – no w dwuwers przerobić czy jak?)……………Bardzo Serdecznie Pozdrawiam!
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez Mithril, łącznie zmieniany 1 raz.
karampuk
Posty: 113
Rejestracja: ndz 30 lis, 2008

Post autor: karampuk »

Tomku, oj nie należy wierszy rozpieszczać, ponieważ rozleniwia to autora :) niemniej miło :)
dziękuję za dotknięcie :)

Jolu - dziękuję za czytanie, ładnie zobaczyć, jak ktoś go rozumie :) supeł :)

Mithrilu (jesteś że tym samym metalem elfów z PP moze?) Nic już mu nie zrobię. jest doś ugruntowany w moim zamyśle i świadomości oraz w czasie i jego weryfikacyjnej po-mocy. dziękuję za uważne spojrzenie :)

Bardzo dziękuję Państwu i pozdrawiam serdecznie :))
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez karampuk, łącznie zmieniany 1 raz.
carramba
Mithril

Post autor: Mithril »

Jam Ci to...
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez Mithril, łącznie zmieniany 1 raz.
karampuk
Posty: 113
Rejestracja: ndz 30 lis, 2008

Post autor: karampuk »

:)
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez karampuk, łącznie zmieniany 1 raz.
carramba
Awatar użytkownika
Maria Nowak
Posty: 453
Rejestracja: czw 27 lis, 2008
Lokalizacja: Z Kielc
Kontakt:

Post autor: Maria Nowak »

...w trzecim wersie jest samotna kropka.........
Abstrahując od interpunkcji, ten wiersz mnie zatrzymał
-no toż to właśnie rzekłam, że zatrzymał..
Dziękuję Ireno za podpowiedź-chyba naprawdę okularek się zamazał, skoro nie dostrzegłam jej tam <img>
pzdr :-D
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez Maria Nowak, łącznie zmieniany 1 raz.
"I wtedy powiem Ci jak bardzo Cię chcę
i wszystkie moje tajemnice,
o tym mieście co to widać je w tle,
jak bardzo go nienawidzę!"