...Plecami Do Trawy
Moderator: Tomasz Kowalczyk
mogę sobie ponawlekać
parę łez na nitkę powiek
aby teraz do mnie przyszła
niemoc słowa tak przekornie
żeby miała dla mnie moment
bez przyszłości lub pragnienia
niby powie coś o sobie
tak po prostu od niechcenia
parę łez na nitkę powiek
aby teraz do mnie przyszła
niemoc słowa tak przekornie
żeby miała dla mnie moment
bez przyszłości lub pragnienia
niby powie coś o sobie
tak po prostu od niechcenia
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez Mithril, łącznie zmieniany 1 raz.
No...pierwszy raz chyba widzę Cię tak zarymowanego
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez tamara, łącznie zmieniany 1 raz.
gdy wyschnie źródło gwiazd
będziemy świecić nocom
gdy skamienieje wiatr
będziemy wzruszać powietrze
(Herbert)
będziemy świecić nocom
gdy skamienieje wiatr
będziemy wzruszać powietrze
(Herbert)
Myśli rozłożone w strofach typowo rymowanych,tylko trzeba trochę nakręcić rymy... Z niecierpliwością czekam na rymowańce dorównujące misternością Twoim białasom.
Pozdrawiam
Tomek
Pozdrawiam
Tomek
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez Tomasz Kowalczyk, łącznie zmieniany 1 raz.