Re: Biesiada

 Moderator: Tomasz Kowalczyk

Awatar użytkownika
Jan Stanisław Kiczor
Administrator
Posty: 15130
Rejestracja: wt 27 sty, 2009
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: Jan Stanisław Kiczor »

Żeby Julka nie myślała, że jest w swoich osądach forum i ludzi, osamotniona, mogę zaproponować jedno.
W wolnym czasie, jakby sięgnęła na "rymowanych" wstecz np do końcówki stycznia 2009 roku, i miała ochotę poczytać moją tu bytność od początku, moje reakcje na uwagi innych, lżej może by na sercu jej się zrobiło. W pewnych momentach byłem do niej podobny.
Można także samo prześledzić początki "skarania boskiego" podobne efekty. Wrażenia były takie (znów, oczywiście, subiektywne), że chcą się nas z forum pozbyć.

Jakby Julia zechciała w wolnej chwili to prześledzić, to może zauważyłaby, że żaden z nas nie zaczął pisać "jak inni", a pracując nad sobą, własny warsztat poprawiał. I nadal stara się to czynić.
Tyle i tylko tyle mogę w tej sytuacji powiedzieć.

Pozdrawiam.
Imperare sibi maximum imperium est

„Dobry wiersz zdarza się rzadziej / niż zdechły borsuk na drodze (…)” /Nils Hav/
Awatar użytkownika
Gloinnen
Posty: 3650
Rejestracja: śr 09 lut, 2011
Lokalizacja: Lothlórien

Post autor: Gloinnen »

O co ta cała awantura pod moimi wierszami, ano o to, że jak nie można z racji warsztatu, to się narusza wyrażenie myśli w moim sposobie.
Ale to jest właśnie szeroko rozumiany warsztat. Który nie jest jedynie kwestią metrum i rymów. Warsztat, to między innymi świadomy wybór takich a nie innych środków obrazowania poetyckiego, rekwizytów, sposób poprowadzenia myśli... To wszystko składa się na warsztat.

Rozumiem, że wolałabyś bardziej doczekać się interpretacji, dyskusji o myślach zawartych w Twoich wierszach? Z tym że są to rzeczy bardzo subiektywne, ulotne, nierzadko osobiste... Tak jak odbiór muzyki czy malarstwa.
Poza tym, nie oszukujmy się, problemów eksploatowanych przez poetów nie ma wcale tak dużo. Jak je z tekstu wydłubiemy, zwerbalizujemy i rzucimy w eter, okaże się, że to naprawdę "nihil novi". Jedyną rzeczą godną dyskusji jest oprawa, jaką nadajemy tym lirycznym toposom i to, w jaki sposób nasza wyobraźnia je indywidualizuje poetycko.

Ilu czytających, tylu wrażeń...

Nie wiem, czemu z uporem nazywasz komentatorów krytykami. Tak, jakby nikt nigdy nie napisał nic dobrego o Twoich wierszach... Trochę niesprawiedliwa jesteś.
Zauważyłam, że koncentrujesz się bardzo na niesłusznej (Twoim zdaniem) ocenie własnej twórczości, a prawie wcale nie komentujesz wierszy innych osób. Jeśli uważasz, że wszyscy tutaj jak jeden mąż są stadem wrednych, niekompetentnych, złośliwych, zawziętych (zwłaszcza na Ciebie) sępów, to pokaż nam, jak powinno się pisać rzetelną, uczciwą, ciekawą, nie obrażającą i nie profanującą niczyjego poetyckiego świata recenzję.
A ja teraz przyznam się, że jeśli się uprę, to zapewniam, że w każdym Twoim komentarzu, nawet napisanym życzliwie i z dobrej woli (gdyby taki powstał) doszukałabym się bez trudu, jeśli bym tylko chciała, wyżej wymienionych cech. Każdą uwagę mogę odnieść personalnie do siebie, przeinaczyć tak, żeby wyszło, że wszyscy się przeciwko mnie zmówili.
Ale - proszę bardzo, pisz recenzje i popraw Twoim zdaniem denny, beznadziejny, nierzetelny poziom naszych opinii.

Nie wiem skąd u Ciebie tyle rozgoryczenia i jakiegoś takiego podejścia do ludzi, że wszyscy akurat przeciw Tobie...?

Coś Ci powiem, ja wolałabym pod swoim wierszem dwadzieścia uwag krytycznych, niech zjadą tekst od góry do dołu, niż głuchą ciszę. A Ty?

A, i jeszcze jedno: chcesz bronić swojej poezji? W którymś z postów, którego nie raczyłaś nawet zauważyć, napisałam Ci kilka rad, jak robić to mądrze, bez wylewania żółci na recenzentów i stawania okoniem.

Ech...

Glóinnen
Dobro i zło należy pamiętać wiecznie. Dobro, ponieważ wspomnienie, że kiedyś nam je wyświadczono, uszlachetnia nas. Zło, ponieważ od chwili, w której je nam wyrządzono, spoczywa na nas obowiązek odpłacenia za nie dobrem.
/M. Gogol
skaranie boskie

Post autor: skaranie boskie »

No i poczytałem.
A było co.
Julka pękła.
Znaczy słaba psychicznie albo psychomasochistka.
Prześledziłem sobie komentarze pod twoimi wierszami, Julko.
Jak pod wszystkimi innym relacja krytycznych do pochwalnych rozkłada się 50:50.
Ale to wielkiej Julce nie wystarcza.
Potrzebuje pochwał.
Znam to uczucie. Też jestem z tych, których pochwały mobilizują bardziej niż krytyka.
Ale z pochwałami to jest tak, że trudniej na nie zasłużyć niż na nagany. Jeśli więc osiągasz fifty - fifty to znak, że jest dobrze.
Skarżysz się kobieto, że Cię uziemiają boś nowa, gdy tymczasem - jako nowa - masz tu taryfę ulgową. Przynajmniej u mnie.
Gdybyś - jako zasiedziała ogrodniczka - nie napisała ani jednego posta pod żadnym z moich wierszy, na pewno nie doczekałabyś się ode mnie komentarza. Tymczasem komentuję (nie zawsze krytycznie, choć jedynie to zdajesz się zauważać) każdy wstawiony przez Ciebie tekst.
A, że nie zauważam metafor?
Ano, nie zauważam.
Na twoim miejscu zastanowiłbym się czy to skaranie jest takie beznadziejne, czy raczej te metafory.
Z wypoconych przez ciebie wyżej zarzutów pod adresem forum wnioskuje, że pociąga Cię martyrologia i lubisz czuć się prześladowana. Nawet zakładasz (niemal dopraszasz się), że Cię stąd wyrzucą za napisanie tzw. prawdy.
Jesteś w błędzie. Stąd można wylecieć tylko za uporczywe łamanie postanowień regulaminu, bądź prawa. Tak więc nici z martyrologii. Pozostanie psychomasochizm.

Kilkakrotnie zdarzało mi się pisać, że nasze forum to nie konkurs piękności i nie zdobywamy tu punktów za wiersze. Forum jest z założenia edukacyjne i jako takie jest wnikliwe. Nie chcę się wypowiadać za innych, choć wiem, że postępują podobnie ale powiem za siebie, że w komentarzu biorę pod lupę wszystkie szczegóły. Jeśli wiersz mnie przekonuje to go chwalę (nie zapominając szepnąć słówko o mankamentach) a jeśli jest zły to bez ogródek piszę, że gniot. Niektórzy Autorzy mogą to poświadczyć.
Tego samego oczekuję w stosunku do moich wierszy. I jest mi obojętne jakim stażem na forum legitymuje się dany autor ani jaką na nim zajmuje pozycję.
Dopóki tego nie zrozumiesz, stale będziesz widziała w komentarzach nagonkę na siebie.


Pozdrawiam :kwiat:

Pozostałym uczestnikom powyższej dyskusji gratuluję cierpliwości.

Przyłączam się do kolejki :piwo: :piwo: :piwo: :piwo: <img>
Awatar użytkownika
Julka
Posty: 1692
Rejestracja: pn 14 lut, 2011
Lokalizacja: Kamienna Góra
Kontakt:

Post autor: Julka »

Dyskusja skończona.
Poczytam sobie w cieniu dobre wiersze autorów ,,Ogrodu ciszy'', może nauczę się pisać i odważę wystawić pod osąd forum.
Nie stać mnie na lepsze wiersze, ani metafory, to wszystko co potrafię.
Widocznie jestem za słaba na to forum.
Rację zostawiam wszystkim komentującym moje wiersze.
Chyba nikt nie będzie miał do mnie urazy, nie ubliżałam nikomu, tak myślę., jeśli ktoś odbierał mnie inaczej - przepraszam.
Życzę wszystkiego dobrego.
To tylko ja
Czasem w poezji bywa i tak:
Zasiejesz zboże, wyrośnie mak.
skaranie boskie

Post autor: skaranie boskie »

Obrażona?
Przestań.
Wróciłem na chwilę do początku tego wątku.
Najpierw jest wiersz, potem osiem komentarzy przeplatanych twoimi odpowiedziami.
W tej ósemce trzy komentarze są zdecydowanie pozytywne, dwa można uznać za częściowo negatywne i trzy zupełnie neutralne bo odnoszące się do kwestii luźno tylko z samym wierszem związanych. Raczej stanowiły polemikę na temat znaczenia użytych w wierszu słów.
Wniosek - w pierwszej turze komentarzy stosunek dobrych do nieco tylko gorszych wyniósł 3:2. Zauważyłaś? 3:2 na korzyść Autorki.
Po tej - pozytywnej przecież - ocenie wychyla się nie kto inny tylko sama Pani Autor z tekstem
[quote=""Julka""]Wy macie mnie dość, ale i ja was nie mniej.[/quote]
I kto tu się, do k*** nędzy, powinien obrazić?
Czy chcesz, żeby komentarze pod twoimi wierszami ograniczały się jedynie do zachwytów?
Jeśli tak służę na PW adresami kilku bezkrytycznych portali, na które - moim zdaniem - szkoda marnować czasu.
Chyba rzeczywiście tu nie pasujesz.
Z tym, że owo niepasowanie w żadnym wypadku nie twoimi wierszami zawinione.
Gdzieś chyba napisałem, że podoba mi się twój sposób opisywania świata wierszem, nawet jeśli czasem bywa niezrozumiały. Dla mnie niezrozumiały bo po prostu nie dorosłem.


Na zakończenie pozwolę sobie na małą statystykę.
Julka napisała do tej pory w Ogrodzie ciszy 110 postów.
Wśród nich trafiło się 11 (słownie jedenaście) czyli dokładnie dziesięć procent w tematach niedotyczących jej wierszy.
Żeby dodać smaczku spójrzmy jeszcze na tę jedenastkę.
Pięć z nich to posty w "powitaniach" a jedynie sześć dotyczy wierszy autorów innych niż Julka.
Chyba wzeszła nowa gwiazda nad Ogrodem.
Uważajcie Ogrodnicy, nie poznaliście się na talencie Julki.
I na jej narcyzmie też.
A skoro i ja się nie poznałem to tym optymistycznym akcentem pozwolę sobie zakończyć udział w tej - żenującej już - dyskusji.

Pozdrawiam <img>
Awatar użytkownika
Julka
Posty: 1692
Rejestracja: pn 14 lut, 2011
Lokalizacja: Kamienna Góra
Kontakt:

Post autor: Julka »

I jak po takim posumowaniu ktokolwiek wstawiłby wiersz, skoro każdy już wie do jakiej kategorii został zaliczony jego autor.
Jak miałabym komentować wiersze na tym forum, kiedy nie mogłam sobie poradzić z pokazaną mi nieudolnością swoich. Jeśli ktoś sam nie umie pisać, to jak może wytykać błędy innym, się nie znam.
Nawet nie wiesz jak bardzo się mylisz co do mojego mniemania o sobie, a tym samym narcyzmu.
Znam portale lepsze i gorsze, nic nowego mi nie powiedziałeś.
Szkoda że tak wyszło, jak wyszło, ale wyszło jak wyszło.
To tylko ja
Czasem w poezji bywa i tak:
Zasiejesz zboże, wyrośnie mak.
skaranie boskie

Post autor: skaranie boskie »

[quote=""Julka""] Jeśli ktoś sam nie umie pisać, to jak może wytykać błędy innym, się nie znam.[/quote]
Pokaż mi kto i gdzie napisał, że nie umiesz pisać!
Osobiście go zbesztam.
Awatar użytkownika
Julka
Posty: 1692
Rejestracja: pn 14 lut, 2011
Lokalizacja: Kamienna Góra
Kontakt:

Post autor: Julka »

<img> na zdrowie wszystkim <img>
To tylko ja
Czasem w poezji bywa i tak:
Zasiejesz zboże, wyrośnie mak.
Awatar użytkownika
Dante
Posty: 1086
Rejestracja: śr 12 lis, 2008
Lokalizacja: Krakow

Post autor: Dante »

[quote=""Julka""]Zamieszczać wiersze po co? Po to żeby się dowiedzieć o każdym, że jest do d...
Zniesmaczona wszelką dyskusją, widać - niepotrzebną, poddaje się. Róbta co chceta <img>
Życzę przyjemnych chwil na portalu i radości z komentowania!!![/quote]

Hm, czytam tę dyskusję, czytam i jestem zaszokowany z jednej strony poziomem wodolejstwa i mnogością zupełnie zbędnych argumentów, a z drugiej całkowitą "wodoszczelnością" niektórych polemistów na najbardziej oczywiste stwierdzenia oponentów.
A sprawa jest jednoznacznie prosta.
Żyjemy w wolnym kraju i w ramach prawa mamy pełną swobodę naszych poczynań, także tych poetyckich. Z tej wolności chce i ma prawo korzystać Julka, pisząc wiersze w sposób jaki jej się podoba. W tym dążeniu do własnej wolności tak się jednak zapędza, iż uznaje, ze wolno jej kwestionować wolność czytelników jej twórczości do swobodnej ( w tym również krytycznej) oceny jej wierszy
Tutejsze forum jest również forum wolnym. Każdy zjawia się tutaj z własnej, nieprzymuszonej woli
i z tejże własnej nieprzymuszonej woli publikuje swoje utwory, a publikując wyraża automatycznie zgodę, aby inni forumowicze, którzy poświęcą czas i uwagę na ich przeczytanie skorzystali ze swojej wolności do powzięcia i upublicznienia własnego osądu tych wierszy.
Mają pełne prawo do subiektywnej oceny utworu , a więc przefiltrowania go pod kątem preferowanych przez siebie zasad i upodobań literackich, ulubionych lub nielubianych słów, a nawet sympatii czy antypatii do autora, czy choćby lepszego lub gorszego w danym dniu humoru.
W takim rozumieniu krytyki mieszczą się również drobne, nie obrażające nikogo złośliwostki, a nawet często bywają one solą i pieprzem dyskusji.

Poezja to wyjątkowo indywidualna, subiektywna dziedzina twórczości, stąd też i jej ocena jest dokładnie taka sama.
Kto tego nie rozumie, kto czuje się obrażony na każde krytyczne uwagi pod adresem swoich ?dzieł? nie powinien ich upubliczniać. Posądzanie autorów krytycznych opinii o jakąś zmowę, chęć wycinania ?nowych? czy inne knowania, to akurat w odniesieniu do tego forum czyste nieporozumienie, albo efekt przesadnie wysokiej samooceny.

Wspomniane przez Julkę forum ?poezja org? to akurat wyjątkowo nietrafny przykład. To tam właśnie działa solidna grupa ?krytyków? w wyjątkowo brutalny, a nawet wulgarny sposób wycinająca wielu z niewiadomych powodów nieodpowiadających im autorów wierszy.

Julko, pisz i publikuj wiersze jakie lubisz, ale nie masz prawa nikomu odmawiać swobodnej ich oceny.
Ale jeśli się o krytykę obrażasz, to trudno, sama musisz podjąć decyzję co dalej.

Pozdrawiam serdecznie
AD
Jeśli wiem, że nic nie wiem, to jednak coś wiem, a skoro wiem, to nie jest tak, że nic nie wiem.Więc w końcu sam już nie wiem ,czy wiem, że nie wiem, czy nie wiem, że wiem.
Awatar użytkownika
Julka
Posty: 1692
Rejestracja: pn 14 lut, 2011
Lokalizacja: Kamienna Góra
Kontakt:

Post autor: Julka »

Dante, akurat to co napisałeś, napisali już przed Tobą prawie wszyscy.
Dlaczego twierdzicie, że ja nie pozwalam się krytykować, nic takiego nigdzie nie napisałam.
Broniłam tylko swojego poglądu na temat poezji ogólnie, według mojego zdania, a sam napisałeś, że każdy ma prawo do wolności osądu.
Broniłam swojego sposobu wyrażania się w wierszu i przekazywania na własny sposób, widzenia tego co chcę przekazać.

Dlaczego twierdzicie, że mam manierę wysokiej samooceny swojego pisania i siebie. Błąd. Już pisałam o tym.
Przecież ja nie robię nic, co mogłoby was złościć, napisałam, że poczytam sobie wiersze innych autorów w Ogrodzie ciszy, (przecież to wspaniałe, wymarzone miejsce,) żeby się od nich nauczyć pisać, czy w tym jest coś złego?
To tylko ja
Czasem w poezji bywa i tak:
Zasiejesz zboże, wyrośnie mak.
Awatar użytkownika
Gloinnen
Posty: 3650
Rejestracja: śr 09 lut, 2011
Lokalizacja: Lothlórien

Post autor: Gloinnen »

Julko... (!!!)

Twierdząc, że nie będziesz pokazywać na forum wierszy, bo i tak powiemy, że są do d****y, nie wiem, komu chcesz zrobić na złość. Nam? Sobie? Tylko biednych wierszy szkoda...

Zgadzam się w dużej mierze ze Skaraniem - opinie o Twoich wierszach, podobnie jak o wierszach bardzo wielu osób na tym forum są zróżnicowane. Nie chce mi się wyliczać procentów, ale powiem Ci szczerze, moje są o wiele ostrzej oceniane, niż Twoje. No i co, mam się na wszystkich obruszać? Że im się nie podoba?

A jeśli chodzi o pisanie opinii - stosujesz bardzo perfidną dialektykę: nie będę pisała ocen, bo Wy uważacie, że się nie znam, bo Wy uważacie moje wiersze za słabe, więc to znaczy, że nie mam nic do powiedzenia... Czyli znowu winny jest cały świat dokoła, bo przecież gdyby nie my, wredne małpy, to... dopiero bym im pokazała.

Więc pokaż.

Poza tym - no nie rozśmieszaj mnie. Przecież, jak każdy czytelnik, coś jednak odczuwasz, czytając wiersze. Niektóre Cię wzruszą, niektóre rozbawią, inne zachwycą jakimś ciekawym skojarzeniem, inne coś przypomną... Przecież (jak sądzę) większość z nas tutaj nie jest jakimiś ekspertami literackimi. Nasze recenzje to 90% własnego czytelniczego widzimisię. Dla mnie wartościowa jest każda opinia, coś mi mówi o odbiorze mojego wiersza, przez różnych ludzi, o różnych gustach, o różnym stopniu wrażliwości, o różnych doświadczeniach...

Wracając do kwestii obrony własnych wierszy. Osobiście jestem jak najbardziej za tym, żeby Autor mógł się wypowiedzieć pod swoim tekstem. Z tym że nie z pozycji teorii spiskowej, cięrpiętnictwa i robienia z siebie ofiary. Jest to postawa rozkapryszonej primadonny, która bardzo chce, aby wszyscy przejmowali się jej humorkami.

Napisałam posta, w którym doradzałam Ci, jak mądrze bronić tekstu, ale najwidoczniej coś mi go "zjadło", bo go teraz nie widzę, więc powiem jeszcze raz.

Po pierwsze - zadbaj o to, by każda rzecz w Twoim wierszu była przemyślana. Znajdź uzasadnienie dla wszystkich zastosowanych przez Ciebie środków wyrazu: doboru metafor, metrum, słownictwa, tytułu itd. Nawet, jeśli coś napisało się "samo", intuicyjnie, spróbuj znaleźć argumenty, dlaczego to jest dobre.

Po drugie - przede wszystkim powinnaś bardzo mocno zastanowić się nad swoim pisaniem - tak dla siebie samej. Jako poetka, dokonujesz zawsze pewnego wyboru spośród różnych sposobów pisania. Powinnaś znać odpowiedź na każde ewentualne "dlaczego" i "po co". Dlaczego piszę wiersze rymowane? Dlaczego lubię archaizmy? Powinnaś jak najwięcej takich przemyśleń zgromadzić, wtedy będziesz mogła rzeczowo odpowiadać na konkretne zarzuty komentatorów. "Tak, lubię staropolszczyznę bo jest.... i dalej rozpływasz się nad zaletami języka Kochanowskiego i, dajmy na to, Morsztyna.
Same komentarze, zwłaszcza krytyczne, są podpowiedzią i pomocą dla Ciebie, abyś właśnie bardziej świadomie podchodziła do swojego pisania. Stykając się z określonym zarzutem - powinnaś właśnie umieć udowodnić, że nie był to twój poetycki błąd, lecz świadoma decyzja podyktowana... (i tu wymieniasz przyczyny, dlaczego np. napisałaś "jadło" a nie "żywność").

Obrona własnego poetyckiego świata nie polega na tym, że się z góry zakłada, że ktoś się akurat na Ciebie uwziął. Tym sposobem zawsze będziesz mogła uważać się za zakrakanego wróbla. Dobrze Ci z tym?

Rada nr. 2. Mniej emocji. Więcej... no nie wiem, o dystansie do siebie i własnej twórczości już mówiłam. Nie traktuj wiersza jak sacrum, które każda niepochlebna recenzja może skalać i sprofanować.
I cóż jeszcze...? Kochaj bliźniego swego !


Pozdrawiam,
Glóinnen.
Dobro i zło należy pamiętać wiecznie. Dobro, ponieważ wspomnienie, że kiedyś nam je wyświadczono, uszlachetnia nas. Zło, ponieważ od chwili, w której je nam wyrządzono, spoczywa na nas obowiązek odpłacenia za nie dobrem.
/M. Gogol
Awatar użytkownika
Dante
Posty: 1086
Rejestracja: śr 12 lis, 2008
Lokalizacja: Krakow

Post autor: Dante »

[quote=""Julka""]
Dlaczego twierdzicie, że ja nie pozwalam się krytykować, nic takiego nigdzie nie napisałam.
Broniłam tylko swojego poglądu na temat poezji ogólnie, według mojego zdania, a sam napisałeś, że każdy ma prawo do wolności osądu.
Broniłam swojego sposobu wyrażania się w wierszu i przekazywania na własny sposób, widzenia tego co chcę przekazać. [/quote]

Ależ Julko, masz pełne prawo bronić swoich poglądów, ale to Ty się złościsz na swoich krytyków, a nie oni na Ciebie. To Ty posądzasz ich o jakąś zmowę, o niszczenie "nowych" itp, stąd wniosek, że krytyka Cie drażni.
Wydaje się jednak,że czasem warto zastanowić się nad zdaniem innych, można sie niejednego dowiedzieć, nauczyć i choć nikt z nas nie jest tu bezspornym autorytetem, czasami miewamy rację, a czasami uczymy się sami.
Wiem to po sobie i tak jak Jan, czy Skaranie - porównując swoje wiersze sprzed paru lat i teraz widzę jednak spora różnicę na plus, chociaż nie jestem - jak wielu innych - ortodoksyjnym wrogiem rymów dokładnych, niekiedy nawet gramatycznych jeśli czytelność przekazu tego wymaga.

No więc zastanów się, nikt Cie stąd nie wygania, a wręcz przeciwnie :)

Pozdrawiam
AD
Jeśli wiem, że nic nie wiem, to jednak coś wiem, a skoro wiem, to nie jest tak, że nic nie wiem.Więc w końcu sam już nie wiem ,czy wiem, że nie wiem, czy nie wiem, że wiem.
Awatar użytkownika
Julka
Posty: 1692
Rejestracja: pn 14 lut, 2011
Lokalizacja: Kamienna Góra
Kontakt:

Post autor: Julka »

Na razie nigdzie się stąd nie wybieram. Idzie wiosna, zakwitną drzewa i kwiaty, to gdzie może być przyjemniej przysiąść w cieniu, jak nie w ogrodzie ciszy.
Dziękuję za to co miłe, i nawet za to co złości. <img>
To tylko ja
Czasem w poezji bywa i tak:
Zasiejesz zboże, wyrośnie mak.
skaranie boskie

Post autor: skaranie boskie »

[quote=""Julka""] Idzie wiosna, zakwitną drzewa i kwiaty, to gdzie może być przyjemniej przysiąść w cieniu, jak nie w ogrodzie ciszy.
Dziękuję za to co miłe, i nawet za to co złości. :-)
Awatar użytkownika
Julka
Posty: 1692
Rejestracja: pn 14 lut, 2011
Lokalizacja: Kamienna Góra
Kontakt:

Post autor: Julka »

<img>
To tylko ja
Czasem w poezji bywa i tak:
Zasiejesz zboże, wyrośnie mak.