lekcja rysunku
Moderator: Tomasz Kowalczyk
wiem że nie można
utrwalić szczęścia werniksem
wyciskam na paletę farby
najwięcej pastelowych
czasem czort zamiesza ogonem
stąd te odcienie szarości
potrafię już jak dawniej
wymalować nam w oczach uśmiech
i naszkicować wspólną przyszłość
tylko czasem mi ciężko
uchwycić właściwą perspektywę
najtrudniejsza jest jednak
gruba czerwona kreska
utrwalić szczęścia werniksem
wyciskam na paletę farby
najwięcej pastelowych
czasem czort zamiesza ogonem
stąd te odcienie szarości
potrafię już jak dawniej
wymalować nam w oczach uśmiech
i naszkicować wspólną przyszłość
tylko czasem mi ciężko
uchwycić właściwą perspektywę
najtrudniejsza jest jednak
gruba czerwona kreska
Ostatnio zmieniony śr 01 paź, 2008 przez megi, łącznie zmieniany 1 raz.
DOBREGO 2018
Lekcja rysunku życia...barwami pastelowymi spowitymi szarościami. Twórcza ta lekcja, nawet z trudna czerwona kreska. <img>
Serdecznie...Ir
Serdecznie...Ir
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez Irena, łącznie zmieniany 1 raz.
" siła pióra leży w pokorze do własnego słowa"- Mithril
Megi dałaś nam wspaniala lekcję, jak barwami nazwać przeżycia. Wiersz do mojej kolekcji
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez tamara, łącznie zmieniany 1 raz.
gdy wyschnie źródło gwiazd
będziemy świecić nocom
gdy skamienieje wiatr
będziemy wzruszać powietrze
(Herbert)
będziemy świecić nocom
gdy skamienieje wiatr
będziemy wzruszać powietrze
(Herbert)
hm ... właśnienajtrudniejsza jest jednak
gruba czerwona kreska
a tu
ja bym zamiast wymalować popróbował wmalować było by inaczejwymalować nam w oczach uśmiech
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez Mirek, łącznie zmieniany 1 raz.
zajrzyj pod podszewkę świata a dostrzeżesz kolory
czas to pieniądz
nie mam czasu
czas to pieniądz
nie mam czasu
- Mariola Kruszewska
- Posty: 12383
- Rejestracja: czw 24 lip, 2008
- Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki
Puenta słusznie podkreślana przez komentujących. Ja do niej dorzucę poprzedzający wers z wieloznaczną perspektywą.
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez Mariola Kruszewska, łącznie zmieniany 1 raz.
Ojcze nasz, (...) przyjdź królestwo Twoje.
Nie uczę, nie mam patentu na rację. emde
Nie uczę, nie mam patentu na rację. emde
[quote=""Sosna""]O się nam malarsko zebrało Megi :)[/quote]nawet w tej samej minucie wkleiłyśmy Sosno <img>
[quote=""Mirek""]wymalować nam w oczach uśmiech
ja bym zamiast wymalować popróbował wmalować było by inaczej[/quote]wmalować nam w oczy uśmiech - prześpię się z tym pomysłem Mirku
Sosno, Ireno, Tamaro, Tomku, MIrku, Emde - dziękuję za pozostawiony ślad.
[quote=""Mirek""]wymalować nam w oczach uśmiech
ja bym zamiast wymalować popróbował wmalować było by inaczej[/quote]wmalować nam w oczy uśmiech - prześpię się z tym pomysłem Mirku
Sosno, Ireno, Tamaro, Tomku, MIrku, Emde - dziękuję za pozostawiony ślad.
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez megi, łącznie zmieniany 1 raz.
DOBREGO 2018
-
- Posty: 2823
- Rejestracja: śr 17 wrz, 2008
- Kontakt:
Megi!
Więc chodź, pomaluj mój świat
na żółto i na niebiesko,
Niech na niebie stanie tęcza
malowana twoją kredką.
Więc chodź, pomaluj mi życie,
niech świat mój się zarumieni,
Niech mi zalśni w pełnym słońcu,
kolorami całej ziemi.
Pozdrawiam
Jola
Więc chodź, pomaluj mój świat
na żółto i na niebiesko,
Niech na niebie stanie tęcza
malowana twoją kredką.
Więc chodź, pomaluj mi życie,
niech świat mój się zarumieni,
Niech mi zalśni w pełnym słońcu,
kolorami całej ziemi.
Pozdrawiam
Jola
Ostatnio zmieniony śr 01 paź, 2008 przez Jolanta Kowalczyk, łącznie zmieniany 1 raz.
moja lekcja brzmiała jakoś inaczej
<img>
pod kaskadą rozbrykanych kropelek
stoisz z uniesioną twarzą
woda znaczy runami twoje ciało
hieroglifów tych odczytać
nie potrafię
biorę mydło w dłonie i historię
od nowa palcami wystukuję nieśmiało
śladem szalonych strumieni wody
by po chwili razem z tobą
zdawać egzamin z geografii
naszych ciał
PS. wiem ze runy i hieroglify to nie to samo..
<img>
<img>
pod kaskadą rozbrykanych kropelek
stoisz z uniesioną twarzą
woda znaczy runami twoje ciało
hieroglifów tych odczytać
nie potrafię
biorę mydło w dłonie i historię
od nowa palcami wystukuję nieśmiało
śladem szalonych strumieni wody
by po chwili razem z tobą
zdawać egzamin z geografii
naszych ciał
PS. wiem ze runy i hieroglify to nie to samo..
<img>
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez Colett, łącznie zmieniany 1 raz.
Zaskocz mnie, zaintryguj, zainspiruj
a wtedy - kto wie - może powiem Ci kim jestem...
a wtedy - kto wie - może powiem Ci kim jestem...
tqoja była o malowaniu
co przypomniało mi pewna rozmowę wierszem z PAR-em na Oazie
pod Jego wierszem"dla sztuki to ja moge wszystko"
zachęcam do powrotu pod ten temat
Ewa
<img>
co przypomniało mi pewna rozmowę wierszem z PAR-em na Oazie
pod Jego wierszem"dla sztuki to ja moge wszystko"
zachęcam do powrotu pod ten temat
Ewa
<img>
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez Colett, łącznie zmieniany 1 raz.
Zaskocz mnie, zaintryguj, zainspiruj
a wtedy - kto wie - może powiem Ci kim jestem...
a wtedy - kto wie - może powiem Ci kim jestem...