lekcja rysunku

[megi]

wiem że nie można
utrwalić szczęścia werniksem

wyciskam na paletę farby
najwięcej pastelowych
czasem czort zamiesza ogonem
stąd te odcienie szarości

potrafię już jak dawniej
wymalować nam w oczach uśmiech
i naszkicować wspólną przyszłość
tylko czasem mi ciężko
uchwycić właściwą perspektywę

najtrudniejsza jest jednak
gruba czerwona kreska

[Sosna]

O się nam malarsko zebrało Megi :) Ładnie uchwyciłaś - zwłaszcza barwy. Pozdrawiam

[Irena]

Lekcja rysunku życia...barwami pastelowymi spowitymi szarościami. Twórcza ta lekcja, nawet z trudna czerwona kreska. <img>


Serdecznie...Ir

[tamara]

Megi dałaś nam wspaniala lekcję, jak barwami nazwać przeżycia. Wiersz do mojej kolekcji

[Mirek]

najtrudniejsza jest jednak
gruba czerwona kreska

hm ... właśnie
a tu

wymalować nam w oczach uśmiech

ja bym zamiast wymalować popróbował wmalować było by inaczej

[Mariola Kruszewska]

Puenta słusznie podkreślana przez komentujących. Ja do niej dorzucę poprzedzający wers z wieloznaczną perspektywą.

[megi]

[quote=""Sosna""]O się nam malarsko zebrało Megi :)[/quote]nawet w tej samej minucie wkleiłyśmy Sosno <img>

[quote=""Mirek""]wymalować nam w oczach uśmiech

ja bym zamiast wymalować popróbował wmalować było by inaczej[/quote]wmalować nam w oczy uśmiech - prześpię się z tym pomysłem Mirku

Sosno, Ireno, Tamaro, Tomku, MIrku, Emde - dziękuję za pozostawiony ślad.

[Jolanta Kowalczyk]

Megi!

Więc chodź, pomaluj mój świat
na żółto i na niebiesko,
Niech na niebie stanie tęcza
malowana twoją kredką.

Więc chodź, pomaluj mi życie,
niech świat mój się zarumieni,
Niech mi zalśni w pełnym słońcu,
kolorami całej ziemi.

Pozdrawiam

Jola

[megi]

Jolu, już łapię pędzle i lecę <img>

[Colett]

moja lekcja brzmiała jakoś inaczej
<img>
pod kaskadą rozbrykanych kropelek
stoisz z uniesioną twarzą
woda znaczy runami twoje ciało
hieroglifów tych odczytać
nie potrafię

biorę mydło w dłonie i historię
od nowa palcami wystukuję nieśmiało
śladem szalonych strumieni wody

by po chwili razem z tobą
zdawać egzamin z geografii
naszych ciał


PS. wiem ze runy i hieroglify to nie to samo..
<img>

[megi]

[quote=""colett""]egzamin z geografii
naszych ciał [/quote]to była lekcja geografii, Collet <img>

[Colett]

tqoja była o malowaniu
co przypomniało mi pewna rozmowę wierszem z PAR-em na Oazie
pod Jego wierszem"dla sztuki to ja moge wszystko"
zachęcam do powrotu pod ten temat

Ewa
<img>