Perełka
Moderator: Tomasz Kowalczyk
Perły sypiesz przed wieprze. Rozwieszasz lampiony
Żeby szlaki rozjaśnić. Po co tak się szarpiesz?
Kubeł pomyj wyleją na Twoją latarnię.
Czemu więc wśród idiotów chcesz jasność roztrwonić?
Szkiełko w dłoni ściskając wierzą, że to diament;
Prawisz im coś o gwiazdach ? oni gówno wolą.
Choć Ty tak bardzo chciałbyś być gorącą kroplą,
Która uparcie drąży nieprzyjazną skałę.
Gbura dać Ci raczyli miano i mądrali,
Nigdy nie zmienią zdania; wciąż wołasz na puszczy.
Szkoda pieśni wiosenne wlewać w głuche uszy,
Wersy dźwięczne podsuwać; nie będą czytali.
Zostaw ich samych sobie; niech próchnem, jak dzieci
Bawią się, zowiąc złotem, bo przecież też świeci.
Żeby szlaki rozjaśnić. Po co tak się szarpiesz?
Kubeł pomyj wyleją na Twoją latarnię.
Czemu więc wśród idiotów chcesz jasność roztrwonić?
Szkiełko w dłoni ściskając wierzą, że to diament;
Prawisz im coś o gwiazdach ? oni gówno wolą.
Choć Ty tak bardzo chciałbyś być gorącą kroplą,
Która uparcie drąży nieprzyjazną skałę.
Gbura dać Ci raczyli miano i mądrali,
Nigdy nie zmienią zdania; wciąż wołasz na puszczy.
Szkoda pieśni wiosenne wlewać w głuche uszy,
Wersy dźwięczne podsuwać; nie będą czytali.
Zostaw ich samych sobie; niech próchnem, jak dzieci
Bawią się, zowiąc złotem, bo przecież też świeci.
Dobro i zło należy pamiętać wiecznie. Dobro, ponieważ wspomnienie, że kiedyś nam je wyświadczono, uszlachetnia nas. Zło, ponieważ od chwili, w której je nam wyrządzono, spoczywa na nas obowiązek odpłacenia za nie dobrem.
/M. Gogol
/M. Gogol