lekcja mówienia

 Moderator: Tomasz Kowalczyk

ODPOWIEDZ
megi
Posty: 2345
Rejestracja: pt 26 wrz, 2008
Lokalizacja: skądinąd

Post autor: megi »

pomocna dłoń zawisła w powietrzu
nie zdążyłam zabrać palców
gdy zatrzaśnięto drzwi
podziękowanie
rozeszło się po kościach

w moim słowniku
nie ma niektórych słów
może i dobrze bo po co
kaleczyć jeszcze uszy

patrząc na schodzący paznokieć
uczę się wymawiać
coraz głośniej i wyraźniej

nie
Ostatnio zmieniony śr 01 paź, 2008 przez megi, łącznie zmieniany 1 raz.
DOBREGO 2018
Tomasz Kowalczyk

Post autor: Tomasz Kowalczyk »

[quote=""megi""]wyciągnęłam pomocną dłoń
nie zdążyłam zabrać palców
gdy zatrzaśnięto drzwi
podziękowanie
rozeszło się po kościach
[/quote]
Niesamowicie kontrastuje pierwszy wers zwrotki z jej wytłuszczonym zakończeniem.
Patrząc z perspektywy ludzkiej, myślę, że miałaś i tak dużo szczęścia. Mogli zabrać całą rękę, a tak rozeszło się po kościach. Do następnego razu...

Pozdrawiam

Tomek
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez Tomasz Kowalczyk, łącznie zmieniany 1 raz.
Mithril

Post autor: Mithril »

Aseretywne podwiązki kształtujące język...


"wyciągnęłam pomocną dłoń
nie zdążyłam zabrać palców ...................hmm
gdy zatrzaśnięto drzwi
podziękowanie
rozeszło się po kościach

w moim słowniku
nie ma niektórych słów
może i dobrze bo po co
kaleczyć jeszcze uszy
.....................a ta strofa taka potoczna - odbija od całości, moim zdaniem oczywiście

patrząc na schodzący paznokieć
uczę się wymawiać
coraz głośniej i wyraźniej

nie"


......................Bardzo Serdecznie Pozdrawiam!
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez Mithril, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Mariola Kruszewska
Posty: 12383
Rejestracja: czw 24 lip, 2008
Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki

Post autor: Mariola Kruszewska »

Asertywność w dzisiejszych czasach to umiejętność bardzo pożądana. Podobno można jej się nauczyć. Nie wiem natomiast, czy jest lekarstwo na naiwność. Kłaniam się peelce jak odbiciu w lustrze. Kłaniam się Autorce za wiersz.
Ps.Bluzgać też się można nauczyć, zupełnie niechcący. <img>
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez Mariola Kruszewska, łącznie zmieniany 1 raz.
Ojcze nasz, (...) przyjdź królestwo Twoje.

Nie uczę, nie mam patentu na rację. emde
megi
Posty: 2345
Rejestracja: pt 26 wrz, 2008
Lokalizacja: skądinąd

Post autor: megi »

[quote=""Tomek""]Patrząc z perspektywy ludzkiej, myślę, że miałaś i tak dużo szczęścia. Mogli zabrać całą rękę, a tak rozeszło się po kościach. Do następnego razu...
[/quote]słuszna uwaga Tomku, znam takich co ręczyli własną głową i stracili znacznie więcej niż paznokieć...

Mith, dzięki za szczerość. Niestety brak mi pomysłu na upoetycznienie drugiej strofy.
Pierwszy wers zaraz zmienię.

[quote=""emde""]Kłaniam się peelce jak odbiciu w lustrze. Kłaniam się Autorce za wiersz.[/quote]Emde, peelka kłania się Tobie, autorka też.

...............i Bardzo Serdecznie Pozdrawiam Wszystkich
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez megi, łącznie zmieniany 1 raz.
DOBREGO 2018