jesień

 Moderator: Tomasz Kowalczyk

ODPOWIEDZ
ponury jerzy
Posty: 642
Rejestracja: wt 25 lis, 2008
Lokalizacja: grodzisk
Kontakt:

Post autor: ponury jerzy »

Jesień przemiła pani
Uroków ma tysiące,
Srebrem ciebie omami,
Biciem serca gorącym.

Przyjdzie nagłym marzeniem
Mgiełką zasnuje oczy
I gorącym pragnieniem
Może jeszcze zaskoczyć.

Potrafi wznieść na szczyty
Czułości i rozkoszy,
By nagle z wielkim krzykiem
Na sam dół się stoczyć.

Skropić policzki łzami,
Jakby rzęsistym deszczem.
Odświeżyć dawne rany
Jednym nieczułym gestem.

Jesień to zbiór owoców:
Tych słodkich i tych gorzkich,
Tych hodowanych w pocie
I tych co same rosły.

Jesień to czas wieczorów,
Refleksji i nadziei,
Dla ciebie szansa spora
By jeszcze siebie zmienić.

Na odlot samolot czeka
gdzieś za horyzont powiek.
Nieważne: cieć, poeta
Odleci dobry człowiek.
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez ponury jerzy, łącznie zmieniany 1 raz.
"To będzie miłość nieduża
poryw uczucia maleńki.
Obce jej łzy i udręki
i szałów nieznana moc"
Pier Dułka
Posty: 1541
Rejestracja: pn 01 gru, 2008

Post autor: Pier Dułka »

sercem gorącym i gorącym pragnieniem-powtórzenie mniemam że przez nieuwagę
wiele treści,dobrych myśli
tylko ostatnia z innej bajki.. przejście do niej gubi rytm i jakos mało powiązana z resztą
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez Pier Dułka, łącznie zmieniany 1 raz.
wszystko to nic a nic to właściwie wszystko
Tomasz Kowalczyk

Post autor: Tomasz Kowalczyk »

[quote=""ponury jerzy""]Na sam dół się stoczyć.[/quote]
A może: "na samo dno"? Wyrównałbyś rytm.
[quote=""ponury jerzy""]Na odlot samolot czeka [/quote]
Tuz kolei jedna sylaba za dużo.
Niektóre rymy trochę banalne, np. "marzeniem - pragnieniem" czy "deszczem - gestem". Ale nastrój udało Ci się zbudować.

Pozdrawiam

Tomek
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez Tomasz Kowalczyk, łącznie zmieniany 1 raz.