Jesienin Siergiej "Moja droga, usiądź przy mnie...
Moderator: Tomasz Kowalczyk
Дорогая, сядем рядом...
Дорогая, сядем рядом,
Поглядим в глаза друг другу.
Я хочу под кротким взглядом
Слушать чувственную вьюгу.
Это золото осеннее,
Эта прядь волос белесых -
Все явилось, как спасенье
Беспокойного повесы.
Я давно мой край оставил,
Где цветут луга и чащи.
В городской и горькой славе
Я хотел прожить пропащим.
Я хотел, чтоб сердце глуше
Вспоминало сад и лето,
Где под музыку лягушек
Я растил себя поэтом.
Там теперь такая ж осень...
Клен и липы в окна комнат,
Ветки лапами забросив,
Ищут тех, которых помнят.
Их давно уж нет на свете.
Месяц на простом погосте
На крестах лучами метит,
Что и мы придем к ним в гости,
Что и мы, отжив тревоги,
Перейдем под эти кущи.
Все волнистые дороги
Только радость льют живущим.
Дорогая, сядь же рядом,
Поглядим в глаза друг другу.
Я хочу под кротким взглядом
Слушать чувственную вьюгу.
1923
Moja droga, usiądź przy mnie...
Moja droga, usiądź przy mnie,
Popatrzymy sobie w oczy.
Chciałbym choć przez krótką chwilę
Burzę uczuć w sercu poczuć.
To jesieni pyszne złoto,
Twoich włosów pasma jasne -
Zjawiły się chyba po to,
By ratować mnie, hulakę.
Kraj swój porzuciłem dawno,
A tam gaje, łąki kwitną.
Chciałem miejską, gorzką sławą
Jak najszybciej się zachłysnąć.
Chciałem, żeby serce rzadziej
Wracało do sadu, lata.
Kiedy to przy żab rechocie
Wyrastałem ja, poeta.
Dziś tam jesień w całej pełni...
Klon i lipy rozszalałe,
Łapami bujnych gałęzi
Szukają tych, których znały.
Lecz ich nie ma już na świecie.
Księżyc na cmentarzu wiejskim
Promieniami krzyże złoci,
Kreśląc dla nas swoje ścieżki.
Bo i my, gdy zmilkną trwogi,
Odejdziemy w wymiar inny.
Wszystkie wyboiste drogi
Dają radość tylko żywym.
Moja droga, usiądź przy mnie,
Popatrzymy sobie w oczy.
Chciałbym choć przez krótką chwilę
Burzę uczuć w sercu poczuć.
Дорогая, сядем рядом,
Поглядим в глаза друг другу.
Я хочу под кротким взглядом
Слушать чувственную вьюгу.
Это золото осеннее,
Эта прядь волос белесых -
Все явилось, как спасенье
Беспокойного повесы.
Я давно мой край оставил,
Где цветут луга и чащи.
В городской и горькой славе
Я хотел прожить пропащим.
Я хотел, чтоб сердце глуше
Вспоминало сад и лето,
Где под музыку лягушек
Я растил себя поэтом.
Там теперь такая ж осень...
Клен и липы в окна комнат,
Ветки лапами забросив,
Ищут тех, которых помнят.
Их давно уж нет на свете.
Месяц на простом погосте
На крестах лучами метит,
Что и мы придем к ним в гости,
Что и мы, отжив тревоги,
Перейдем под эти кущи.
Все волнистые дороги
Только радость льют живущим.
Дорогая, сядь же рядом,
Поглядим в глаза друг другу.
Я хочу под кротким взглядом
Слушать чувственную вьюгу.
1923
Moja droga, usiądź przy mnie...
Moja droga, usiądź przy mnie,
Popatrzymy sobie w oczy.
Chciałbym choć przez krótką chwilę
Burzę uczuć w sercu poczuć.
To jesieni pyszne złoto,
Twoich włosów pasma jasne -
Zjawiły się chyba po to,
By ratować mnie, hulakę.
Kraj swój porzuciłem dawno,
A tam gaje, łąki kwitną.
Chciałem miejską, gorzką sławą
Jak najszybciej się zachłysnąć.
Chciałem, żeby serce rzadziej
Wracało do sadu, lata.
Kiedy to przy żab rechocie
Wyrastałem ja, poeta.
Dziś tam jesień w całej pełni...
Klon i lipy rozszalałe,
Łapami bujnych gałęzi
Szukają tych, których znały.
Lecz ich nie ma już na świecie.
Księżyc na cmentarzu wiejskim
Promieniami krzyże złoci,
Kreśląc dla nas swoje ścieżki.
Bo i my, gdy zmilkną trwogi,
Odejdziemy w wymiar inny.
Wszystkie wyboiste drogi
Dają radość tylko żywym.
Moja droga, usiądź przy mnie,
Popatrzymy sobie w oczy.
Chciałbym choć przez krótką chwilę
Burzę uczuć w sercu poczuć.
Ostatnio zmieniony sob 23 lis, 2013 przez Liliana, łącznie zmieniany 5 razy.
wiem, że nic nie wiem, ale staram się dowiedzieć,
- Jan Stanisław Kiczor
- Administrator
- Posty: 15130
- Rejestracja: wt 27 sty, 2009
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Już pędzę - :kwiat: <img>
Imperare sibi maximum imperium est
„Dobry wiersz zdarza się rzadziej / niż zdechły borsuk na drodze (…)” /Nils Hav/
„Dobry wiersz zdarza się rzadziej / niż zdechły borsuk na drodze (…)” /Nils Hav/
- Jan Stanisław Kiczor
- Administrator
- Posty: 15130
- Rejestracja: wt 27 sty, 2009
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Nie czekaj. :D :D :kwiat: :kwiat:
W kilku zwrotkach końcowych, jakby lekki hamulec rytmu się włączał, ale to musi chyba "dojrzeć" trochę, bo i sam na dziś konceptu nie mam. :kwiat: <img>
W kilku zwrotkach końcowych, jakby lekki hamulec rytmu się włączał, ale to musi chyba "dojrzeć" trochę, bo i sam na dziś konceptu nie mam. :kwiat: <img>
Imperare sibi maximum imperium est
„Dobry wiersz zdarza się rzadziej / niż zdechły borsuk na drodze (…)” /Nils Hav/
„Dobry wiersz zdarza się rzadziej / niż zdechły borsuk na drodze (…)” /Nils Hav/
- Jan Stanisław Kiczor
- Administrator
- Posty: 15130
- Rejestracja: wt 27 sty, 2009
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
[quote=""Liliana""]
To jesieni pyszne złoto
I twych włosów pasmo jasne ?[/quote]
Skasowałbym "twych" i zapisał tak:
To jesieni pyszne złoto
Twoich włosów pasmo jasne ?
Z tym rytmem, to sam nie jestem pewny. Czytanie na głos zmienia całość, jakby upłynnia. :kwiat:
To jesieni pyszne złoto
I twych włosów pasmo jasne ?[/quote]
Skasowałbym "twych" i zapisał tak:
To jesieni pyszne złoto
Twoich włosów pasmo jasne ?
Z tym rytmem, to sam nie jestem pewny. Czytanie na głos zmienia całość, jakby upłynnia. :kwiat:
Imperare sibi maximum imperium est
„Dobry wiersz zdarza się rzadziej / niż zdechły borsuk na drodze (…)” /Nils Hav/
„Dobry wiersz zdarza się rzadziej / niż zdechły borsuk na drodze (…)” /Nils Hav/
[quote=""Jan Stanisław Kiczor""]To jesieni pyszne złoto
Twoich włosów pasmo jasne ?[/quote]
Janie, miałam trzy warianty tego wersu:
I twych włosów pasmo jasne
Twoich włosów pasmo jasne
I to włosów pasmo jasne (na ten się nie zdecydowałam, bo trzy razy powtarzałoby się w jednej zwrotce "to")
Ale masz rację Twoich włosów pasmo jasne czyta się chyba najlepiej, dzięki <img>
Twoich włosów pasmo jasne ?[/quote]
Janie, miałam trzy warianty tego wersu:
I twych włosów pasmo jasne
Twoich włosów pasmo jasne
I to włosów pasmo jasne (na ten się nie zdecydowałam, bo trzy razy powtarzałoby się w jednej zwrotce "to")
Ale masz rację Twoich włosów pasmo jasne czyta się chyba najlepiej, dzięki <img>
wiem, że nic nie wiem, ale staram się dowiedzieć,
- Mariola Kruszewska
- Posty: 12383
- Rejestracja: czw 24 lip, 2008
- Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki
Nie myślałaś, by swoje tłumaczenia Jesienina podrzucić jakiemuś wydawcy? Właśnie w wersji dwujęzycznej.
Ojcze nasz, (...) przyjdź królestwo Twoje.
Nie uczę, nie mam patentu na rację. emde
Nie uczę, nie mam patentu na rację. emde
[quote=""emde""]Nie myślałaś, by swoje tłumaczenia Jesienina podrzucić jakiemuś wydawcy? Właśnie w wersji dwujęzycznej.[/quote]
Masz rację, emde, wersja dwujęzyczna byłaby ciekawa, zwłaszcza dla tych, którzy język znają i mogą dokonać porównania.
Nie, nie myślałam do tej pory o wydawcy, a i zupełnie nie wiem jak się do tego zabrać.
Pozdrawiam serdecznie <img>
Masz rację, emde, wersja dwujęzyczna byłaby ciekawa, zwłaszcza dla tych, którzy język znają i mogą dokonać porównania.
Nie, nie myślałam do tej pory o wydawcy, a i zupełnie nie wiem jak się do tego zabrać.
Pozdrawiam serdecznie <img>
wiem, że nic nie wiem, ale staram się dowiedzieć,
- Mariola Kruszewska
- Posty: 12383
- Rejestracja: czw 24 lip, 2008
- Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki
Niestety, ja też nie wiem, jak to się robi, ale jakoś inni to robią, więc można.
Ojcze nasz, (...) przyjdź królestwo Twoje.
Nie uczę, nie mam patentu na rację. emde
Nie uczę, nie mam patentu na rację. emde
[quote=""Liliana""][quote=""Jan Stanisław Kiczor""]To jesieni pyszne złoto
Twoich włosów pasmo jasne ?[/quote][/quote]
Janie, miałam trzy warianty tego wersu:
Zanim dodam swe trzy grosze
Lepiej z góry Was przeproszę
Moim zdaniem Liliana napisała poprawnie bo jest spójnik "i", który "dodaje": To jesieni pyszne złoto I twych włosów pasmo jasne, czyli jest pyszne złoto i pasmo jasne.
Gdy weźmiemy wersję Jana: To jesieni pyszne złoto Twoich włosów pasmo jasne, to jakby pyszne
złoto było zarazem pasmem jasnym
(Jeśli ja się tutaj mylę, to biorę jako błąd własny)
Pozdrawiam i stawiam <img>
Twoich włosów pasmo jasne ?[/quote][/quote]
Janie, miałam trzy warianty tego wersu:
Zanim dodam swe trzy grosze
Lepiej z góry Was przeproszę
Moim zdaniem Liliana napisała poprawnie bo jest spójnik "i", który "dodaje": To jesieni pyszne złoto I twych włosów pasmo jasne, czyli jest pyszne złoto i pasmo jasne.
Gdy weźmiemy wersję Jana: To jesieni pyszne złoto Twoich włosów pasmo jasne, to jakby pyszne
złoto było zarazem pasmem jasnym
(Jeśli ja się tutaj mylę, to biorę jako błąd własny)
Pozdrawiam i stawiam <img>
Tadek
- biedronka basia
- Posty: 2459
- Rejestracja: śr 13 lip, 2011
- Lokalizacja: Niemcy
:kwiat: <img>
Tak bardzo zapomniałam już czytania w języku rosyjskim, że wczuwam się tylko w Twoją polską wersję, która pozwala mi CZUĆ jesieninową duszę....
<img> Liliano
Tak bardzo zapomniałam już czytania w języku rosyjskim, że wczuwam się tylko w Twoją polską wersję, która pozwala mi CZUĆ jesieninową duszę....
<img> Liliano
Basia - biedronka
Biedronko Basiu,
jak miło, że zajrzałaś do moich tłumaczeń, dzięki :-)
[quote=""Boogie""]Brzozo wędrowna, czemu się śnisz, i tak cię zrąbią dla mnie na krzyż.. [/quote]
Chato rodzinna płyń tam, gdzie kres
Niech się dzwoneczek śmieje do łez ...
dzięki, Boogie, piękne to Epitafium dla Jesienina <img>
jak miło, że zajrzałaś do moich tłumaczeń, dzięki :-)
[quote=""Boogie""]Brzozo wędrowna, czemu się śnisz, i tak cię zrąbią dla mnie na krzyż.. [/quote]
Chato rodzinna płyń tam, gdzie kres
Niech się dzwoneczek śmieje do łez ...
dzięki, Boogie, piękne to Epitafium dla Jesienina <img>
wiem, że nic nie wiem, ale staram się dowiedzieć,