*** (zgadzam się na )
Moderator: Tomasz Kowalczyk
zgadzam się na
samotny oderwany od rzeczywistości
obraz
surrealistyczny
w barwach szarości i mroźnego srebra
zatopiony martwy
a mimo to trwający
wchodzę w świat
dwu słońc
i jednego cienia
echem kroków strącam ciszę z drzemiących
czarnych drzew
niech kracząc odleci
poszukam róży
wyczarowanej jeszcze w lecie
potrzebuję dziś purpury
i jedwabistości płatków
kropla krwi na zamarzniętym polu
samotny oderwany od rzeczywistości
obraz
surrealistyczny
w barwach szarości i mroźnego srebra
zatopiony martwy
a mimo to trwający
wchodzę w świat
dwu słońc
i jednego cienia
echem kroków strącam ciszę z drzemiących
czarnych drzew
niech kracząc odleci
poszukam róży
wyczarowanej jeszcze w lecie
potrzebuję dziś purpury
i jedwabistości płatków
kropla krwi na zamarzniętym polu
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez Mirek, łącznie zmieniany 1 raz.
zajrzyj pod podszewkę świata a dostrzeżesz kolory
czas to pieniądz
nie mam czasu
czas to pieniądz
nie mam czasu
- Maria Nowak
- Posty: 453
- Rejestracja: czw 27 lis, 2008
- Lokalizacja: Z Kielc
- Kontakt:
-to zabieram bez pytania..potrzebuję dziś purpury
i jedwabistości płatków
kropla krwi na zamarzniętym polu
-ja się nie zgadzam.zgadzam się na
samotny oderwany od rzeczywistości
obraz
surrealistyczny
Może dlatego, że nie lubie surrealizmu.
Pzdr. <img>
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez Maria Nowak, łącznie zmieniany 1 raz.
"I wtedy powiem Ci jak bardzo Cię chcę
i wszystkie moje tajemnice,
o tym mieście co to widać je w tle,
jak bardzo go nienawidzę!"
i wszystkie moje tajemnice,
o tym mieście co to widać je w tle,
jak bardzo go nienawidzę!"
Coś się zmienia w Twoim pisaniu. Przechodzisz metamorfozę, a może to ten jesienno-zimowy nastrój ? Odczytuje Twój wiersz jako smutny obraz tego co przeżywa peel...kolory szarości ...mroźne srebro...cisza strącana z czarnych drzew....Wnosi to pewnien niepokój, ale i nadzieję na ożywienie kroplą krwi róży wyczarowanej w lecie. Bardzo nastrojowy.
Serdecznie...Ir
Serdecznie...Ir
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez Irena, łącznie zmieniany 1 raz.
" siła pióra leży w pokorze do własnego słowa"- Mithril
-
- Posty: 1541
- Rejestracja: pn 01 gru, 2008
niby się zgadzasz na trwanie ale poszukasz róży.. więc jak będzie?
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez Pier Dułka, łącznie zmieniany 1 raz.
wszystko to nic a nic to właściwie wszystko
[quote=""Pier Dułka""]niby się zgadzasz na trwanie ale poszukasz róży[/quote]
jasne że będę szukał póki nie znajdę <img>
jasne że będę szukał póki nie znajdę <img>
Ostatnio zmieniony wt 16 gru, 2008 przez Mirek, łącznie zmieniany 1 raz.
zajrzyj pod podszewkę świata a dostrzeżesz kolory
czas to pieniądz
nie mam czasu
czas to pieniądz
nie mam czasu
oderwany od rzeczywistości i surrealistyczny to przypadkiem nie tautologia? bo w sumie nadrealizm jest przeciw realizmowi, który jest odwzorowanie rzeczywistości.
"w barwach szarości i mroźnego srebra" - tutaj pozostałabym przy mroźnym srebrze, a przynajmniej przy jakimś mieniącej się mrozem szarości
ha! i jest róża <img> a myślałam, że już się pogubiły, a przecież trzeba przypomnieć kobietkom, że na wiosnę znów kwiaty będą pachnieć w ogródku.
i jeszcze dwa słońca - hm... coś ostatnio często na nie wpadam. coś się dzieje z nimi związanego? coś o czym nie wiem, że się tak nagle rozpowszechniły?
pozdrawiam :)
"w barwach szarości i mroźnego srebra" - tutaj pozostałabym przy mroźnym srebrze, a przynajmniej przy jakimś mieniącej się mrozem szarości
ha! i jest róża <img> a myślałam, że już się pogubiły, a przecież trzeba przypomnieć kobietkom, że na wiosnę znów kwiaty będą pachnieć w ogródku.
i jeszcze dwa słońca - hm... coś ostatnio często na nie wpadam. coś się dzieje z nimi związanego? coś o czym nie wiem, że się tak nagle rozpowszechniły?
pozdrawiam :)
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez Anonymous, łącznie zmieniany 1 raz.
Kropla krwi podmiotem?
zgadzam się
na samotny oderwany od rzeczywistości
obraz
zatopiony w barwach szarości i mroźnego srebra
martwy przetrwa
wchodzę
w świat dwu słońc
i jednego cienia
echem kroków strącam ciszę
z drzemiących czarnych drzew
niech odleci
kracząc
poszukam róży
wyczarowanej jeszcze w lecie
potrzebuję dziś purpury
i jedwabistości płatków
kropli krwi na zamarzniętym polu
Wybacz ingerencję.
Serdecznie pozdrawiam.
zgadzam się
na samotny oderwany od rzeczywistości
obraz
zatopiony w barwach szarości i mroźnego srebra
martwy przetrwa
wchodzę
w świat dwu słońc
i jednego cienia
echem kroków strącam ciszę
z drzemiących czarnych drzew
niech odleci
kracząc
poszukam róży
wyczarowanej jeszcze w lecie
potrzebuję dziś purpury
i jedwabistości płatków
kropli krwi na zamarzniętym polu
Wybacz ingerencję.
Serdecznie pozdrawiam.
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez MUFKA, łącznie zmieniany 1 raz.
podczas głębokiego snu słowa nabierają mocy
[quote=""Mirek""]zgadzam się na
samotny oderwany od rzeczywistości
obraz
surrealistyczny [/quote]
Zgadzam się z Animą: "Tłuścioch" jest niepotrzebny.
Pozdrawiam
Tomek
samotny oderwany od rzeczywistości
obraz
surrealistyczny [/quote]
Zgadzam się z Animą: "Tłuścioch" jest niepotrzebny.
Pozdrawiam
Tomek
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez Tomasz Kowalczyk, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Posty: 1414
- Rejestracja: śr 26 lis, 2008
Ja ciągle pod wrażeniem, że mężczyzna może tak pisać. Subtelnie.
Pozdrawiam :)
Najbardziej to.wchodzę w świat
dwu słońc
i jednego cienia
echem kroków strącam ciszę z drzemiących
czarnych drzew
niech kracząc odleci
Pozdrawiam :)
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez Hanna Dikta, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Posty: 2823
- Rejestracja: śr 17 wrz, 2008
- Kontakt:
Warto zastosować się do wskazówek animy i Tomka.
[quote=""Mirek""]w barwach szarości i mroźnego srebra [/quote]
Nagromadzenie epitetów kolorystycznych o zbliżonej barwie trąci tautologią i nie wychodzi wierszu na dobre. To tak, jakby połączyć czerwień z purpurą, zieleń z seledynem...
Bardzo podoba mi się druga zwrotka.
A jeśli chodzi o motyw róży w surrealizmie, to polecam dzieła s. Dalego i R. Magritte, szczególnie tego drugiego artysty.
Pozdrawiam
Jola
[quote=""Mirek""]w barwach szarości i mroźnego srebra [/quote]
Nagromadzenie epitetów kolorystycznych o zbliżonej barwie trąci tautologią i nie wychodzi wierszu na dobre. To tak, jakby połączyć czerwień z purpurą, zieleń z seledynem...
Bardzo podoba mi się druga zwrotka.
A jeśli chodzi o motyw róży w surrealizmie, to polecam dzieła s. Dalego i R. Magritte, szczególnie tego drugiego artysty.
Pozdrawiam
Jola
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez Jolanta Kowalczyk, łącznie zmieniany 1 raz.
[quote=""Tomek""][quote=""Mirek""]zgadzam się na
samotny oderwany od rzeczywistości
obraz
surrealistyczny [/quote]
Zgadzam się z Animą: "Tłuścioch" jest niepotrzebny.
Pozdrawiam
Tomek[/quote]
no tak ale gdyby wywalić surrealizm z wiersza kto by go odnalazł? a mnie na nim zależy
[size=99px][ Dodano: 2008-12-16, 09:27 ][/size]
[quote=""Jola""]Nagromadzenie epitetów kolorystycznych o zbliżonej barwie trąci tautologią[/quote]
W potocznym znaczeniu tautologia znaczy tyle, co „powtórzenie tego, co zostało już powiedziane - w innej formie”
a tu
i ja tam podobieństwo widzę hm ... i owszem ale po mojemu to kolor szary i srebrny to jednak nie to samo
a tak na marginesie to dzięki Jolu za obraz mistrza Salwadora choć nie do końca o ten szło, ale tego akurat nie znałem (ja mało znam)
samotny oderwany od rzeczywistości
obraz
surrealistyczny [/quote]
Zgadzam się z Animą: "Tłuścioch" jest niepotrzebny.
Pozdrawiam
Tomek[/quote]
no tak ale gdyby wywalić surrealizm z wiersza kto by go odnalazł? a mnie na nim zależy
[size=99px][ Dodano: 2008-12-16, 09:27 ][/size]
[quote=""Jola""]Nagromadzenie epitetów kolorystycznych o zbliżonej barwie trąci tautologią[/quote]
W potocznym znaczeniu tautologia znaczy tyle, co „powtórzenie tego, co zostało już powiedziane - w innej formie”
a tu
Kod: Zaznacz cały
w barwach szarości i mroźnego srebra
a tak na marginesie to dzięki Jolu za obraz mistrza Salwadora choć nie do końca o ten szło, ale tego akurat nie znałem (ja mało znam)
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez Mirek, łącznie zmieniany 1 raz.
zajrzyj pod podszewkę świata a dostrzeżesz kolory
czas to pieniądz
nie mam czasu
czas to pieniądz
nie mam czasu
-
- Posty: 2823
- Rejestracja: śr 17 wrz, 2008
- Kontakt:
[quote=""Mirek""]no tak ale gdyby wywalić surrealizm z wiersza kto by go odnalazł? a mnie na nim zależy[/quote]
Mirku, nie widzę tutaj żadnego problemu!
[quote=""MUFKA""]na samotny oderwany od rzeczywistości
obraz [/quote]
"Oderwany od rzeczywistości" to forma opisowa surrealizmu, niemalże synonim.
Pozdrawiam
Jola
Mirku, nie widzę tutaj żadnego problemu!
[quote=""MUFKA""]na samotny oderwany od rzeczywistości
obraz [/quote]
"Oderwany od rzeczywistości" to forma opisowa surrealizmu, niemalże synonim.
Pozdrawiam
Jola
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez Jolanta Kowalczyk, łącznie zmieniany 1 raz.
[quote=""MUFKA""]Kropla krwi podmiotem?
zgadzam się
na samotny oderwany od rzeczywistości
obraz
zatopiony w barwach szarości i mroźnego srebra
martwy przetrwa
wchodzę
w świat dwu słońc
i jednego cienia
echem kroków strącam ciszę
z drzemiących czarnych drzew
niech odleci
kracząc
poszukam róży
wyczarowanej jeszcze w lecie
potrzebuję dziś purpury
i jedwabistości płatków
kropli krwi na zamarzniętym polu
Wybacz ingerencję.
Serdecznie pozdrawiam.[/quote]
fajnie Jarku aleś całkiem kontekst zmienił
no i to twój nie mój
zgadzam się
na samotny oderwany od rzeczywistości
obraz
zatopiony w barwach szarości i mroźnego srebra
martwy przetrwa
wchodzę
w świat dwu słońc
i jednego cienia
echem kroków strącam ciszę
z drzemiących czarnych drzew
niech odleci
kracząc
poszukam róży
wyczarowanej jeszcze w lecie
potrzebuję dziś purpury
i jedwabistości płatków
kropli krwi na zamarzniętym polu
Wybacz ingerencję.
Serdecznie pozdrawiam.[/quote]
fajnie Jarku aleś całkiem kontekst zmienił
no i to twój nie mój
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez Mirek, łącznie zmieniany 1 raz.
zajrzyj pod podszewkę świata a dostrzeżesz kolory
czas to pieniądz
nie mam czasu
czas to pieniądz
nie mam czasu
Mirku - wybacz taplanie w Twym cieniu, ale...
"zgadzam się na samotny
oderwany od rzeczywistości surrealistyczny obraz
barw szarości i mroźnego srebra
zatopiony
martwy
a mimo to trwający
wchodzę w świat dwóch słońc
i jednego cienia
echem kroków strącam ciszę z drzemiących
czarnych drzew
niech kracząc odleci
poszukam róży
wyczarowanej jeszcze w lecie
potrzebuję dziś purpury
kroplą krwi na zamarzniętym polu"
tu...........................jest wiersz....................Serdecznie Pozdrawiam!
"zgadzam się na samotny
oderwany od rzeczywistości surrealistyczny obraz
barw szarości i mroźnego srebra
zatopiony
martwy
a mimo to trwający
wchodzę w świat dwóch słońc
i jednego cienia
echem kroków strącam ciszę z drzemiących
czarnych drzew
niech kracząc odleci
poszukam róży
wyczarowanej jeszcze w lecie
potrzebuję dziś purpury
kroplą krwi na zamarzniętym polu"
tu...........................jest wiersz....................Serdecznie Pozdrawiam!
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez Mithril, łącznie zmieniany 1 raz.