Odkrywam na nowo...

 Moderator: Tomasz Kowalczyk

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Mariola Kruszewska
Posty: 12383
Rejestracja: czw 24 lip, 2008
Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki

Post autor: Mariola Kruszewska »

...piękno w prostocie i ciszy.



- Jesssu... Jak ja nie lubię niemieckiego... A mojej córci dałam na imię Marlena.

- znowu niemczyzna z anrtyfaszystowskim przesłaniem: Gdzie są chłopcy z tamtych lat. Czy to historia tak chichocze czy PR?

- a to dla wszystkich zachłyśniętych amerykanizmem
Ostatnio zmieniony ndz 20 lis, 2011 przez Mariola Kruszewska, łącznie zmieniany 5 razy.
Ojcze nasz, (...) przyjdź królestwo Twoje.

Nie uczę, nie mam patentu na rację. emde
Awatar użytkownika
Monika_S
Posty: 1422
Rejestracja: wt 12 sty, 2010
Lokalizacja: Radom/Warszawa
Kontakt:

Post autor: Monika_S »

Miałam ostatnio też okres, gdy porwała mnie muzyka poważna, ale raczej Chopin i Beethoven. Żeby komponować takie utwory trzeba było po prostu myśleć nutami.
Dzięki. Bardzo lubię ten utwór, a dawno go nie słuchałam. Jest po prostu piękny. Aż coś się wewnątrz w człowieku podnosi, gdy się tego słucha. Cudo. Bardzo ładne wykonanie.

Od siebie dorzucę jeszcze Nokturn f-moll op.55 nr 1 Chopina:



Podoba mi się też Requiem for a dream Clinta Mansella z filmu o tym samym tytule w reżyserii Darrena Arronowsky'ego. Swoją drogą bardzo dobry film, działa na psychikę, ale u tego reżysera to normalne.

Utwór równie niepokojący jak cały film:

Awatar użytkownika
Mariola Kruszewska
Posty: 12383
Rejestracja: czw 24 lip, 2008
Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki

Post autor: Mariola Kruszewska »

Requiem dla snu - REWELACJA!!! Bez dwóch zdań! Ciarki, półdrgnienia, szpilki... Smyki. I ten niepokój przeszywający od stóp do ronda kapelusza. Dla mnie jeden z dziesięciu na prywatnej liście. Nobel i tyle.
Ojcze nasz, (...) przyjdź królestwo Twoje.

Nie uczę, nie mam patentu na rację. emde
Awatar użytkownika
Monika_S
Posty: 1422
Rejestracja: wt 12 sty, 2010
Lokalizacja: Radom/Warszawa
Kontakt:

Post autor: Monika_S »

Clint Mansell należy do trójki chyba najbardziej lubianych przeze mnie współczesnych kompozytorów. Pozostała dwójka to John Williams i Michał Lorenc.

Bardzo lubię Across the Stars z "Gwiezdnych wojen", w których nota bene muzyka jest genialna.



Podobała mi się także muzyka w "Awatarze" skomponowana przez Jamesa Hornera.
"Nie komentujesz wierszy innym - nie dziw się, że inni nie komentują Twoich"
Awatar użytkownika
Mariola Kruszewska
Posty: 12383
Rejestracja: czw 24 lip, 2008
Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki

Post autor: Mariola Kruszewska »

Monika_S pisze: i Michał Lorenc.
:oki:
Ojcze nasz, (...) przyjdź królestwo Twoje.

Nie uczę, nie mam patentu na rację. emde
Awatar użytkownika
Jan Stanisław Kiczor
Administrator
Posty: 15130
Rejestracja: wt 27 sty, 2009
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: Jan Stanisław Kiczor »

A ja z Krystyną możemy słuchać Marleny - godzinami. Ona wciąż fascynuje. :rozyczka: :rozyczka: :rozyczka:
Imperare sibi maximum imperium est

„Dobry wiersz zdarza się rzadziej / niż zdechły borsuk na drodze (…)” /Nils Hav/
Awatar użytkownika
maybe
Posty: 5330
Rejestracja: pt 06 maja, 2011

Post autor: maybe »

A ja naiwna myślałam, że "Blowing in the wind" to Bob Dylan przede wszystkim :?
Requiem dla snu - brak mi słów, niesamowite przeżycie.
Wiem wystarczająco dużo, żeby wiedzieć jak mało wiem.