.. i zawsze bądź
Moderator: Tomasz Kowalczyk
pragnieniem jesteś czy radością
śpiewałaś gdy świerszcze goniłem
w jej włosach twój szept słyszałem
babie lato wezwane przez ciebie
lekkim podmuchem przedzimę ogrzało
tym samym ciepłem
z ogrodu dom mi zrobiłaś
kiedy szrony nadeszły
jedną gwiazdą dałaś milczenie
a ono nuciło
śpiewałaś gdy świerszcze goniłem
w jej włosach twój szept słyszałem
babie lato wezwane przez ciebie
lekkim podmuchem przedzimę ogrzało
tym samym ciepłem
z ogrodu dom mi zrobiłaś
kiedy szrony nadeszły
jedną gwiazdą dałaś milczenie
a ono nuciło
Ostatnio zmieniony pt 26 gru, 2008 przez Mariusz, łącznie zmieniany 1 raz.
każdy komentarz uczy
trochę za dużo zaimków jak dla mnie. troszkę się pogubiłam, bo w czyich włosach był ten szept?
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez Anonymous, łącznie zmieniany 1 raz.
Cieszę się, że mnie odwiedziłaś Animo. Zwróciłaś uwagę na dwie sprawy, nad którymi myślałem przed wklejeniem wiersza: zaimków rzeczywiście jest dużo, ich ilość mogę zmniejszyć jeszcze o dwa lub trzy ale nie chciałbym przez to zmienić tego co chciałem przekazać więc spokojnie się zastanowię i zmienię.
...a włosy, no dobrze... najpierw były to włosy B.... później A.... a teraz niczyje
Pozdrawiam jeszcze świątecznie.
...a włosy, no dobrze... najpierw były to włosy B.... później A.... a teraz niczyje
Pozdrawiam jeszcze świątecznie.
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez Mariusz, łącznie zmieniany 1 raz.
każdy komentarz uczy
- Mariola Kruszewska
- Posty: 12383
- Rejestracja: czw 24 lip, 2008
- Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki
[quote=""Mariusz""]najpierw były to włosy B.... później A.... a teraz niczyje [/quote] Teraz to anielskie. Na choince.
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez Mariola Kruszewska, łącznie zmieniany 1 raz.
Ojcze nasz, (...) przyjdź królestwo Twoje.
Nie uczę, nie mam patentu na rację. emde
Nie uczę, nie mam patentu na rację. emde
Ja abstrahuję, od A i B...Dla mnie to bardziej przemawia jako pory roku <img> ....i też sobie pomyślałam o anielskich włosach.... :cha cha: ...choć nie o nich pewnie myślałeś pisząc ten wiersz. Ale nie ważne co autor chciał powiedzieć, ważne co czytelnik wyczytał <img>
Światecznie....Ir
Światecznie....Ir
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez Irena, łącznie zmieniany 1 raz.
" siła pióra leży w pokorze do własnego słowa"- Mithril
[quote=""Irena""]Ale nie ważne co autor chciał powiedzieć, ważne co czytelnik wyczytał <img>
[/quote]
zgadzam się z Irenką...ważne co czytelnik wyczytał, do tego wiersza będę wracać...i " wyczytywać" <img>
[/quote]
zgadzam się z Irenką...ważne co czytelnik wyczytał, do tego wiersza będę wracać...i " wyczytywać" <img>
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez Ania, łącznie zmieniany 1 raz.
" Wiersz powstaje od ucisku w gardle, tęsknoty za domem lub za miłością "
Robert Frost
Robert Frost
[quote=""Mariusz""]pragnieniem jesteś czy radością
śpiewałaś gdy świerszcze goniłem
w jej włosach twój szept słyszałem
babie lato wezwane przez ciebie
lekkim podmuchem przedzimę ogrzało
tym samym ciepłem
z ogrodu dom mi zrobiłaś
kiedy szrony nadeszły
jedną gwiazdą dałaś milczenie
a ono nuciło[/quote]
Skupię się na inwersjach, których jest sporo w wierszu. Przez nie utwór popada w specyficzny rytm. Mimo że biały wiersz, trafił się rym.
Ogólnie utwór nie zachwycił. Niewyszukany temat, niewyszukane wyrażenia...
Pozdrawiam
Tomek
śpiewałaś gdy świerszcze goniłem
w jej włosach twój szept słyszałem
babie lato wezwane przez ciebie
lekkim podmuchem przedzimę ogrzało
tym samym ciepłem
z ogrodu dom mi zrobiłaś
kiedy szrony nadeszły
jedną gwiazdą dałaś milczenie
a ono nuciło[/quote]
Skupię się na inwersjach, których jest sporo w wierszu. Przez nie utwór popada w specyficzny rytm. Mimo że biały wiersz, trafił się rym.
Ogólnie utwór nie zachwycił. Niewyszukany temat, niewyszukane wyrażenia...
Pozdrawiam
Tomek
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez Tomasz Kowalczyk, łącznie zmieniany 1 raz.