Ukołysać

[Irena]

starość zbliża dzieciństwo
ale
nikt nie weźmie na ręce
i nie ukołysze niepokoju

możesz sam
sieroco

[Mariola Kruszewska]

Ojjjjj, bo posądzą mnie o plagiat! Ta sama myśl mi zakiełkowała w siwej głowie, że starość przypomina dzieciństwo w tym najgorszym wydaniu - świadomość nie ta, pieluchy, utrata kontaktu, tylko nadziei na zmianę nie ma i nie ma mamy. Nie ma miłości.

[Irena]

[quote=""emde""]Ojjjjj, bo posądzą mnie o plagiat! Ta sama myśl mi zakiełkowała w siwej głowie, że starość przypomina dzieciństwo w tym najgorszym wydaniu -[/quote]

O jakiej Ty siwej głowie, białogłowo ??? Chyba nie o swojej <img> ?

A na poważnie, to niestety...starość rzadko bywa pogodna i wśród kochających osób .Komu wpadnie do głowy by staruszków przytulać, pogłaskać, szepnąć ciepłe słowo...? A jeśli ...to są jednostki, tak jakby każdemu wydawało się, że będzie ciągle młody....


Serdecznie.....Ir

[Anonymous]

oj..nie zgodzę się że wszyscy..ja czesto dam całusa mojej babci w policzek, pogłaskam, przytulę i jak ma ona zły humor to poświęcam jej czasi mówi mi ona o swoich problemach,troskach ale i radościach i nadziejach(m.i.związanych ze mną) jak ona czuje nostalgię albo smutek lubimy razem czytać poezję... :oops: :-) <img>

[lilak]

brzmi to jak sentencja łacińska prawie , tchnie mądrością ..podoba siem
pozdrówka

[Tomasz Kowalczyk]

[quote=""Irena""]starość zbliża dzieciństwo
ale
nikt nie weźmie na ręce
i nie ukołysze niepokoju[/quote]
Pozbyłbym się ostatniego wersu, ponieważ ten i przedostatni wyrażają bardzo podobne znaczenie:
"starość zbliża dzieciństwo
ale
nikt nie weźmie na ręce niepokoju"?

Pozdrawiam

Tomek

[Pier Dułka]

Tomek wie co pisze:)

[Ninoczka]

W kilku słowach zapisałaś całe życie,
a i świetne spostrzeżenia...niby takie zwyczajne, proste, a jakże trudne do...przyjęcia

[Irena]

[quote=""Tobi Majstrenko""]niskie ukłony Irenko dla ciebie..imponujesz mi swoją wrażliwością
w dzisiejszych czasach być człowiekiem to już wiele..przywracasz mi wiarę w ludzi a raczej w jednostki, jednostki nieliczne ale ważne i bardzo a to bardzo wartościowe.... [/quote]
Tobi, wzruszyłeś mnie...i tym co zacytowałam i tym opisem z Babcią w tle..... :tuli:

[quote=""lilak""]brzmi to jak sentencja łacińska prawie , tchnie mądrością[/quote]

Lilaczku, tak sobie skojarzyłam,że im jesteśmy starsi, tym bardziej uświadamiamy sobie,że nie przekazaliśmy młodszym wrażliwości...a potem jej oczekujemy zawiedzeni :smutas:

[quote=""Tomek""]Pozbyłbym się ostatniego wersu, ponieważ ten i przedostatni wyrażają bardzo podobne znaczenie:
"starość zbliża dzieciństwo
ale
nikt nie weźmie na ręce niepokoju"?[/quote]

Tomku, muszę to przemyśleć, bo bardzo chcę, aby na końcu było to sieroce kołysanie....a w tym kontekście mi nie zagra <img>

Pier....ja doskonale wyceniam rady Tomka <img> ...Tobie dziękuję za wizytę.

[quote=""Ninoczka""]W kilku słowach zapisałaś całe życie,
a i świetne spostrzeżenia...niby takie zwyczajne, proste, a jakże trudne do...przyjęcia[/quote]
Bożenko...trafnie zauważyłaś !


Ktoś z moich bliskich , powiedział o tym utworze: to tak jakby samemu sobie zaśpiewać kołysankę :smutas: :smutas:


Z noworocznymi życzeniami dla Was, jak zawsze serdecznie......Ir