od dawna nie myślę głośno
Moderator: Tomasz Kowalczyk
nocą zbieram słowa rzucone na wiatr
zbyt wielkie w delikatnej poświacie
nieudolnie imitują diamenty
kiedyś omotam czas
ziemia zakręci się w drugą stronę
i wrócimy po spalonych mostach
w niedokończonych rozmowach
odlecimy jak dmuchawce
z szeptem we włosach
czarniejsze myśli trzymam
zamknięte na cztery spusty
czasem wyciekają potokiem
z oczu dobrze mi patrzy
nigdy nie chciałam być złą kobietą
więc pozwól jeszcze raz
zamieszkać w twoich wierszach
zbyt wielkie w delikatnej poświacie
nieudolnie imitują diamenty
kiedyś omotam czas
ziemia zakręci się w drugą stronę
i wrócimy po spalonych mostach
w niedokończonych rozmowach
odlecimy jak dmuchawce
z szeptem we włosach
czarniejsze myśli trzymam
zamknięte na cztery spusty
czasem wyciekają potokiem
z oczu dobrze mi patrzy
nigdy nie chciałam być złą kobietą
więc pozwól jeszcze raz
zamieszkać w twoich wierszach
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez megi, łącznie zmieniany 1 raz.
DOBREGO 2018
Tego sztychu nie możnma się czepić.......................przy Nim zaciąga się uśmiech, a wzrok.............sam przenosi słowa na zdjęcie, gdyż................jest wiersz...............Serdecznie Pozdrawiam!
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez Mithril, łącznie zmieniany 1 raz.
Życzę peelce jak najwięcej "zwyczajnych spojrzeń" oraz codziennych niedokończonych rozmów. Wiersz z lekką nutą tęsknoty, jakby bohaterka spodziewała się jeszcze wielu wcieleń w wierszach Miłego.
Pozdrawiam
Tomek
Pozdrawiam
Tomek
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez Tomasz Kowalczyk, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Posty: 2823
- Rejestracja: śr 17 wrz, 2008
- Kontakt:
Słowo, od niego wszystko się zaczyna. Potrafi zakręcić Ziemię w drugą stronę, odbudować spalone mosty, a jak trzeba będzie, to i poruszy Słońce.
Słowa - diamenciki nawleczone na wersy tworząc kolię myśli i rozmów niedokończonych...
Pozdrawiam
Jola
Słowa - diamenciki nawleczone na wersy tworząc kolię myśli i rozmów niedokończonych...
Pozdrawiam
Jola
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez Jolanta Kowalczyk, łącznie zmieniany 1 raz.
o tak, Meg <img>z oczu dobrze mi patrzy
i jeśli spojrzenie peelki jest takie jak Twoje
zamieszka ona, w którym tylko zechce wierszu
wiersz
rzucony na wiatr
musnął mnie
jak dmuchawiec włosy
zióbki
Abi
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez Abi, łącznie zmieniany 1 raz.
- Mariola Kruszewska
- Posty: 12383
- Rejestracja: czw 24 lip, 2008
- Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki
[quote=""megi""]nigdy nie chciałam być złą kobietą
więc pozwól jeszcze raz
zamieszkać w twoich wierszach[/quote]
Są wiersze, które czytający podziwia za ich maestrię. Zatchnie się urodą przenośni albo nowatorstwem porównań. Pozazdrości kunsztu, gdy i on czasami coś tam próbuje. Są wiersze, które kierują myśli czytelnika w krainy rzadko odwiedzane, bo schowane za horyzontem codzienności. Są w końcu i takie, w których odkrywa siebie - i te są najcenniejsze. Dziękuję, Megi.
więc pozwól jeszcze raz
zamieszkać w twoich wierszach[/quote]
Są wiersze, które czytający podziwia za ich maestrię. Zatchnie się urodą przenośni albo nowatorstwem porównań. Pozazdrości kunsztu, gdy i on czasami coś tam próbuje. Są wiersze, które kierują myśli czytelnika w krainy rzadko odwiedzane, bo schowane za horyzontem codzienności. Są w końcu i takie, w których odkrywa siebie - i te są najcenniejsze. Dziękuję, Megi.
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez Mariola Kruszewska, łącznie zmieniany 1 raz.
Ojcze nasz, (...) przyjdź królestwo Twoje.
Nie uczę, nie mam patentu na rację. emde
Nie uczę, nie mam patentu na rację. emde
[quote=""emde""]Są wiersze, które czytający podziwia za ich maestrię. Zatchnie się urodą przenośni albo nowatorstwem porównań. Pozazdrości kunsztu, gdy i on czasami coś tam próbuje. Są wiersze, które kierują myśli czytelnika w krainy rzadko odwiedzane, bo schowane za horyzontem codzienności. Są w końcu i takie, w których odkrywa siebie - i te są najcenniejsze. Dziękuję, Megi [/quote]
Są komentarze, które chwalą (lub ganią) stronę techniczną wiersza, treść lub przesłanie i takie które są jedynie znakiem, że ktoś był i czytał. Cenię wszystkie bardzo wysoko. Są również takie, w których czytelnik pisze, że zatrzymał się, uśmiechnął, zamyślił i że znalazł coś dla siebie, które uświadamiają, że są na świecie bratnie dusze, które myślą i czują podobnie. I te są najcenniejsze.
Mith, Tomku, Jolu, Abi, Leszku, Sosno, Emde - dziękuję Wam wszystkim z głębi serca.
Są komentarze, które chwalą (lub ganią) stronę techniczną wiersza, treść lub przesłanie i takie które są jedynie znakiem, że ktoś był i czytał. Cenię wszystkie bardzo wysoko. Są również takie, w których czytelnik pisze, że zatrzymał się, uśmiechnął, zamyślił i że znalazł coś dla siebie, które uświadamiają, że są na świecie bratnie dusze, które myślą i czują podobnie. I te są najcenniejsze.
Mith, Tomku, Jolu, Abi, Leszku, Sosno, Emde - dziękuję Wam wszystkim z głębi serca.
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez megi, łącznie zmieniany 1 raz.
DOBREGO 2018
- Mariola Kruszewska
- Posty: 12383
- Rejestracja: czw 24 lip, 2008
- Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki
To sobie nacukrzyłyśmy.
:trala:
:trala:
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez Mariola Kruszewska, łącznie zmieniany 1 raz.
Ojcze nasz, (...) przyjdź królestwo Twoje.
Nie uczę, nie mam patentu na rację. emde
Nie uczę, nie mam patentu na rację. emde
Nastrojowo :) Podzielam Twoją wiarę, a wierszu widzę siebie. Ja też nie przestaję uważać, że omotanie czasu... jest kwestią czasu, tylko muszę się ogarnąć, bo złą kobietą jestem... tfuu, facetem <img> ale nic nie jest stracone, jakby powiedzieć, niedokończone jest.
Ostatnio zmieniony czw 01 sty, 1970 przez Darkface, łącznie zmieniany 1 raz.