Dla Ciebie.

 Moderator: Tomasz Kowalczyk

Awatar użytkownika
Biała mewa
Posty: 49
Rejestracja: śr 28 mar, 2012

Post autor: Biała mewa »

Nie ma czegoś takiego jak dobry i zły wiersz. Każdy wiersz jest dobry, to czytelnicy bywają źli.Wiersz sam w sobie się nie liczy, liczy się jego autor. Nie wolno krytykować wiersza, bo jest on częścią duszy jego autora i krytykując wiersz pokazujemy, że nie akceptujemy człowieka. A wszystkich ludzi trzeba akceptować. Musi być tolerancja, akceptacja, miłość i dobroć między ludźmi. I poezja. :rozyczka: Jeśli wzbogacę czymś swoją poezję, to staje się sztuczna i nieprawdziwa. :-)
Kto w biegu do gwiazd ustał...lub nigdy biec nie umiał...Nie pozna tego smaku...Nigdy...Ubogi duchem...patrzy ...i spala się.W swojej małości...miernocie...Jest bezsilny...Niekochany....Nie kocha...!Zaskoczony końcem żywota...Miota się ...bezsilnie.........
semiramida
Posty: 566
Rejestracja: sob 05 maja, 2012

Post autor: semiramida »

Nie widzę nic złego w pisaniu o uczuciach! Każdy, kto kiedyś kochał, wie, jak to jest. "Dla Ciebie" - trafił mi prosto do serduszka. Nie rozumiem złośliwości moderatora, że to wiersz nie na to forum. Przecież Ogród Ciszy to miejsce tak bardzo romantyczne, gdzie każde złamane serce powinno znaleźć otuchę i zostać wysłuchane...
"niech niebo oczyści się a lśnienie łąk
dotykiem serc i drżeniem rąk
rozsieje mak" - śliczne.
Nie ma brzydkich kobiet i nie ma brzydkich wierszy!
Róże, bzy i słoneczne promienie zostawiam zakochanym:))) semiramida
anelehd
Posty: 238
Rejestracja: śr 28 mar, 2012

Post autor: anelehd »

Jan Stanisław Kiczor pisze:
Prześliczny wiersz
Jest Pani tego pewna?
Wiersz jest słabiutki.
Opiera się na rozedrganych emocjach nastolatki ze wszystkimi: drżeniami rąk, dotykami serca... itd, itd...
przepraszam, że nazwę rzecz brutalnie. Moim zdaniem - czysta grafomania.
Nawet do pamiętniczka dla bardziej wymagającej i choć trochę oczytanej osoby - nie nadaje się.
Nie twórzcie z tego forum - kącika rozmarzonych serc, z pochwałami jak leci.
Zauważyć proszę, że w założeniu jest to forum poetyckie, a nie landrynkowo-śmietankowe.
Pozdrawiam.
:rozyczka:
wydaje mi sie,ze to jest próba Wymuszenia.
wydaje mi sie, że jest to zwykła Prywata.
wydaje mi się,że to jest prostacka i beznadziejna Beznadzieja.
:rozyczka:
[ Dodano: Wto 08 Maj, 2012 ]
anelehd, te Słowa,ten niby Komentarz,to.... .
obraza Tronu.
Tronu ludzkiej Duszy.
te Slowa,to Uraza Majestatu.
Majestatu... codziennej Kobiety,
proszę wielce szanownego i "twórczego"... Pana.
Ostatnio zmieniony wt 08 maja, 2012 przez anelehd, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Jan Stanisław Kiczor
Administrator
Posty: 15130
Rejestracja: wt 27 sty, 2009
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: Jan Stanisław Kiczor »

Łaskawy Panie.

Proszę odnosić się do wiersza, a nie do komentującego.

Każdy komentujący ma prawo o wierszu (i tylko o nim) wyrażać swoją opinię. Nie jest ważne zatem, czy wiersz napisał Majestat, ksiądz dobrodziej, czy "codzienna" kobieta.

Liczy się tylko jakość wiersza.

Opinia nie musi autora satysfakcjonować.

Jednym może się podobać, innym wcale nie musi.

Można zastrzec pod wierszem, że osoby nieprzychylnie odbierające wiersz, proszone są o nie wpisywanie swoich komentarzy.

W przypadku dalszego komentowania komentującego, będę zmuszony udzielić ostrzeżenia.
Proszę dokładnie zapoznać się z regulaminem forum.

Pozdrawiam.
Imperare sibi maximum imperium est

„Dobry wiersz zdarza się rzadziej / niż zdechły borsuk na drodze (…)” /Nils Hav/
Awatar użytkownika
Biała mewa
Posty: 49
Rejestracja: śr 28 mar, 2012

Post autor: Biała mewa »

Nie ważne, że ktoś skrytykował mój wiersz. Ważne, że inni go pochwalili. A zwłaszcza pochwaliły go panie X i pan Y, więc na pewno jest w jakiś sposób dobry.W ogóle wszyscy wielcy artyści byli zaszczuci, więc jeśli mnie krytykują, to jest ostateczny dowód, że każda krytyka moich wierszy służy przede wszystkim do ćwiczeń asertywności i nauki mówienia „Nie”. Autor ma prawo wymagać od czytelnika wiele, czytelnik od autora – nic. Jeśli czytelnikowi coś się nie podoba, to powinien tak długo starać się spojrzeć z punktu widzenia autora, aż w końcu mu się spodoba. Wiersz grafomana nie ma wad i błędów. Wady i błędy ma czytelnik.Pozdrawiam :rozyczka:
Kto w biegu do gwiazd ustał...lub nigdy biec nie umiał...Nie pozna tego smaku...Nigdy...Ubogi duchem...patrzy ...i spala się.W swojej małości...miernocie...Jest bezsilny...Niekochany....Nie kocha...!Zaskoczony końcem żywota...Miota się ...bezsilnie.........
Awatar użytkownika
Jan Stanisław Kiczor
Administrator
Posty: 15130
Rejestracja: wt 27 sty, 2009
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: Jan Stanisław Kiczor »

Znaczy, że Pani podoba się wszystko, co napisano, wszystkie wiersze, z całego internetu, z każdej kartki papieru. A jeżeli coś się Pani jednak nie spodobało, znaczy, że winna jest Pani.

Idąc tym tokiem rozumowania, nie ma różnicy pomiędzy twórczością Szekspira, Petrarki,
Słowackiego, Norwida, a twórczością Majki Wujek czy Władka Skowrona. Tylko czytelnicy zawinili, że tamtych pierwszych czytać chcą, a tych drugich nikt (poza, może: ciotką, babką itp)
Znaczy, każdy kto w wolnej chwili, za kartkę złapie i cokolwiek napisze, jest geniuszem,
a tylko czytelnik jest winien, że niektórych "wypocin" czytać nie chce.

Gratuluję dobrego samopoczucia.

Pozdrawiam. :rozyczka:
Imperare sibi maximum imperium est

„Dobry wiersz zdarza się rzadziej / niż zdechły borsuk na drodze (…)” /Nils Hav/
anelehd
Posty: 238
Rejestracja: śr 28 mar, 2012

Post autor: anelehd »

Jan Stanisław Kiczor, Panie... .
zdecydowanie Łaskawszy chyba.
krótko.
Kindersztuba,jeno.
nic więcej.
ps.
a z tym Regulaminem to na co i po co Pan Zadziałałeś?.
nie używaj Pan tego typu Orężu więcej,
gdyż to juz takie niesmaczne jest.
Awatar użytkownika
Biała mewa
Posty: 49
Rejestracja: śr 28 mar, 2012

Post autor: Biała mewa »

:rozyczka: Ja nie czytam w/w bardzo mi przykro, czytam Asnyka, Tetmajera uznaje ze ta poezja jest bardziej poetycka. Na resztę ma Pan już odpowiedzi w moich poprzednich komentarzach, proszę czytać powoli ze zrozumieniem bo płytką wyobraźnie tutaj zauważam.
Kto w biegu do gwiazd ustał...lub nigdy biec nie umiał...Nie pozna tego smaku...Nigdy...Ubogi duchem...patrzy ...i spala się.W swojej małości...miernocie...Jest bezsilny...Niekochany....Nie kocha...!Zaskoczony końcem żywota...Miota się ...bezsilnie.........
Awatar użytkownika
Jan Stanisław Kiczor
Administrator
Posty: 15130
Rejestracja: wt 27 sty, 2009
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: Jan Stanisław Kiczor »

anelehd pisze:a z tym Regulaminem to na co i po co Pan Zadziałałeś?.
nie używaj Pan tego typu Orężu więcej,
gdyż to juz takie niesmaczne jest.
Nie o smak tu chodzi, a o znajomość.

Pozdrawiam.


Pani Biała Mewa
"...Ja nie czytam w/w bardzo mi przykro,..."

Mnie również.

Pozdrawiam
Ostatnio zmieniony wt 08 maja, 2012 przez Jan Stanisław Kiczor, łącznie zmieniany 1 raz.
Imperare sibi maximum imperium est

„Dobry wiersz zdarza się rzadziej / niż zdechły borsuk na drodze (…)” /Nils Hav/
Awatar użytkownika
Biała mewa
Posty: 49
Rejestracja: śr 28 mar, 2012

Post autor: Biała mewa »

Znaczy, każdy kto w wolnej chwili, za kartkę złapie i cokolwiek napisze, jest geniuszem,
a tylko czytelnik jest winien, że niektórych "wypocin" czytać nie chce.

Nasza wymiana zdań dotyczy grafomanki, grafomani.Tak to, Pan mnie nazwał w pierwszym komentarzu.I tego bronię. Samopoczucie zawsze mam wspaniałe, bo chcę takie mieć, a to zależy tylko ode mnie :-)
Kto w biegu do gwiazd ustał...lub nigdy biec nie umiał...Nie pozna tego smaku...Nigdy...Ubogi duchem...patrzy ...i spala się.W swojej małości...miernocie...Jest bezsilny...Niekochany....Nie kocha...!Zaskoczony końcem żywota...Miota się ...bezsilnie.........
Awatar użytkownika
Jan Stanisław Kiczor
Administrator
Posty: 15130
Rejestracja: wt 27 sty, 2009
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: Jan Stanisław Kiczor »

Biała mewa pisze:Nasza wymiana zdań dotyczy grafomanki, grafomani.Tak to, Pan mnie nazwał w pierwszym komentarzu
Nie Panią, a wiersz. Różnica, moim zdaniem znaczna:

cytuję:

"...Wiersz jest słabiutki.
Opiera się na rozedrganych emocjach nastolatki ze wszystkimi: drżeniami rąk, dotykami serca... itd, itd...

Biała mewa napisał/a:
zaczerpnąć to, co w duszy Twej,
miłością jest, pamięci mej,
wspomnieniem Twym,
radości tej i smutku złym,


przepraszam, że nazwę rzecz brutalnie. Moim zdaniem - czysta grafomania..."

koniec cytatu.

Każdy czytający zauważy, że są tu tylko odniesienia do wiersza.
O Autorze brak wzmianki.

Pozdrawiam.
Imperare sibi maximum imperium est

„Dobry wiersz zdarza się rzadziej / niż zdechły borsuk na drodze (…)” /Nils Hav/
Awatar użytkownika
Biała mewa
Posty: 49
Rejestracja: śr 28 mar, 2012

Post autor: Biała mewa »

Ło matko i córko.... A kim do cholery jest ktoś, kto pisze czystą grafomanią ? Próbuje to Panu wyjaśnić od wczoraj, jak należy czytać grafomankę, epigonkę. Zbędny trud. Cudownego popołudnia dla Pana.
Kto w biegu do gwiazd ustał...lub nigdy biec nie umiał...Nie pozna tego smaku...Nigdy...Ubogi duchem...patrzy ...i spala się.W swojej małości...miernocie...Jest bezsilny...Niekochany....Nie kocha...!Zaskoczony końcem żywota...Miota się ...bezsilnie.........
Awatar użytkownika
Jan Stanisław Kiczor
Administrator
Posty: 15130
Rejestracja: wt 27 sty, 2009
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: Jan Stanisław Kiczor »

Biała mewa pisze:A kim do cholery jest ktoś, kto pisze czystą grafomanią
Grafomańskie wierszyki zdarzało się pisać i Mickiewiczowi i wielu uznanym innym. Więc nie jest to proste przełożenie, że wierszyk grafomański = autor grafoman.

O Autorze, że grafoman, powiemy wtedy, gdy tylko takie utworki spod jego rąk spływają,
bo inaczej po prostu nie potrafi.

Że zaś nie znam Pani dorobku, więc oceniam tylko ten jeden wierszyk, zatem za mało by odnieść się do całej Pani twórczości, a zatem i do Pani.

Czy to takie trudne? Ło matko i córko...? :rozyczka:
Ostatnio zmieniony wt 08 maja, 2012 przez Jan Stanisław Kiczor, łącznie zmieniany 1 raz.
Imperare sibi maximum imperium est

„Dobry wiersz zdarza się rzadziej / niż zdechły borsuk na drodze (…)” /Nils Hav/
Awatar użytkownika
Biała mewa
Posty: 49
Rejestracja: śr 28 mar, 2012

Post autor: Biała mewa »

Proszę wiec zapoznać się z tymi które zamieściłam w Ogrodzie ciszy. Niech się Pan zmusi . Wskazane są także komentarze. :oops:
Kto w biegu do gwiazd ustał...lub nigdy biec nie umiał...Nie pozna tego smaku...Nigdy...Ubogi duchem...patrzy ...i spala się.W swojej małości...miernocie...Jest bezsilny...Niekochany....Nie kocha...!Zaskoczony końcem żywota...Miota się ...bezsilnie.........
magartes
Posty: 7
Rejestracja: czw 29 mar, 2012

Post autor: magartes »

Szanowny Panie Stanisławie ! Mam prośbę, aby przy ocenie poezji tutaj umieszczanej, nie stosował Pan takiej akademickiej surowości. Użycie słowa "grafomania" to jak uderzenie pięścią poniżej pasa. Jako osoba trudniąca się pisaniem, doskonale Pan rozumie, że słowa mają energię kinetyczną: mogą zarówno przyspieszyć bicie serca z radości, jak i skrzywdzić dotkliwie. Ponieważ jest to dział początkujących poetów, proszę raczej o konkretne porady, jak uniknąć popełnionych błędów. Tylko tak mamy szansę odkryć talenty na miarę Mickiewicza, Tetmajera, Tuwima i in. :-) :rozyczka: