sex
Moderator: Tomasz Kowalczyk
-
- Posty: 862
- Rejestracja: ndz 06 lut, 2011
Witam
- Następuje taki moment, że rodzice myślą, iż dzieci jeszcze tego nie robią; a dzieci myślą, że rodzice już tego nie robią.
- Następuje taki moment, że rodzice myślą, iż dzieci jeszcze tego nie robią; a dzieci myślą, że rodzice już tego nie robią.
"Milczenie jest ogrodem myśli."
Ali ibn abi Talib
Ali ibn abi Talib
- Jan Stanisław Kiczor
- Administrator
- Posty: 15130
- Rejestracja: wt 27 sty, 2009
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
To się nazywa: Błoga nieświadomość
Imperare sibi maximum imperium est
„Dobry wiersz zdarza się rzadziej / niż zdechły borsuk na drodze (…)” /Nils Hav/
„Dobry wiersz zdarza się rzadziej / niż zdechły borsuk na drodze (…)” /Nils Hav/
- crazyhenry
- Posty: 76
- Rejestracja: wt 17 lip, 2012
- Lokalizacja: Lubin Poland
sex - temat intrygujący, zwłaszcza facetów galopująco wchodzących w sexpauzę, chłe,chłe /tu: o sobie/.
Sex kończy się x-em, więc jest niewiadomą,
Czy skończy się w glorii, czy porażką sromą.
Ja - stary - to sobie zadaję pytanie,
Jedząc emeryckie, nie sexy śniadanie.
Wolę seks od sexu, bo -myślę- jest lepszy,
Na końcu ma s-ukces. Heniowi się pieprzy... ;-)
Sex kończy się x-em, więc jest niewiadomą,
Czy skończy się w glorii, czy porażką sromą.
Ja - stary - to sobie zadaję pytanie,
Jedząc emeryckie, nie sexy śniadanie.
Wolę seks od sexu, bo -myślę- jest lepszy,
Na końcu ma s-ukces. Heniowi się pieprzy... ;-)
Ostatnio zmieniony wt 17 lip, 2012 przez crazyhenry, łącznie zmieniany 1 raz.
Czy byt określa świadomość a niebyt jest nicością?
- Mariola Kruszewska
- Posty: 12383
- Rejestracja: czw 24 lip, 2008
- Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki
No proszę, crazyhenry zaczął od seksu...
Ojcze nasz, (...) przyjdź królestwo Twoje.
Nie uczę, nie mam patentu na rację. emde
Nie uczę, nie mam patentu na rację. emde
- crazyhenry
- Posty: 76
- Rejestracja: wt 17 lip, 2012
- Lokalizacja: Lubin Poland
Zaraz, zaraz Liliowy Storczyku. Czy to ja założyłem temat "sex"? Dzisiaj o 8.42, przy śniadaniu? NIE! A, że wszyscy zaczęliśmy żywot swój od seksu wyuzdanego naszych protoplastów, to nie moja wina. I, że skończymy wędrówkę po tym padole też seksistowsko cośtam-wszy w kalendarz? Temat jest dobry, dzięki mundekwawie czy mundekwawowi, chociaż przykro, że nie wiadomo skąd Ten przemiły młodzian pisze.Mariola Kruszewska pisze: "No proszę..."
Mam nadzieję, że ten temat będzie potraktowany wspaniałymi erotykami m.in. przez Jana Stanisława, jakie miałem zachwyt czytać i cieleśnie /byłem pobudzony, erekcja i takie tam.../ przeżywać w przeszłości na innym portalu. Mój opasły tomik erotyków nie nadaje się na ten czas i to miejsce. Zbyt dużo perwersji i dosłowności, chociaż bez wulgaryzmów, chłe,chłe.
I nie zacząłem życia na portalu od seksu, ale od przywitania i przedstawienia się. Ot co!
A seks rozpoczynam zawsze od gry przedwstępnej z której przechodzę do gry wstępnej i potem to już jest normalne bunga-bunga i bara-bara, oczywiście stosowne do mojego wieku matuzalemowego, chłe,chłe. Na dzisiaj kończę, spadam na granie poezji. PaWam.
Ostatnio zmieniony wt 17 lip, 2012 przez crazyhenry, łącznie zmieniany 4 razy.
Czy byt określa świadomość a niebyt jest nicością?
Przychodzi taki moment i wszyscy zachowują się tak, jakby temat seksu nie istniał. A może przydałoby się czasem temat poruszyć.
W gruncie rzeczy proste, ale prawdziwe spostrzeżenie.
W gruncie rzeczy proste, ale prawdziwe spostrzeżenie.
"Nie komentujesz wierszy innym - nie dziw się, że inni nie komentują Twoich"
wszystko na tym świecie- kręci wokół seksu
chcecie czy nie chcecie
choć ostatno jakaś moda na białe związki- ciekawe czy jest to mozliwe?
chcecie czy nie chcecie
choć ostatno jakaś moda na białe związki- ciekawe czy jest to mozliwe?
Miłość - to wariactwo. Lecz tylko idioci nie wariują.
- crazyhenry
- Posty: 76
- Rejestracja: wt 17 lip, 2012
- Lokalizacja: Lubin Poland
Mody nie ma i nie może być, bo aseksualności nie można sobie przyjąć jako postawy na okoliczność czy dla oryginalnego zaistnienia w jakiejś społeczności. Wrażenie "mody" spowodowane jest "przekaziorami", które zalewają nas najrozmaitszymi dziwnościami dla podkręcenia oglądalności. "As" to choroba, brak pewnych chromosomów w łańcuchu DNA odpowiedzialnych za orientację seksualną M lub F. Chociaż aseksualność to też jest jakaś orientacja, prawda? I ludzie aseksualni tłumaczą się na różne sposoby /patrz strony www/, ale nie ma co na ten temat się rozwodzić. Jeżeli dobrze im jest z sobą w takim układzie, to niech żyją w zdrowiu i niech nikt im nie dokucza z powodu odmienności. Tak samo tolerujmy gejów i lesbijki. Dopóki nie robią krzywdy drugiemu człowiekowi, to niech sobie żyją w pokoju. Amen.Bożena pisze:wszystko na tym świecie- kręci wokół seksu
chcecie czy nie chcecie
choć ostatno jakaś moda na białe związki- ciekawe czy jest to mozliwe?
Ostatnio zmieniony sob 21 lip, 2012 przez crazyhenry, łącznie zmieniany 4 razy.
Czy byt określa świadomość a niebyt jest nicością?
- Jan Stanisław Kiczor
- Administrator
- Posty: 15130
- Rejestracja: wt 27 sty, 2009
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Słusznie Waćpan prawisz
Imperare sibi maximum imperium est
„Dobry wiersz zdarza się rzadziej / niż zdechły borsuk na drodze (…)” /Nils Hav/
„Dobry wiersz zdarza się rzadziej / niż zdechły borsuk na drodze (…)” /Nils Hav/
- Tomasz Kowalczyk
- Administrator
- Posty: 4448
- Rejestracja: wt 10 cze, 2014
Pomyślałem o moim dwunastolatku.. :)
Każdy jest kowalem własnego losu. Nie każdy Kowalczykiem.